reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Ale co robić? Głupio zabrzmi ale przecież nie byłam na to przygotowana.. jedyne co to do stanika wcisnęłam chusteczkę.. a czy to że miałam kropelki z 1 piersi tylko to normalne? i oznacza to, że od dnia dzisiejszego będzie tak się sączyć? Czy zaniknie i powróci? Od teraz czeka mnie latanie z chusteczkami? Jestem tym skołowana...:confused:
To jak najbardziej normalne i jak to Ci sie tak saczy to mozesz uzywac wkladek laktacyjnych
 
reklama
Ale co robić? Głupio zabrzmi ale przecież nie byłam na to przygotowana.. jedyne co to do stanika wcisnęłam chusteczkę.. a czy to że miałam kropelki z 1 piersi tylko to normalne? i oznacza to, że od dnia dzisiejszego będzie tak się sączyć? Czy zaniknie i powróci? Od teraz czeka mnie latanie z chusteczkami? Jestem tym skołowana...:confused:
Nic sie nie dzieje kochana :) spokojnie :*
Jak już Ci wspominałam mi nie leciala , nie wiem czy będzie tak lecieć co jakiś czas ale wiem, że na innej grupie dziewczyny już chodziły z wkładkami laktacyjnymi bo się powtarzalo :)
Może zaraz się wypowie dziewczyna której leciała siara i powie co i jak :) ale uspokoj się, luzik - to nic strasznego :)
 
@zylwia @misis188 Dziewczyny jesteście niezastąpione ❤ przestanę się martwić jeśli to sprawa naturalna ale na początku myślałam że to woda... bezbarwne i wcale nie gęste.. muszę kupić takie wkładki... Mam prze ogromną nadzieję, że wypowie się dziewczyna mająca taki "problem" Dzięki Kochane ;) ;*

Ja mam taki "problem" (uzyłam słowa problem zartobliwie, bo nie przeszkadza mi ta "dolegliwosc" ;) juz od kilku dobrych tygodni. Sa dni kiedy jest jej wiecej a sa dni kiedy mniej. W ogole sie tym nie przejmuje, czasami uzywam wkladek laktacyjnych a czasami nie sa w ogole potrzebne. Niczym sie nie przejmuj :)
 
@Oczekiwanie2017 z góry przepraszam za pytanie ale tez tak masz ze leci z 1 piersi tylko? Póki co łącznie kilka kropel ale właśnie z 1 piersi.. wkładki laktacyjne sa jednorazowe? Czy higiena wystarczy taka jak była do tej pory czy trzeba jakoś specjalnie dbać?

Nie, u mnie jest z dwoch piersi, ale przyznam ze nie zwrocilam uwagi jak bylo na poczatku. Wkladki sa jednorazowe, ale nie musisz ich wymieniac np. co godzine (raczej w zaleznosci od potrzeb). Przyznam, ze ja o higiene dbam tak jak do tej pory, moze tylko troche dokladniej myje piersi.
 
@Oczekiwanie2017 z góry przepraszam za pytanie ale tez tak masz ze leci z 1 piersi tylko? Póki co łącznie kilka kropel ale właśnie z 1 piersi.. wkładki laktacyjne sa jednorazowe? Czy higiena wystarczy taka jak była do tej pory czy trzeba jakoś specjalnie dbać?
To normalne. Mnie zaczynała siara lecieć z jednej piersi, a po kilku tygodniach już z obu. To były krople i szczerze mówiąc wkładki laktacyjne nie były mi potrzebne. Co masz na myśli pytając o higienę? Przecież to zwykła siara leci [emoji4]
 
Dziewczyny zauważyłam, ze Bianka ma na skórze krostki. Może to połówki a może jakaś wysypka? Co myślicie o tym?
 
Ostatnia edycja:
Dziękuję dziewczyny za wszystkie mile słowa. Doczytan Wam mam nadzieję że w domu, niestety weekend czeka nad w szpitalu ponieważ dziewczyny schudly już po 10 %.
KP jak widziałam ten skrót zawsze mi si3 pięknie kojarzył. Teraz tylko to sieje we mnie niepokój. Jakby się mnie ktoś teraz zapytał co to kp to... miłość, bliskość, strach, niepokój, niepewność, oddanie... jedno określenie a tak dużo znaczeń.
 
Dziękuję dziewczyny za wszystkie mile słowa. Doczytan Wam mam nadzieję że w domu, niestety weekend czeka nad w szpitalu ponieważ dziewczyny schudly już po 10 %.
KP jak widziałam ten skrót zawsze mi si3 pięknie kojarzył. Teraz tylko to sieje we mnie niepokój. Jakby się mnie ktoś teraz zapytał co to kp to... miłość, bliskość, strach, niepokój, niepewność, oddanie... jedno określenie a tak dużo znaczeń.
Ja bym do tej listy dodała jeszcze ból (ten fizyczny i psychiczny), ale może to w moim przypadku tylko tak było.
 
reklama
Dziękuję dziewczyny za wszystkie mile słowa. Doczytan Wam mam nadzieję że w domu, niestety weekend czeka nad w szpitalu ponieważ dziewczyny schudly już po 10 %.
KP jak widziałam ten skrót zawsze mi si3 pięknie kojarzył. Teraz tylko to sieje we mnie niepokój. Jakby się mnie ktoś teraz zapytał co to kp to... miłość, bliskość, strach, niepokój, niepewność, oddanie... jedno określenie a tak dużo znaczeń.
Wytrwałosci kochana !!!!
Kp jest bardzo bardzo bardzo trudne zwłaszcza gdy musisz walczyć o mleko . Czasem duuuuuzo pracy sily i wytrwałości potrzeba ....a czasem porostu leci.....
Pamiętaj czy kp czy mm beda Cie kochac tak samo i krzywda im sie nie stanie .
Dostawiaj odciagaj dostawiaj jedz pij i każde wolne 5 minut spij .
 
Do góry