reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Dziewczyny nadszedł ten czas dla mnie, że trzeba pójść do apteki po glukozę.:szok: Chyba niepotrzebnie naczytałam się "jakie to fuj i okropne" i teraz mam do Was pytanie. Czy to tak na prawdę jest? Czytałam że można kupić glukozę "o smaku" cytrynowym... czy taka jest do przełknięcia? Czy przeważnie w aptece glukoza cytrynowa jest? A może są różne smaki?:D I najważniejsze - czy ta cytrynowa nie fałszuje wyniku (w sensie ten smakowy dodatek)? Macie jakieś rady dla mnie jak to przełknąć? Jakieś doświadczenia? Na badanie idę w poniedziałek ale już zaczynam o tym myśleć... Przy okazji oczywiście bardzo dziękuję Dziewczynom wypowiadającym się w temacie szumisia... Niestety jakaś Pani była szybsza i nie zdążyłam go wczoraj kupić, ale na pocieszenie kupiłam karuzelę do kołyski z projektorem dającym na suficie gwiazdki i księżyce, z różnymi melodyjkami i lusterkiem :D Nie wiem czy kupiłam na pocieszenie siebie czy dla Anastazji ale mam :D
@jasani odnośnie prowadzenia kalendarza ja moglabym przejąć ale za jakieś 2 msc bo u mnie teraz remont pokoju Nastki i jestem z Wami z doskoku:) Na invitrówki mimo sentymentu też rzadko zaglądam..:(
Ja bylam wczoraj na glukozie. Mialam zwykla a w sloiczku sok z cytryny. Jesr to do przezycia. Mialam troche kijowa cytrynę bo malo z niej soku mialam-gdzies 1/4 małego sloiczka po koncentracie pom wiec na prawde nie dużo. Jak wypilam to po jakims czasie bylo mi nie dobrze ale przeszlo szybko tylko mi sie tym odbijalo. To smakuje jak woda z cukrem pudrem. Kup sobie zwykla i wez sok z cytryny
 
Dziewczyny a jak u Was wyglądały skurcze przepowiadające? Od rana twardnieje i napina mi się brzuch na górze i po jakimś czasie przechodzi. Nie wiem czy to to. Wzięłam kąpiel i jest trochę lepiej. Do tego Mała jakaś mniej ruchliwa i zaczęłam się martwić.
Napiecia zaczynaja sie od gory wlasnie. Skurcze od dna macicy. Ja jechalam na Ip z pierwszym dzieckiem na 3 dni przed terminem bo przestalam czuc wyrazne ruchy dziecka. Wypchal mi po prawej stronie cos co sie nie przesuwalo. W trakcie cc okazalo sie ze to stopa byla. W drodze juz miala bole takie mocne jak na miesiaczke. W nast dniu brak postepu porodu i cc. Mi lekarz zawsze powtarzal pilnuj ruchow . Jezeli bede odczuwala wyraznie gorzej ruchy rzadziej jedz na izbe. Lepiej jechac 5 razy niepotrzebnie niz ma cos sie stac. Takze w tym czasie przed porodem zwracac trzeba uwage na ruchy dziecka. Mi sie maly bardzo slabo ruszal w dzien przed jak ojechalam i to mnie niepokoilo.
 
Dziewczyny nadszedł ten czas dla mnie, że trzeba pójść do apteki po glukozę.:szok: Chyba niepotrzebnie naczytałam się "jakie to fuj i okropne" i teraz mam do Was pytanie. Czy to tak na prawdę jest? Czytałam że można kupić glukozę "o smaku" cytrynowym... czy taka jest do przełknięcia? Czy przeważnie w aptece glukoza cytrynowa jest? A może są różne smaki?:D I najważniejsze - czy ta cytrynowa nie fałszuje wyniku (w sensie ten smakowy dodatek)? Macie jakieś rady dla mnie jak to przełknąć? Jakieś doświadczenia? Na badanie idę w poniedziałek ale już zaczynam o tym myśleć... Przy okazji oczywiście bardzo dziękuję Dziewczynom wypowiadającym się w temacie szumisia... Niestety jakaś Pani była szybsza i nie zdążyłam go wczoraj kupić, ale na pocieszenie kupiłam karuzelę do kołyski z projektorem dającym na suficie gwiazdki i księżyce, z różnymi melodyjkami i lusterkiem :D Nie wiem czy kupiłam na pocieszenie siebie czy dla Anastazji ale mam :D
@jasani odnośnie prowadzenia kalendarza ja moglabym przejąć ale za jakieś 2 msc bo u mnie teraz remont pokoju Nastki i jestem z Wami z doskoku:) Na invitrówki mimo sentymentu też rzadko zaglądam..:(
Wg mnie to nie bylo bardziej slodkie niz fanta. Po prostu musisz to wypic na czczo i dlatego niektorzy zle reaguja. Zobaczysz, ze to nic takiego.
 
Dziewczyny nadszedł ten czas dla mnie, że trzeba pójść do apteki po glukozę.:szok: Chyba niepotrzebnie naczytałam się "jakie to fuj i okropne" i teraz mam do Was pytanie. Czy to tak na prawdę jest? Czytałam że można kupić glukozę "o smaku" cytrynowym... czy taka jest do przełknięcia? Czy przeważnie w aptece glukoza cytrynowa jest? A może są różne smaki?:D I najważniejsze - czy ta cytrynowa nie fałszuje wyniku (w sensie ten smakowy dodatek)? Macie jakieś rady dla mnie jak to przełknąć? Jakieś doświadczenia? Na badanie idę w poniedziałek ale już zaczynam o tym myśleć... Przy okazji oczywiście bardzo dziękuję Dziewczynom wypowiadającym się w temacie szumisia... Niestety jakaś Pani była szybsza i nie zdążyłam go wczoraj kupić, ale na pocieszenie kupiłam karuzelę do kołyski z projektorem dającym na suficie gwiazdki i księżyce, z różnymi melodyjkami i lusterkiem :D Nie wiem czy kupiłam na pocieszenie siebie czy dla Anastazji ale mam :D
@jasani odnośnie prowadzenia kalendarza ja moglabym przejąć ale za jakieś 2 msc bo u mnie teraz remont pokoju Nastki i jestem z Wami z doskoku:) Na invitrówki mimo sentymentu też rzadko zaglądam..:(
Kup sobie właśnie tą cytrynową i serio wcale nie jest taka zła:-) też się bałam a poszło pięknie:-))
 
Dziewczyny nadszedł ten czas dla mnie, że trzeba pójść do apteki po glukozę.:szok: Chyba niepotrzebnie naczytałam się "jakie to fuj i okropne" i teraz mam do Was pytanie. Czy to tak na prawdę jest? Czytałam że można kupić glukozę "o smaku" cytrynowym... czy taka jest do przełknięcia? Czy przeważnie w aptece glukoza cytrynowa jest? A może są różne smaki?:D I najważniejsze - czy ta cytrynowa nie fałszuje wyniku (w sensie ten smakowy dodatek)? Macie jakieś rady dla mnie jak to przełknąć? Jakieś doświadczenia? Na badanie idę w poniedziałek ale już zaczynam o tym myśleć... Przy okazji oczywiście bardzo dziękuję Dziewczynom wypowiadającym się w temacie szumisia... Niestety jakaś Pani była szybsza i nie zdążyłam go wczoraj kupić, ale na pocieszenie kupiłam karuzelę do kołyski z projektorem dającym na suficie gwiazdki i księżyce, z różnymi melodyjkami i lusterkiem :D Nie wiem czy kupiłam na pocieszenie siebie czy dla Anastazji ale mam :D
@jasani odnośnie prowadzenia kalendarza ja moglabym przejąć ale za jakieś 2 msc bo u mnie teraz remont pokoju Nastki i jestem z Wami z doskoku:) Na invitrówki mimo sentymentu też rzadko zaglądam..:(
Ja nie musiałam kupować glukozy. Myslę, że w większści labów masz to już zapewnione, ale nie wiem na 100 %. Krzywą robiłam kilka razy i za każdym poszło gładko i bez mdłości czy wymiotów. każda kobieta naczyta się o tym badaniu i potem ma złe nastawienie, a to jest naprawdę do przeżycia. Dzięki za chęć przejęcia kalendarza. najwyżej później prześlę Ci instrukcję jeżeli nikt inny sie nie zgodzi.
 
Miłego dnia dla wszystkich!

***MAMUSIOWY KALENDARZ***


***WITAMY NA ŚWIECIE***


GRUDZIEŃ

03: Małgoś86 - synuś Julianek
07: Ewunka - córeczka Marcelinka
12: Joko86 - synuś Franciszek
13: adunnnia90 - parka Oliwka i Filipek

STYCZEŃ

12: dreamscometrue - córeczka Zosia
17: Ropuszka666 - córeczka Sara

LUTY

02: kropka129 synek Leoś

MARZEC

03.03.2018 - gosia2889 synek
07.03.2018 - Vinszka synek
14.03.2018 - meg86 córeczka Matylda
16.03.2018 - czarnu1a - synek
17.03.2018 - evulek111 - córeczka Amelka

KWIECIEŃ

03.04.2018 - kredka82 córeczka Sara
06.04.2018 - ludek córeczka Alinka

MAJ

03.05.2018 - Evelin83 synek
09.05.2018 - Nina001 córeczka Lilka
14.05.2018 - gooossia17 córeczka Zosia
23.05.2018 - Agnieś191 córeczka Marcelinka
29.05.2018 - Bobisia córeczka Julcia

Wizyty

CZERWIEC

09: limoncia1 - wizyta u gin prowadzącego
11: walczaca o szczescie - wizyta u gin prowadzącego
12: Barburka - wizyta u gin prowadzącego
13: zylwia - wizyta u gin prowadzącego
18: HiperNova - usg połówkowe
18: hope322 - wizyta u gin prowadzącego
19: Aguleczka29 - wizyta u gin prowadzącego
20: Iskra_82 - wizyta u gin prowadzącego
22: ona232 - usg I trymestru

LIPIEC

13: Barburka - usg III trymestru

Skontrolujcie kalendarz gdzie którą dopisać !

Kiedy pojawią się nasze bąbelki <3

TERMINY PORODÓW

06.06.2018 - Pixie_Dixie chłopczyk Henryk

13.06.2018 - ajka89 dziewczynka Gaja Maria
13.06.2018 - jasani dziewczynka Bianka
19.06.2018 - Maryn123 - chłopczyk Iwo
20.06.2018 - goffa13 - chłopczyk
06.07.2018 - hope322 dziewczynka Sara
08.07.2018 - Aguleczka29 dziewczynka Lenka
02.08.2018 - Oczekiwanie2017 - chłopiec
11.08.2018 - walczaca o szczescie - dwie dziewczynki Amelia i Alicja
14.08.2018 - misis188 - chłopczyk Hubert
16.08.2018 - aga06 chłopczyk - ???
21.08.2018 - zylwia - dziewczynka Lenka
08.09.2018 - Iskra_82 - chłopiec Jaś
11.09.2018 - Evelevel - dziewczynka Michalina
28.09.2018 - Doris30:-) - dziewczynka
28.09.2018 - shaggy chłopiec Sebastian
29.09.2018 - Barburka - dziewczynka Anastazja
26.10.2018 - HiperNova - chłopiec
03.12.2018 - marg88 - ???
19.12.2014 - limoncia1 - ???
26.12.2018 - ona232 - ???
 
Dziewczyny nadszedł ten czas dla mnie, że trzeba pójść do apteki po glukozę.:szok: Chyba niepotrzebnie naczytałam się "jakie to fuj i okropne" i teraz mam do Was pytanie. Czy to tak na prawdę jest? Czytałam że można kupić glukozę "o smaku" cytrynowym... czy taka jest do przełknięcia? Czy przeważnie w aptece glukoza cytrynowa jest? A może są różne smaki?:D I najważniejsze - czy ta cytrynowa nie fałszuje wyniku (w sensie ten smakowy dodatek)? Macie jakieś rady dla mnie jak to przełknąć? Jakieś doświadczenia? Na badanie idę w poniedziałek ale już zaczynam o tym myśleć... Przy okazji oczywiście bardzo dziękuję Dziewczynom wypowiadającym się w temacie szumisia... Niestety jakaś Pani była szybsza i nie zdążyłam go wczoraj kupić, ale na pocieszenie kupiłam karuzelę do kołyski z projektorem dającym na suficie gwiazdki i księżyce, z różnymi melodyjkami i lusterkiem :D Nie wiem czy kupiłam na pocieszenie siebie czy dla Anastazji ale mam :D
@jasani odnośnie prowadzenia kalendarza ja moglabym przejąć ale za jakieś 2 msc bo u mnie teraz remont pokoju Nastki i jestem z Wami z doskoku:) Na invitrówki mimo sentymentu też rzadko zaglądam..:(

U mnie badanie glukozy poszło dosyć gładko. Nie miałam smakowej, bo w Luxmedzie nie musiałam nic kupować tylko dostałam u nich roztwór do wypicia. Trochę mi się spać chciało i się odbijało, ale to naprawdę nic strasznego. Powodzenia
 
reklama
Do góry