ciężaróweczki po in vitro

[Vinszka]

Pewnosci nie mam ale jak bede miec cesarke to mysle ze bede musiala popraciwac nad pokarmem troche zeby byl a te reczne znowu jakies strasznie drogie nie sa. Kozwa już glupieje

Ja miałam cesarkę i mleka jak rzeka xD
Nie miałam laktatora na początku, zakupiłam pozniej ręczny z tt (bo mamy do niego butelki). Mnie się przydał tylko raz jak szłam do ginekologa na kontrolę i gdy miałam nawał pokarmu, kilka razy musiałam ściągać. Cycki twarde i obolałe.
Szczerze to nie wiem czy warto kupować na zas, ale jak miałam ten nawał to plulam sobie w brodę, że głupiego najtańszego nie miałam. Po ściągnięciu ulga totalna!

 

[Oczekiwanie2017]

A kupowalas jakaś gruszke do nosa? Nam polozna polecala szczegolnie ze teraz dzieci sie nie coś tam i moga wychodzic z noska do 4 tygodni różne twory i to nie jest katar tylko pozostalosc wod plodowych

Ja mam kupiony aspirator do noska Canpol, moja bratowa miała i sprawdził się dobrze. No i laktator elektryczny (easy start) też tej samej firmy. Jak go nie uzyje ani razu to sprzedam.

 

[misis188]

Mi teściowa zakupiła jakiś najzwyklejszy aspirator do nosa, ale chyba nie jest za dobry bo to taka zwykła gruszka. Zastanawiam się nad kupnem Katarka, ale z drugiej strony nie przemawia do mnie metoda używania tego czyli podłączenie do odkurzacza.

Ona nam mowila zeby wlasnie tej gruszki na poczatku uzywac bo inaczej jak wezmiemy ten odkurzacz to cos w nosku mozna uszkodzić bo zamiast wyciągnąć co trzeba to sie przyssie

 

[aga06]

Ja miałam o lipa wogole mi się nie przydał kochana nie kupuj niczego do przodu wszystko Jet teraz pod ręką w razie wu nawet m ci skoczy kupić a masz pewność że będzie potrzebny

ja tez nie kupowalam od razu. po powrocie ze szpitala mialam zastoj mleka i nawal w piersiach. poczatki zapalenia . znajoma ze szpitala wypozyczyla laktator ( maja bardzo czesto do wypozyczenia ) medeli taki duzy ale zarabisty. udalo sie pozbyc obrzeku i potem dostalam od kolezanki uzywany medeli , taki zolty ( nawetw swiecie dziecka jest dostepny ). koszt. pewnie w ok. 400 zl. mi sie sprawdzil super , na baterie . elektryczny .. recznnym chyba byl oszalal a sciagal super. nawet w samochodzie w lesie sie zatrzymywalam i sciaglaam mleko dla dziecka i zeby mi nie ustala laktacja. karmilam rok czasu a czasami nie bylo mnie w domu po kilka h.9 (6-7 h)

 

[walczaca o szczescie]

Dziewczyny chciałam wam życzyć z Sara szczęśliwych porodów , pięknych zdrowych bobasów i cudownego okresu macierzyństwa . Jesteście super grupą i wspierajcie się wzajemnie . My uciekamy z forum ale kto wie może kiedyś wrócimy znowu w dwupaku [emoji6] Trzymajcie się cieplutko [emoji8][emoji8][emoji8]

Zaglądajcie do nas :-) będZie nam Was brakowało :-) powodzenia i wszystkiego dobrego dla Was!

 

[gooossia17]

A jeszcze zastanawiam.sie nad laktatorem. Pierwsze mysle nad recznym. Polecacie jakis konkretny?

Powiem Tobie, ze ja mam elektryczny i nie wyobrażam sobie, jakbym miała o 3 nad ranem ściągać ręcznym pokarm. Normalnie elektrycznym trwa to ponad 30 min. Ja mam medale

 

[kredka82]

Misis katarek jak najbardziej, termometr, nebulizator, sol fizjologiczna, gaziki jalowe, probiotyk, wit D, czopki gdyby problem z kupka byl, paracetamol itd. Duzo to nie kosztuje a bedziesz spokojniejsza.
Laktator ja mam elektryczny i dobrze ze posluchalam samej siebie i kupilam wczesniej bo mialam problem z laktacja.

 

[kredka82]

Mi teściowa zakupiła jakiś najzwyklejszy aspirator do nosa, ale chyba nie jest za dobry bo to taka zwykła gruszka. Zastanawiam się nad kupnem Katarka, ale z drugiej strony nie przemawia do mnie metoda używania tego czyli podłączenie do odkurzacza.

A dlaczego? Przeciez to nie ma kontaktu z odkurzaczem a ta czesc ktora odciagasz myjesz i tak za kazdym razem

 

[kredka82]

Ona nam mowila zeby wlasnie tej gruszki na poczatku uzywac bo inaczej jak wezmiemy ten odkurzacz to cos w nosku mozna uszkodzić bo zamiast wyciągnąć co trzeba to sie przyssie

Gruszka to siedlisko bakterii chyba ze bedziesz za kazdym razem calosc rozbierac i myc. My od poczatku uzywany katarka i to nie ciagnie tak mocno jak odkurzacz wiec nie ma opcji zebys sie zassala w dziurke

 

[jasani]

A dlaczego? Przeciez to nie ma kontaktu z odkurzaczem a ta czesc ktora odciagasz myjesz i tak za kazdym razem

Nie chodzi mi o kontakt z odkurzaczem, ale o sam fakt podłączenia do niego. Po prostu bałabym się i tyle.