reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Ja jestem w 37+3 i lekarz na wizycie 2 dni temu tez kazał mi odstawić wszystko- luteina, magnez, Nospa, Aspargin- do tej pory brałam ze względu na ryzyko wcześniejszego porodu (2 pobyty w szpitalu) i to prawda, ze wstrzymuje akcje skurczowa. W skończonym 37 tc ciąża jest odnoszona i można rodzic, a macica niech ćwiczy.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Wolalabym jednak uridzuc w 40 tyg bo tu kumpela uridzila w 36t5d ,waga 2420 i synek trzy tyg w szpitalu lezal i zle jej cycuszka ciagnie do tej pory ,czyli jak to jest ze w 37 JuZ wszystko ok ????czy lepiej lezec chuchac i 40....
Ja JuZ sie boje poprzez ten ostatni wypadek plamien mocnych ....Ale cala ciaze biore tylko kwas foliowy bo luteine skonczylam w 12 tc ,powiedzieli lezec Ale nie dali nic na donoszenie ciazy czy cos ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Wolalabym jednak uridzuc w 40 tyg bo tu kumpela uridzila w 36t5d ,waga 2420 i synek trzy tyg w szpitalu lezal i zle jej cycuszka ciagnie do tej pory ,czyli jak to jest ze w 37 JuZ wszystko ok ????czy lepiej lezec chuchac i 40....
Ja JuZ sie boje poprzez ten ostatni wypadek plamien mocnych ....Ale cala ciaze biore tylko kwas foliowy bo luteine skonczylam w 12 tc ,powiedzieli lezec Ale nie dali nic na donoszenie ciazy czy cos ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ale tu nie ma zadnej reguly. Moja przyjaciolka urodzila w 39t corke 2750g. Zdrowa, silna, donoszona tylko ze malutka. Teraz ma 3 miesiace i sliczne pulchne policzki i wogole nie widac, ze mala byla [emoji4] Mi moja gin powiedziala, ze lepiej zeby dziecko bylo mniejsze, bo bedzie latwiej urodzic [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mavi juz bliziutko. No ja 37tc i 1 d i corcia malutka 2740. Chodz tyle to usg 2 tyg wczesniej pokazywalo. Wczoraj mala miala 3170 wiec sie rozkrecila:)

No mój klopsik to w 37tc i 1d ważyła prawie 3 kg. Wiadomo, ze jest błąd pomiaru :) ale ja już bym chciała urodzić. Teraz jest mi wyjątkowo ciężko mała jest bardzo wysoko, praktycznie na żebrach. Ciężko oddychać, zgaga potworna i zaczęłam puchnąć 3 kg w 4 dni, a szczególnie prawa stopa. A nowych butów nie będę teraz kupować [emoji15] Dodatkowo dla mnie stres bo przed wizyta w krwi wyszło CRP 27, a w moczu leukocyty, bakterie i białko. W dniu wizyty powtórzyłam badanie ogólne moczu i zrobiłam posiew bo wiedziałam, ze lekarz i tak będzie mi kazał robić, a tak nie będę musiała kolejnego dnia jechać znowu do kliniki. No i badanie moczu kolejnego dnia po pierwszym badaniu wskazało tylko na białko. Posiew czysty. Czekam na wynik posiewu z szyjki. Wiec pewnie pierwsza próbka moczu się zanieczyściła :( asekuracyjnie dostałam na wizycie antybiotyk. Ale to CRP nie daje mi spokoju. Wszystko sprawdzone, a ono ciagle mnie zaskakuje. Ostatnio nawet zrobiłam badanie na listerie, ale na wynik wciąż czekam. Lekarz podejrzewa, ze może mieć to związek z rosnącymi d-dinerami czyli krzepliwością krwi... dlatego wolałabym już urodzić i mieć malutka przy sobie [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
No mój klopsik to w 37tc i 1d ważyła prawie 3 kg. Wiadomo, ze jest błąd pomiaru :) ale ja już bym chciała urodzić. Teraz jest mi wyjątkowo ciężko mała jest bardzo wysoko, praktycznie na żebrach. Ciężko oddychać, zgaga potworna i zaczęłam puchnąć 3 kg w 4 dni, a szczególnie prawa stopa. A nowych butów nie będę teraz kupować [emoji15] Dodatkowo dla mnie stres bo przed wizyta w krwi wyszło CRP 27, a w moczu leukocyty, bakterie i białko. W dniu wizyty powtórzyłam badanie ogólne moczu i zrobiłam posiew bo wiedziałam, ze lekarz i tak będzie mi kazał robić, a tak nie będę musiała kolejnego dnia jechać znowu do kliniki. No i badanie moczu kolejnego dnia po pierwszym badaniu wskazało tylko na białko. Posiew czysty. Czekam na wynik posiewu z szyjki. Wiec pewnie pierwsza próbka moczu się zanieczyściła :( asekuracyjnie dostałam na wizycie antybiotyk. Ale to CRP nie daje mi spokoju. Wszystko sprawdzone, a ono ciagle mnie zaskakuje. Ostatnio nawet zrobiłam badanie na listerie, ale na wynik wciąż czekam. Lekarz podejrzewa, ze może mieć to związek z rosnącymi d-dinerami czyli krzepliwością krwi... dlatego wolałabym już urodzić i mieć malutka przy sobie [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Dla pocieszenia...ja jestem w 26tc i moje crp 14 leukocyty 18 tys i ciagle rosnie...wszystko sprawdzone i nie wiadomo skad to wszystko...niby niektorym kobietom w ciazy rosnie...
 
Wolalabym jednak uridzuc w 40 tyg bo tu kumpela uridzila w 36t5d ,waga 2420 i synek trzy tyg w szpitalu lezal i zle jej cycuszka ciagnie do tej pory ,czyli jak to jest ze w 37 JuZ wszystko ok ????czy lepiej lezec chuchac i 40....
Ja JuZ sie boje poprzez ten ostatni wypadek plamien mocnych ....Ale cala ciaze biore tylko kwas foliowy bo luteine skonczylam w 12 tc ,powiedzieli lezec Ale nie dali nic na donoszenie ciazy czy cos ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Dziecko w skończonym 37 tygodniu ma ukształtowane wszystkie narządy i jest gotowe do życia po drugiej stronie brzuszka. Nikt nie da Ci gwarancji, ze jak urodzisz w 40 tygodniu to dziecko będzie zdrowe, nie będzie miało problemu z ciągnięciem cycka czy nie będzie musiało zostać dłużej w szpitalu. Po skończonym 37 tygodniu już jest bezpiecznie [emoji4] podobno po tym czasie z każdym kolejnym dniem dziecko nabywa Twojej odporności, a tak to jest już gotowe na przyjście na świat. Ciąża w tym tygodniu uznawana jest za donoszoną dlatego odstawia się wszystkie leki rozkurczowe żeby macica miała czas poćwiczyć do porodu. Moja siostra trafiła jakoś ok 37 tygodnia do szpitala bo jej wody odpłyneły i tez nic jej nie dali na "donoszenie" typu magnez i powiedzieli, ze to spowolni tylko akcje, zew tym tygodniu to sie już nie daje bo kobieta ma większy problem później urodzić. W rezultacie wody się uzupełniły i urodziła w terminie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
No mój klopsik to w 37tc i 1d ważyła prawie 3 kg. Wiadomo, ze jest błąd pomiaru :) ale ja już bym chciała urodzić. Teraz jest mi wyjątkowo ciężko mała jest bardzo wysoko, praktycznie na żebrach. Ciężko oddychać, zgaga potworna i zaczęłam puchnąć 3 kg w 4 dni, a szczególnie prawa stopa. A nowych butów nie będę teraz kupować [emoji15] Dodatkowo dla mnie stres bo przed wizyta w krwi wyszło CRP 27, a w moczu leukocyty, bakterie i białko. W dniu wizyty powtórzyłam badanie ogólne moczu i zrobiłam posiew bo wiedziałam, ze lekarz i tak będzie mi kazał robić, a tak nie będę musiała kolejnego dnia jechać znowu do kliniki. No i badanie moczu kolejnego dnia po pierwszym badaniu wskazało tylko na białko. Posiew czysty. Czekam na wynik posiewu z szyjki. Wiec pewnie pierwsza próbka moczu się zanieczyściła :( asekuracyjnie dostałam na wizycie antybiotyk. Ale to CRP nie daje mi spokoju. Wszystko sprawdzone, a ono ciagle mnie zaskakuje. Ostatnio nawet zrobiłam badanie na listerie, ale na wynik wciąż czekam. Lekarz podejrzewa, ze może mieć to związek z rosnącymi d-dinerami czyli krzepliwością krwi... dlatego wolałabym już urodzić i mieć malutka przy sobie [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Niech malutka jeszcze posiedzi w brzuszku, bo u mamusi w brzuszku najlepiej :)
Też tak mówiłam do brzucha, że już chce urodzić. I w sumie po dwóch dniach urodziłam w 37 tc. Wiec synek posłuchał mamusi i przyszedł na świat :)

Jak patrzylam na wyniki badań, które w szpitalu mi robili zwłaszcza CRP to byłam w szoku. Nigdy nie badałam a tu takie wysokie miałam w dniu przyjęcia do szpitala
 
Niech malutka jeszcze posiedzi w brzuszku, bo u mamusi w brzuszku najlepiej :)
Też tak mówiłam do brzucha, że już chce urodzić. I w sumie po dwóch dniach urodziłam w 37 tc. Wiec synek posłuchał mamusi i przyszedł na świat :)

Jak patrzylam na wyniki badań, które w szpitalu mi robili zwłaszcza CRP to byłam w szoku. Nigdy nie badałam a tu takie wysokie miałam w dniu przyjęcia do szpitala

A moja mnie nie słucha [emoji23] już widać jaka będzie [emoji4] tatuś będzie najważniejszy [emoji23]zauważyłam nawet pewna prawidłowość jak mój mąż wyjeżdżał w góry z naszym chrześniakiem na tydzień to wieczorem, dzień przed jego wyjazdem trafiłam do szpitala ze skurczami (poród przedwczesny), a w dniu powrotu, rano miałam ktg i była tachykardia ze skacząca oscylacja i znowu skierowanie do szpitala. A tam dodatkowo akcja skurczowa 140 (poród fałszywy). Wiec mąż dojechał wieczorem już do szpitala. Także tak nasze dziecię przeżywa rozłąkę z nim i ekscytacje z powodu powrotu [emoji23] teraz tata wrócił to sobie siedzi cichutko [emoji23]



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja asekuracyjnie z preparatów z magnezem zamiast Asparginu biorę Cardiomin ( wapń, magnez , potas) .
Dziewczyny muszę zapytać Was czy któraś tak miała.
Zaraz po punkcji zaczęłam brać Lutinus 3x dziennie już na drugi dzień zaczęły boleć mnie piersi. 11 dpt piersi nagle przestały boleć, coś dziwnego :-( jestem po kilku poronieniach gdzie w ciążę zachodzilam naturalnie i normalnie się martwię. Nie mam plamien. Do czasu wizyty chyba zwariuje.

I IVF pazdziernik, brak zarodkow. II IVF 2 zar podane , transfer 25.01
 
Do góry