reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Anulla normalnie czytam i oczy mi wychodzą ze zdziwienia, że to już. W zasadzie jesteś gotowa. Te kilka dni wytrzymać trzeba i rodzisz. Wygląda na to, że wyprzedzisz z porodem Lisskę :-D.
Dobrzę, że z małą jest ok :-).
To powoli rozpoczynamy sezon majówkowy dziewczyny :O
 
reklama
Aisa kamień z serca pewnie ci spadł,
Anulla28 super ze juz w domku, a Wiktoria ładna wagę już ma :-), nie straszcie mnie ze juz na.nas czas, pomimo że ja ostatnia w.maju to mega się już stresuje, i zgadzam się z anulla że końcówka najbardziej stresujaca, chociaż całą ciążę zawsze było coś czym człowiek się zadreczal a teraz to już wogle - ubzduralam sobie ze mała może być owinieta pepowina i podczas porodu tego nie zobaczą i..... pewnie będę rozmawiała z dr na temat cc, a znowu cc boję się bo ciężko dojść do siebie - i teraz to już wogle nic nie wiem!!! hormony szaleją a m siedzi, słucha mnie i cieszy, tylko nie wiem za bardzo z czego
 
a ja myślałam, że u mnie też będzie problem z załatwieniem cc, a jednak się okazuje, że już w drugim szpitalu mam wybór i tylko jakbym chciała to zrobiliby cc. Nie robią w ogóle problemów. Leżałam z dziewczyną, której 1 ciążę rozwiązali cc, a nie miała żadnych wskazań, po prostu była po terminie i zapytali czy nie chce cc. I ją pocięli. Teraz sama chciała rodzić sn, a lekarze powiedzieli, że jeśli chce, to zrobią jej cc.
Aż jestem w szoku. Tylko 1 szpital jest nastawiony na sn i tam ciężko wymusić cc bez bardzo poważnych wskazań.

No i ja muszę próbować sn, nareszcie lekarze mi wytłumaczyli co i jak i co jest najlepsze dla mnie i dziecka. Chybaże poród sn będzie się przedłużał i uznam, że nie dam rady, to zrobią cc.
 
Marcysia ciaza po ivf nie jest przeslanka do cc. Ja mialam wpisane pozamedyczne przeslanki do cc - dlugie starania o dziecko. Najlepiej isc do psychiatry i powiedziec o swoich obawach co do porodu. Zazwyczaj bez problemu wypisuja zaswiadczenie (tokofobia). Innym rozwiazaniem jest wizyta u okulisty, jak powiesz, ze mialas uraz oka to tez wypisze.

Anulla nie ma jak w domu :)
 
Kasik, oj tak nie ma jak w domu. Jestem bardzo zadowolona z tego powodu. Przynajmniej mogę coś zjeść. Bo teraz to mi mój mąż dowoził obiad i jedzenie, bo nic nie nadawało się do zjedzenia.

Anula86,
ja też mam mętlik w głowie, ale stwierdziłam, że rodzę sn, a w trakcie zdecyduję i jak coś to mnie pokroją. Może nie będzie tak tragicznie jak nam się wydaje :)


a u mnie chyba obniżył się trochę brzuch, bo jak chodziłam to zadyszki nie miałam jak zwykle. Albo już sobie wmawiam pewne rzeczy :)
 
Ostatnia edycja:
Anulla dobrze, że jesteś w domu. Fajnie, że lekarze wytłumaczyli co i jak i że masz wybór między cc a sn. To uspokajające.
A musisz leżeć jeszcze?


Anula86 oj tak, ulżyło mi. Postanowiłam jednak, że zrobię synkowi profilaktycznie badania pod kątem tokso.


Kasik czy to Ty kupowałaś misia szumisia?


Dzisiaj trochę boli mnie podbrzusze i spina się brzuch. Do tego czasem czuje taki uczucie gmerania w szyjce, trochę bolesne. Od poniedziałku nie stosuję już luteiny, może to dlatego.
 
reklama
Do góry