reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Anulla normalnie czytam i oczy mi wychodzą ze zdziwienia, że to już. W zasadzie jesteś gotowa. Te kilka dni wytrzymać trzeba i rodzisz. Wygląda na to, że wyprzedzisz z porodem Lisskę :-D.
Dobrzę, że z małą jest ok :-).
To powoli rozpoczynamy sezon majówkowy dziewczyny :O
 
reklama
Aisa kamień z serca pewnie ci spadł,
Anulla28 super ze juz w domku, a Wiktoria ładna wagę już ma :-), nie straszcie mnie ze juz na.nas czas, pomimo że ja ostatnia w.maju to mega się już stresuje, i zgadzam się z anulla że końcówka najbardziej stresujaca, chociaż całą ciążę zawsze było coś czym człowiek się zadreczal a teraz to już wogle - ubzduralam sobie ze mała może być owinieta pepowina i podczas porodu tego nie zobaczą i..... pewnie będę rozmawiała z dr na temat cc, a znowu cc boję się bo ciężko dojść do siebie - i teraz to już wogle nic nie wiem!!! hormony szaleją a m siedzi, słucha mnie i cieszy, tylko nie wiem za bardzo z czego
 
a ja myślałam, że u mnie też będzie problem z załatwieniem cc, a jednak się okazuje, że już w drugim szpitalu mam wybór i tylko jakbym chciała to zrobiliby cc. Nie robią w ogóle problemów. Leżałam z dziewczyną, której 1 ciążę rozwiązali cc, a nie miała żadnych wskazań, po prostu była po terminie i zapytali czy nie chce cc. I ją pocięli. Teraz sama chciała rodzić sn, a lekarze powiedzieli, że jeśli chce, to zrobią jej cc.
Aż jestem w szoku. Tylko 1 szpital jest nastawiony na sn i tam ciężko wymusić cc bez bardzo poważnych wskazań.

No i ja muszę próbować sn, nareszcie lekarze mi wytłumaczyli co i jak i co jest najlepsze dla mnie i dziecka. Chybaże poród sn będzie się przedłużał i uznam, że nie dam rady, to zrobią cc.
 
Marcysia ciaza po ivf nie jest przeslanka do cc. Ja mialam wpisane pozamedyczne przeslanki do cc - dlugie starania o dziecko. Najlepiej isc do psychiatry i powiedziec o swoich obawach co do porodu. Zazwyczaj bez problemu wypisuja zaswiadczenie (tokofobia). Innym rozwiazaniem jest wizyta u okulisty, jak powiesz, ze mialas uraz oka to tez wypisze.

Anulla nie ma jak w domu :)
 
Kasik, oj tak nie ma jak w domu. Jestem bardzo zadowolona z tego powodu. Przynajmniej mogę coś zjeść. Bo teraz to mi mój mąż dowoził obiad i jedzenie, bo nic nie nadawało się do zjedzenia.

Anula86,
ja też mam mętlik w głowie, ale stwierdziłam, że rodzę sn, a w trakcie zdecyduję i jak coś to mnie pokroją. Może nie będzie tak tragicznie jak nam się wydaje :)


a u mnie chyba obniżył się trochę brzuch, bo jak chodziłam to zadyszki nie miałam jak zwykle. Albo już sobie wmawiam pewne rzeczy :)
 
Ostatnia edycja:
Anulla dobrze, że jesteś w domu. Fajnie, że lekarze wytłumaczyli co i jak i że masz wybór między cc a sn. To uspokajające.
A musisz leżeć jeszcze?


Anula86 oj tak, ulżyło mi. Postanowiłam jednak, że zrobię synkowi profilaktycznie badania pod kątem tokso.


Kasik czy to Ty kupowałaś misia szumisia?


Dzisiaj trochę boli mnie podbrzusze i spina się brzuch. Do tego czasem czuje taki uczucie gmerania w szyjce, trochę bolesne. Od poniedziałku nie stosuję już luteiny, może to dlatego.
 
reklama
Do góry