reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
kiki, ja już Ci odpisałam na kto po in vitro. Nie martw się, będzie wszystko dobrze. Tylko teraz zależy od Twojego lekarza czy będzie chciał Cię wysłać na dodatkowe badania, czy zostawi tą decyzję Tobie.

Kotuska, no to już 1 kwietnia będziesz miała cc? Święta w szpitalu ale co tam, największe swoje szczęście będziesz miała przy sobie ;-)
 
anulla- dzieki wielkie, ale tak mnie zabiła ta wiadomosc ze nie wiem co myslec.
ogolnie boje sie robic amniopunkcje bo boje sie poronienia. moze jak bede jechala po wyniki to poprosze czy zrobi mi usg.
 
kikifish87, 1.7 jest jak najbardziej w normie. Wydaje mi się że gdyby było coś nie tak to pomiary na usg byłyby złe a Twoje są dobre. Jeśli chodzi o amniopunkcje, to niezależnie czy lekarz ją zleci czy nie, decyzja będzie należeć do Ciebie czy ją wykonasz i co ewentualnie byś zrobiła potem z taką informacją.
 
kiki, ja też się bałam, bo jednak ryzyko jest. A my po in vitro, to tymbardziej się boimy. Jeśli na usg jest wszystko ok to nie martw się. Najważniejsza przyzierność karkowa i kość nosowa. Widzisz po usg byłaś spokojna, a przez te testy z krwi się martwisz. Testy te mają wiele negatywnych opini i chyba racja. Ja już w życiu bym ich nie zrobiła. Przy ewentualnej kolejnej ciąży w ogóle bym nie poszła na krew bo to tylko sieje zamęt i budzi niepotrzebne emocje.
 
Anulla nie zawsze na usg mozna wszystko dobrze odczytac. A przeziernosc karkowa mowi czy jest ryzyko zespolu downa a nie Edwardsa czy tej trzeciej genetycznej choroby.

Kiki poczekaj co lekarz powie . Moja kuzynka teraz miala amniopunkcje i wszystko bylo dobrze .
 
Kotuska 1 kwietnia masz wizyte czy termin cc?

Kiki idz na wizyte bo dopiero krew + usg daje jakotaki obraz. To sa tylko dane statystyczne wiec nie ma co sie martwic na zapas. Zreszta na tym etapie ciazy i tak niewiele mozna zrobic. Na wizycie dowiesz sie czy lekarz zaleca amniopunkcje czy nie i wowczas zdecydujesz.
 
Kasik, Anulla na 1 kwietnia mam sie stawic w szpitalu. Zapisali mnie na patologie.Raczej bedą indukowac sn i jak sie nie uda albo cos bedzie nie tak to wtedy cc. Ja bym wolała mimo wszystko sn.
 
Ostatnia edycja:
Kasik to teraz wykorzystaj weekend na to, na co tylko masz ochotę. Postaraj się zrelaksować, pełny luzik ;-) Ja jestem taki typ, że nerwy łapią mnie w ostatniej możliwej chwili i ten stres złapał mnie dopiero jak kładłam się na stole do cesarki. Aż mi się nogi trzęsły ze strachu i wręcz śmiałam się z tego. Dobrze, że dostaje się znieczulenie w kręgosłup bo byłoby ciężko operować trzęsącą się galaretę ;-) W ogóle to znieczulenie to dziwne uczucie. W pewnej chwili widzisz że lekarz dźwiga jakąś nogę i po 2 sek uświadamiasz sobie, że to przecież Twoja noga :-D

Kotuska mój termin porodu to był właśnie 1 kwiecień i już byłam nastawiona na to, że święta spędzę w szpitalu. Jakoś przywykłam do tej myśli i wcale mi to nie przeszkadzało. Nastaw się pozytywnie i będzie wszystko dobrze. Ważne, że z cukrami teraz jest ok

Kiki wg lekarzy, którzy mnie prowadzili i robili mi badania prenatalne, cechy ZD widać już na usg, więc skoro chodzi tylko o ZD to chyba nie może być aż tak źle. Pójdziesz do lekarza na konsultacje i na pewno wszystko się wyjaśni

Finesse jak się czujesz?
 
reklama
kiki ja miałam tak samo stres jak ty, na usg w 12tc jeden dr zmierzył przezierność na 1,2 a za tydzień inny dr na 2,7 co ja wtedy przeżyłam o matko święta !!!!!!!! Na wyniki pappa czekałam jak na skazanie, tak strasznie się bałam, cały czas zastanawiałam się czy amniopunkcja to będzie dobre rozwiązanie, ale całe szczęście wyniki ok wyszły i ten pierwszy dr uspokajał mnie że nosek jest wyraźny na usg i żeby nie martwić się i nie tworzyć czarnego scenariusza i cieszyć się ciążą, ach drugi raz za chiny ludowe bym nie poszła na te badania z krwi. Dlatego jak na usg ok było to nie denerwuj się- w sumie to fajnie się mówi, trzymam kciuki- za to żeby wszystko dobrze się skończyło :tak:
liskka ja też biore żelazo od 9tc bo moja hemoglobina miała 9,7- a za 4 tyg na następnej wizycie spadła aż do 9,3 i najpierw tardyferon brałam w sumie do 29tc a teraz dr przepisał sorbifer niestety, mam nadzieje że na tym mi się podniesie, przynajmniej do 10 już spokojniejsza będę
 
Do góry