reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Musze sie wbic w was dziewczyny... ;-) troszke mi to zajmie... i dzieki za przyjecie mnie swojego grona


_Infinity_
no odnosnie upalow to faktycznie ty juz na polowce jestes i inaczej odczuwasz... :tak: faktycznie teraz to nie trzeba leciec gdzies na wakacje do cieplych krajow bo w polsce upal nieziemski :tak: ja planowalam urlop na wrzesien wyjechac za granice no ale w tej sytuacji pojdziemy zapewne gdzies w Polske...

Bziumelka moze wszystko bedzie dobrze...sytuacja nie ciekawa ale zawsze jest nadzieja ze wszystko skończy sie dobrze :tak:


A wiece co ja wczoraj zrobilam.... nie mialam wyjscia i musialam isc do pracy na 12h.... poniewaz w piatek wieczorem dopiero znalam bete a dowiedzialam sie jakos po 18 musialam isc wczoraj do pracy, bo nie bylo juz jak zastepstwa znalezc ale uprzedzilam laski ze nie moge dzwigac, oczywiscie 100 pytan do... ale powiedzialy zebym nie latala po oddziale, tyle co musze, bym szykowala leki i kroplowki bo to stoje i moge siedziec itp..a one beda latac a dzis juz zglosilam ze nie przychodze... a mialam miec nocke... wiec musze miec L4

My zaraz jedziemy do lekarza... :happy: odezwe sie po powrocie he he
 
Emilia bedzie dobrze,zobaczysz co lekarz powie na kolejnej wizycie,najwazniejsze ze malenstwo sie dobrze rozwija:tak:

Jogo ja mam to samo z jedzeniem,jak nie zjem to padam na pysk:-)I do slodkiego strasznie mnie ciagnie no i jem no bo co mam zrobic? :))
U mnie ani pol rozstepa nie ma na brzuchu.Po pierwszej ciazy skora mi sie tak naciagnela ze juz nie wrocila do stanu sprzed.Juz bym wolala chyba te rozstepy,bo teraz to tylko ratuje mnie plastyka brzucha,no chyba ze wymysla jakis cudowny zabieg na ta paskudna skore:-)

Olusia ale super ze Wam sie udalo,zycze spokojnej i nudnej ciazy:happy::-).
 
A ja wam powiem ze niestety mnie rozstepy nie ominely :( chociaz od poczatku ciazy systematycznie smarowalam brzuszek roznymi kremami z roznych polek cenowych :( trudno...najwazniejsze ze malenstwo pod sercem nosze...
 
Ja mam problem z apetytem. Nie mam na nic ochoty. Od słodyczy mnie nawet odrzuciło. Jeszcze przez to ze leze to nie mam jak zrobic czegoś pracochlonnego. Maz pracuje teraz duzo godzin bo ja nie moge i tez bardzo pozno wraca. Jak juz mam na cos ochotę to jest to cos czego on nie jest w stanie zrobic. Mam mała ochotę na kopytka ale moge pomarzyć.
 
Emilia a mrozone z polskiego sklepu?Wiem ze to nie to samo,ale czasmi sa dobre,ja mialam ochote na pyzy i znalazlam pycha :)Na pewno sa w Londynie osoby ktore gotuja i mozna cos od nich kupic,a podejrzewam ze da sie zalatwic i z dowozem do domu:-).
 
Niepokorna a ja jednak cisne jutro do polsiego gina,maz mi kazal!:-)Powiedzial ze woli zebym sie skonsultowala jeszcze z Antepowicz.Ale jej nie ma bo do czwartku jest na urlopie wiec zapisalam sie do jakiegos pana ginekologa.I moze dobrze bo ona pewnie chcialaby mi robic masaz:szok:Niech mnie zbada i zobaczymy co powie.
 
Niepokorna - ja za czesto do tej pory sie nie wazylam a teraz tak co tydzien i mi wyszlo ze przez ostatnie trzy tygodnie prawie 3 kilo:szok: wiec jak pomysle ze jeszcze mam 4 tygodnie to nie wiem ;-) Co do rozstepow to czytalam ze kremy nie powoduja ze rozstepow nie bedzie a jedynie je zalagodza - mi sie wydaje ze to jest w genach i kto ma miec bedzie mial ale oczywiscie kremy pomagaja je zniwelowac.

Peti -
no niezle cie ta cora meczy widocznie dobrze jej w brzusiu, kurcze ciekawe ta twoja herbatka chyba kiepsko dziala a pijesz ja raz dziennie? czy to jest w miare bezpieczne? bo sama moze bym wyprobowala jakby w terminie junior nie chcial sie pojawic

Infinity - tez tak mysle jak ty o tym spiworku ze kolderka mi wystarczy. Ja podobnie wypralam pokrowiec do bujaczka ale jeszcze go nie skladam, chyba sie boje hihi

Jogo - no wlasnie z ta waga mi tez sie wydaje ze brzuch tylko rosnie ale gdzies te kilogramy przeciez musza byc - a waga 15-20 kilo to chyba tak jak wiekszosc tyje. Co do jedzenia to mi niestety tez slodkie smakuje ale chyba postaram sie troszke ograniczyc slodycze i jesc cos w zamian - chociaz wiadomo my swoje dzidzia swoje;-)

Esiek - z kalendarzem ty jestes najlepsza i do tego masz dobra pamiec - a ja juz na wylocie nie bede teraz ci roboty zabieraz hihi...

Emilia - lez i odpoczywaj poki mozesz - dziewczyny tutaj swoje wylezaly, poprawilo sie i teraz moga smigac wiec pocieszaj sie tym ze jak teraz polezysz to napewno nastepnym razem lekarz da ci troszke luzu no i tak pomagasz swojemu wyczekanemu dzieciatku - to prawda ze lekko nie jest no ale co zrobic - znajdz sobie jakies tworcze zajecie na lezaco hihi oj a kopytka tez bym sobie zjadla :)
 
reklama
A tak swoja droga - od trzech dni bije sie z zamiarem spakowania torby do szpitala i nie moge sie zmobilizowac, nie wiem czy to strach ze juz czy cos innego mnie powstrzymuje - ale chyba dzisiaj to zrobie zeby pozniej nie bylo hihi Ale tak naprawde to nie wiem nawet od czego zaczac i co spakowac - siebie to jeszcze ale co wybrac dla juniora z tych wszystkich ciuszkow jakie ma - no nic ide sprobowac...
 
Do góry