reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Emilia masz racje z praca,jeden dzien to juz roznicy nie robi,a jak pracujesz na innych zasadach to co innego :)

Rozne sa opinie,ja nie chce rodzic wczesnie a tym bardziej wywolywac skurczy,bo jak dziecko nie jest gotowe do wyjscia to roznie to moze byc.Liscie malin wplywaja na uelastycznienie scianek macicy i szyjki.Na pewno jest nie dobra ta herbata,ale ja juz sie tyle ziol napolam w zyciu ze wszystko przelkne:cool:Zawsze mozna doslodzic miodem.
 
Emilia pracowalam do prawie 35 tygodnia,tylko ze ja bylam w pracy ok 3 godzin dziennie.Gdyby byl to caly etat to rady bym nie dala chyba tak dlugo pracowac.Po porodzie zostaje w domu,nie wracam.Nie bede miec z kim Lucy zostawic.
A jak z Toba?
 
Emilia ale pomimo ze nie bedziesz pracować to bedziesz miec kontynuację self employ ? Pytam bo szkoda żebyś pózniej nie dostała macierzyńskiego . Ja praktycznie nie pracuje od transferu ( tylko kontroluje i prowadzę papiery w domu ale fizycznie juz nie) ale kontynuuje zatrudnienie i dostanę macierzyński . Pewnie tak od 36 tyg juz pójdę.

Dziewczyny jestem juz taka ciekawa ile moja malutka wazy i jak sie rozwija ze hej. Ale uczę sie cierpliwości i poczekam do 25 na scan. A od kiedy Foote napisała ze jej sie z dziewczynki chłopak zrobił to juz podwójnie jestem ciekawa czy mojej kruszynek nic nie urosło :) U mnie juz pranie imprasowanie zakończone i by sie teraz okazało ze to synuś to bym musiała znowu szykować wyprawkę dla chłopca! A tym czasem czuje ze malenstwo pieknie przybiera na wadze ( ja tez) bo ruchy zamieniły sie w rozpychanie w brzuchu i wypychanie części ciała przez brzuch. Przesmiesznie to czasami wyglada :)
 
Esiek kurcze co ja czytam, Ty w szpitalu, trzymaj się kochana i wracaj do zdrowia. Dobrze że wszystkie wyniki są ok, a na tym usg na patologii tez byłam, ale szkoda że malutkiej nie chcieli ci pokazać. Mam nadzieję że szybciutko Cię wypuszczą, ale puki co to rób tam dobry wywiad i zdaj relację, a czemu te maluszki tak płaczą gdzie ich mamy. Może uda ci się porozmawiać z jakąś świeżą mamusią jak tam się rodzi.
 
reklama
Powiem wam ze to co ja sie tu napatrzylam od wczoraj to to ze mi nie pokazali malej to na prawde jest pikus. Nawet wam nie pisze bo niepotrzebne wam to czytac ale ja jestem wstrzasnieta.
Dzis nie robili mi nic poza badaniem tetna malej dwa razy. Wczoraj dali mi kroplowki i od razu wlaczyli luteine ale dzis rano po wynikach kazali ja odstawic bo nie ma po co brac. Jutro czy beda wyniki posiewu czy nie wypisuje sie do domu bo gorzej mi tu psychicznie niz kiedykolwiek. Choc opieka i oddzial bez zastrzezen
 
Do góry