Sylwia przypadek o którym pisałam miał miejsce w 32 tyg . Ciaza rozwiązana przez cc ze względu na krwawienie ibzyczenie pacjentki. Lekarze namiali ja zeby rodziła sn bo wtedy rzeberka ściskają płucka a tuż po porodzie następuje rozkurczenie i dziecku oddychanie przychodzi w naturalny sposób. Ale oczywiscie nie ma gwarancji ze gdyby rodziła sn to do tego by nie doszło. Akurat w tym wypadku winne ponoszą lekarze bo nie położyli małego do inkubatora ! I to jest straszne i przykre . Ja sie boje porodu jak każda tutaj ale zaciskam zeby i staram sie o tym nie myślec. Nawet do szkoły rodzenia idę dopiero w 34 tyg! A z przyjemniejszych rzeczy zaczęłam pranie!
esiek ja tez mysle ze jesli Małgosia nie bedzie na cycu to mozesz jechać. Pewnie ostateczna decyzje podejmiesz po porodzie.
esiek ja tez mysle ze jesli Małgosia nie bedzie na cycu to mozesz jechać. Pewnie ostateczna decyzje podejmiesz po porodzie.