reklama
szyszka87
Fanka BB :)
Madzia a Ty jak tam? Masz już jakieś dolegliwości ciążowe?
Aleksandretta dobrze zrobiłaś.Lepiej dmuchać na zimne, Ciekawe co tam u Ciebie
Aleksandretta dobrze zrobiłaś.Lepiej dmuchać na zimne, Ciekawe co tam u Ciebie
Sylwia1985
Mamusia Sierściuszka
Madzia 76
witaj u nas :-). Ja swojego synka serduszko usłyszałam w 24 dpt.
Aleksandretta trzymam kciuki, aby wszystko było w porządku. Daj znać jak już będziesz wiedzieć co dalej.
O rany. Maja urodziła, Aleksandretta już coraz bliżej tego dnia. Czyżby zostanę sama jako marcówka . Mój mąż już ma pełną pieluchę z tego powodu. Dzisiaj cały wieczór opowiadał, że coraz bardziej boi się marca i nie wie jak my sobie poradzimy z brzdącem. Ja za to nadal twarda i nadal nie dociera do mnie że to już tuż tuż :-). Nadal mam wrażenie że śnię...
Aaaa i jestem super złośliwą, wredną babą . Sprawdziłam w żartach czy mój mąż jest gotowy na poród i w zeszłą sobotę zadzwoniłam z pracy do niego mówiąc że mi wody odeszły. Cisza w słuchawce.... Jak wróciłam do domu, to nadal był blady i łapy mu z nerwów chodziły. Wiem, że to było okrutne co zrobiłam, ale przynajmniej wiem że jak nadejdzie godzina zero, to... lepiej nie dzwonić do męża, bo jeszcze zawału dostanie
Uciekam spać
Aleksandretta trzymam kciuki, aby wszystko było w porządku. Daj znać jak już będziesz wiedzieć co dalej.
O rany. Maja urodziła, Aleksandretta już coraz bliżej tego dnia. Czyżby zostanę sama jako marcówka . Mój mąż już ma pełną pieluchę z tego powodu. Dzisiaj cały wieczór opowiadał, że coraz bardziej boi się marca i nie wie jak my sobie poradzimy z brzdącem. Ja za to nadal twarda i nadal nie dociera do mnie że to już tuż tuż :-). Nadal mam wrażenie że śnię...
Aaaa i jestem super złośliwą, wredną babą . Sprawdziłam w żartach czy mój mąż jest gotowy na poród i w zeszłą sobotę zadzwoniłam z pracy do niego mówiąc że mi wody odeszły. Cisza w słuchawce.... Jak wróciłam do domu, to nadal był blady i łapy mu z nerwów chodziły. Wiem, że to było okrutne co zrobiłam, ale przynajmniej wiem że jak nadejdzie godzina zero, to... lepiej nie dzwonić do męża, bo jeszcze zawału dostanie
Uciekam spać
Ostatnia edycja:
Aaaa i jestem super złośliwą, wredną babą . Sprawdziłam w żartach czy mój mąż jest gotowy na poród i w zeszłą sobotę zadzwoniłam z pracy do niego mówiąc że mi wody odeszły. Cisza w słuchawce.... Jak wróciłam do domu, to nadal był blady i łapy mu z nerwów chodziły. Wiem, że to było okrutne co zrobiłam, ale przynajmniej wiem że jak nadejdzie godzina zero, to... lepiej nie dzwonić do męża, bo jeszcze zawału dostanie
Maja - jak się czujecie??
Aleksandretta - z niecierpliwością oczekuje na info od Ciebie, &&&&&&&&&&&&&
szyszka87
Fanka BB :)
Sylwia hehe:-):-):-):-) az sie sama do siebie smieje. Co jak co, trzeba poćwiczyć przed ;-) ale Ty tak nie stresuj tego męża,bo biedak ze stresu zejdzie;-) Podejrzewam,że z moim m będzie to samo faktycznie marzec nadchodzi wieeelgachnymi krokami!
kurde. Przez to przeziębienie olałam w tym tygodniu sesję:/ cięęęęężko widzę przyszły tydzień
kurde. Przez to przeziębienie olałam w tym tygodniu sesję:/ cięęęęężko widzę przyszły tydzień
Szyszka no ja własnie nie mam żadnych objawów, bolą mnie tylko piersi i to dosyć mocno, jak tylko przychodzę do domu to od razu uwalnia sie z homonta i wtedy jest mi lepiej. Ale myślę ze ten ból piersi to raczej przez leki a nie objawy ciążowe, a tak to zero nic nie czuje tak jak bym w ciąży nie była, mam nadzieję ze to dobry znak:-)
Dziewczyny dodajecie mi nadzieji ze we wtorek w 26 dpt zobaczę serdunio mojego dzidziusia.
Dziewczyny dodajecie mi nadzieji ze we wtorek w 26 dpt zobaczę serdunio mojego dzidziusia.
gosia__1983
Fanka BB :)
rok temu 13.02.2013 Milenka znalazła sie u mnie w brzuszku. I dzisiaj podjełam decyzje ze zostawie moje dwa zarodki do adopcji ponieważ wracam na interferon i przez najbliższe 7 lat nie bede mogła zajść w ciąże i tu moje pytanie czy któraś z was zostawiała zarodki do adopcjii i jak to sie odbywa?
Sylwia1985
Mamusia Sierściuszka
gosia__1983 tego dowiesz się w swojej klinice, bo każda ma inne zasady. W novum jak podpisujesz umowę na mrożenie zarodków, to jest podpunkt, że w momencie kiedy nie przedłuży się umowy na mrożenie (czyli jeżeli nie zapłaci się za kolejny rok mrożenia) zarodki automatycznie są przekazywane do adopcji.
Madzia 76 usłyszysz
Madzia 76 usłyszysz
gosia__1983
Fanka BB :)
Własnie zadzwoniłam do invimedu to musze tam przyjechac i podpisać dokumenty......gosia__1983 tego dowiesz się w swojej klinice, bo każda ma inne zasady. W novum jak podpisujesz umowę na mrożenie zarodków, to jest podpunkt, że w momencie kiedy nie przedłuży się umowy na mrożenie (czyli jeżeli nie zapłaci się za kolejny rok mrożenia) zarodki automatycznie są przekazywane do adopcji. Madzia 76 usłyszysz
reklama
Aleksandretta
Moderator
Byłam wczoraj wieczorem na ktg. Zapis wyszedł już poprawny, więc nie zostawili mnie w szpitalu. Dzisiaj mam jechać znowu wieczorem na kontrolne ktg. Wygląda jednak na to, że to mogła być jakaś jednorazowa sytuacja. Akurat dzidziuś był mocno aktywny i bardzo ruchliwy i być może stąd te skoki tętna do takiego poziomu. Mam nadzieję, że dziś również zapis wyjdzie poprawnie...
Madzia jeśli dotychczas wszystko rozwija się prawidłowo i na ostatnim usg lekarz widział już pęcherzyk itd. to kolejnym etapem jest serduszko i na pewno je usłyszysz Pamiętaj, że trzeba myśleć pozytywnie i starać się nie stresować. Każdy stres mamy odbija się na dzidziusiu - kiedy nam wzrasta tętno, to dzidziusiowi również - właśnie na takich badaniach ktg widać to doskonale. Dlatego jak coś niepokoi, to nie stresować się, tylko kontaktować się z lekarzem, a na uspokojenie można zjeść lody waniliowe i poprawić w ten sposób humor i sobie i dzidziusiowi (to rada położnej z wczoraj, gdy zaniepokojona przyjechałam na ktg)
Sylwia kto wie, czy nie będzie tak, że Twój poród cc będzie wcześniej niż mój poród. I może to ja będę ostatnią marcówką do rozpakowania. Wczoraj myślałam, że może być różnie i może jeszcze lutówką zostanę, ale pewnie nie... Zmobilizowało mnie to jednak do spakowania walizek do szpitala, więc już na prawdę jestem zwarta i gotowa. W zasadzie jedyne, co zostało, to najwyżej wrzucić butelki i smoczki do sterylizatora, żeby nawet to było gotowe do użytku od razu Słuchaj, a Ty kupowałaś jakiś nawilżacz? Ja mam bardzo sucho w mieszkaniu, ale też mam złe doświadczenia z nawilżaczem - tzn. model, który miałam był do niczego. Teraz myślę, że pewnie mokre ręczniki na kaloryferze w pokoju maluszka dałyby lepszy efekt niż ten nawilżacz. Ale może kupowałaś jakiś fajny nawilżacz i miałaś okazję już wypróbować?
Madzia jeśli dotychczas wszystko rozwija się prawidłowo i na ostatnim usg lekarz widział już pęcherzyk itd. to kolejnym etapem jest serduszko i na pewno je usłyszysz Pamiętaj, że trzeba myśleć pozytywnie i starać się nie stresować. Każdy stres mamy odbija się na dzidziusiu - kiedy nam wzrasta tętno, to dzidziusiowi również - właśnie na takich badaniach ktg widać to doskonale. Dlatego jak coś niepokoi, to nie stresować się, tylko kontaktować się z lekarzem, a na uspokojenie można zjeść lody waniliowe i poprawić w ten sposób humor i sobie i dzidziusiowi (to rada położnej z wczoraj, gdy zaniepokojona przyjechałam na ktg)
Sylwia kto wie, czy nie będzie tak, że Twój poród cc będzie wcześniej niż mój poród. I może to ja będę ostatnią marcówką do rozpakowania. Wczoraj myślałam, że może być różnie i może jeszcze lutówką zostanę, ale pewnie nie... Zmobilizowało mnie to jednak do spakowania walizek do szpitala, więc już na prawdę jestem zwarta i gotowa. W zasadzie jedyne, co zostało, to najwyżej wrzucić butelki i smoczki do sterylizatora, żeby nawet to było gotowe do użytku od razu Słuchaj, a Ty kupowałaś jakiś nawilżacz? Ja mam bardzo sucho w mieszkaniu, ale też mam złe doświadczenia z nawilżaczem - tzn. model, który miałam był do niczego. Teraz myślę, że pewnie mokre ręczniki na kaloryferze w pokoju maluszka dałyby lepszy efekt niż ten nawilżacz. Ale może kupowałaś jakiś fajny nawilżacz i miałaś okazję już wypróbować?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 255
- Wyświetleń
- 26 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: