reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

ja moja angazowalam we wszytsko, zajmowalo to 3 razy tyle czasu, ale kazda zmiana pieluchy, przebranie, przyniesienie czegokolwiek - ona pomagala. I duzo mowilam na zasadzie: „patrz Inka jaka Lila duza i umie juz to czy tamto. Jak bedziesz starsza to Cie nauczy”. Nie wiem na ile to przypadek, a na ile takie podejscie, ale bardzo szybko zbudowala sie moedzy nimi wiez i starsza stala sie bardzo opiekuncza. Zazdrosci nie bylo, jakies minimalne akcje w pierwszym miesiacu i tyle. Do lata Twoja juz bedzie wieksza to bedzie szansa na interakcje. Moja miala miesiac wiec bylo trudno.
Widzę że Nina jest już mega zazdrosna , do ogrodu na trampoline sama nie pojdzie , mam iść z nią i nie ważne czy Lidia płacze czy śpi, mam ją zostawiać i iść z nią skakać, tylko dotknę młodszą i druga czegoś chce , bawić się, pić, jeść, na spacer, na drzemkę, wymysla cokolwiek , o męża jest tym bardziej zazdrosna.... jesssu jak to przetrwać przez miesiąc
 
reklama
Dziewczyny jaka jest różnica wieku między waszymi dziećmi, i jak sobie radzicie jak jesteście same w domu z dwójką? Ja jeszcze sama z dziewczynkami nie zostawałam, u nas 4 lata różnicy i widzę że Nina zaczyna wymagać czegoś ode mnie jak akurat młodsza płacze, czy ją karmię, czy ogólnie muszę jej poświęcić uwagę. Czeka mnie cały lipiec z dwiema w domu bo przedszkole będzie zamknięte i już myślę jak to ogarnę 🤔🤔🤔

Równo 2 lata, oboje z kwietnia. Pierwszy raz jak z nimi zostałam sama to na koniec dnia padalam na pysk.
Teraz jest juz lepiej, czasem sie nawet razem pobawią. Początki były trudne, ale im czesciej przebywali ze sobą tym łatwiej. Jak synek mial dużo drzemek to na drzemkach chodzilam z nimi na plac zabaw, on spał w wózku a ja się bawiłam ze starszą, jak nie spał to kladlam go na kocu na brzuszku, zeby sobie obserwował i obok bawilam sie ze starszą itp. Wszystko robiliśmy we trójkę - czy to zmiana jego pieluchy, czy przebieranie czy karmienie (była wielka zazdrość o cycka). Obiady przygotowywałam dzień wcześniej wieczorem lub zamawiałam. Potem jak juz mlody zrobił się mobilny to juz był bardziej atrakcyjny dla siostry, juz pojawiały sie pierwsze wspólne zabawy. Wtedy juz nawet przy nich mogłam zrobić obiad. Yeraz jak juz chodzi to jest super. Problem jest tylko usypianie go na drzemki, bo starsza po 2 min juz nie pamieta ze musi być cicho 🤷‍♀️ Dzisiaj rozlozylam im tipi to spokoj przez 40 minut, oboje zajęci.
Twoja starsza córka była przyzwyczajona, ze ma pełną uwagę rodziców, musi minąć trochę czasu aż poczuje się pewnie w nowym układzie. Kurz nie zając, nie ucieknie, poświęć czas kiedy tylko możesz starszej i później będzie już łatwiej
 
Dziewczyny pomocy!Moja 10 miesc.corka nigdy nie nalezala do odwaznych ale teraz to juz przrchodzi sama siebie-boi sie doslownie qlasnego cienia.Wczrsniej np.zamykanie krat na korytarzu przez sasiadow to olewala,dzwiek mikrofalowki to codziennosc.A teraz placze bo ktos idzie korytarzem,bo mikrofala pyknela bo ktos gdzies stuka albo zobaczy np.moj cien.Mam tez wrazenie ze poplakuje przez sen-nie zawsze ale jej sie zdarza.Jest to jakby chlipanie i dziwny oddech-stad domniemam ze placz przez sen.Ostatnio tez gorzej spi dzis w prawie cala noc przespala z nami ale to i tak byl okraszony poplakiwaniem-nie placzem-i kreceniem sie.Mam wrazenie ze ona sie zaczela bac jakby sie czegos przestradzyla.Mysle ze nie ma to nic wspolnego z zebami ktore ida jej jeden za drugim bo co zab ma wspolnego ze sasiad 2 pietra wyzej stuka.Nawet nie wiem gdzie sie udac na konsultacje z takim malcem
 
Dziewczyny pomocy!Moja 10 miesc.corka nigdy nie nalezala do odwaznych ale teraz to juz przrchodzi sama siebie-boi sie doslownie qlasnego cienia.Wczrsniej np.zamykanie krat na korytarzu przez sasiadow to olewala,dzwiek mikrofalowki to codziennosc.A teraz placze bo ktos idzie korytarzem,bo mikrofala pyknela bo ktos gdzies stuka albo zobaczy np.moj cien.Mam tez wrazenie ze poplakuje przez sen-nie zawsze ale jej sie zdarza.Jest to jakby chlipanie i dziwny oddech-stad domniemam ze placz przez sen.Ostatnio tez gorzej spi dzis w prawie cala noc przespala z nami ale to i tak byl okraszony poplakiwaniem-nie placzem-i kreceniem sie.Mam wrazenie ze ona sie zaczela bac jakby sie czegos przestradzyla.Mysle ze nie ma to nic wspolnego z zebami ktore ida jej jeden za drugim bo co zab ma wspolnego ze sasiad 2 pietra wyzej stuka.Nawet nie wiem gdzie sie udac na konsultacje z takim malcem
a co chcialabys konsultowac? To normalny etap. W tym wieku pojawia sie lek separacyjny, dziecko rosnie, nabiera swiadomsoci i zaczyna byc strachliwe.
Wg mnie nie ma niczego dziwnego w zachowaniu Twojej corki.
 
Macie jakiś sposób na pękającą skórę na dłoniach? Wiadomo co siku i kupa to mycie rąk ( już teraz nie tylko przy swoim heheh 🤣) przed szykowaniem mleka też mycie rąk, to znowu mycie butelek idt, cały czas ręce w jakichś detergentach No szaleństwo, i zaczęła mi skóra już pękać, kremy do rąk nic nie dają 😒
 
Dziewczyny co brać ze sobą i mała do szpitala???? W sensie nasze butelki , mleko , pampersy ???? Właśnie zrobiła rzadką kupę, już myślę czy nie zlalapa od nas jelitowki, i po czym poznać czy się odwadnia????? I kiedy jechać????? 😪😪😪😪
 
Dziewczyny co brać ze sobą i mała do szpitala???? W sensie nasze butelki , mleko , pampersy ???? Właśnie zrobiła rzadką kupę, już myślę czy nie zlalapa od nas jelitowki, i po czym poznać czy się odwadnia????? I kiedy jechać????? 😪😪😪😪
jedna rzadka kupa to nie powod do szpitala. Obserwuj, jak bedzie czesto rzadka kupa i przestanie jesc to wtedy mozna sie martwic. Poki je, jest ok
 
Macie jakiś sposób na pękającą skórę na dłoniach? Wiadomo co siku i kupa to mycie rąk ( już teraz nie tylko przy swoim heheh 🤣) przed szykowaniem mleka też mycie rąk, to znowu mycie butelek idt, cały czas ręce w jakichś detergentach No szaleństwo, i zaczęła mi skóra już pękać, kremy do rąk nic nie dają 😒
polecam krem swederm z Wit E. To nawet bardziej masc niz krem. Robi mega robotę dla przesuszonych dłoni.
Można na necie kupic albo u kosmetyczki. Z tego co pamiętam to jestes z Bialegostoku. Wiem, że salon urody KaBe ( swobodna), Beauty Complex (czysta) i MB salon urody (wysockiego) mają od ręki. 🙂
 
reklama
Dziewczyny co brać ze sobą i mała do szpitala???? W sensie nasze butelki , mleko , pampersy ???? Właśnie zrobiła rzadką kupę, już myślę czy nie zlalapa od nas jelitowki, i po czym poznać czy się odwadnia????? I kiedy jechać????? 😪😪😪😪
Patrz czy nie zapada się ciemiączko i jak złapiesz skórę czy od razu wraca do swojego kształtu. Lekarz mówił najważniejsze żeby dziecko nie miało temperatury i żeby normalnie jadło
 
Do góry