ilmenau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 3 118
Hania
Gratulacje!!!
Niech coreczka rośnie zdrowo a ty szybko wracaj do sił!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hania
A serio te małe fiutki was nie obrzydzaja? No dla mnie dramat! Sorki za wczorajsze pytanie widzę że dyskusja na cały dzień powstała, daleka i jestem natomiast od uwierzenia w to że matka z dziećmi narzeka na brak telewizora, czy idzie miasto zwiedzać, zostawiając dzieci z obcymi ludźmi , trochę jakby mój mózg inaczej może działa, jakbym miała do obcego kraju uciekc z dziećmi to byłoby to moje ostatnie zmartwinie, raczej o męża bym się bała u martwiła niż o tv , pozdro laski
W domu. Jest ciężko, rycze co chwilę Natalka zazdrosna, Baska jednak umie płakać. Śpimy w4 na jednym łóżku pomiędzy dziewczynami. Nie wiem Jak to wszystko poukładam. Błagam niech jutro będzie lepiejJeszcze w szpitalu rezydujesz?
Wow pyszota i zdrowoto zależy na co mnie najdzie, ale najczęściej mleko kokosowe (albo robię papkę z namoczonego kokosu i zwykłego mleka) i do tego dodaje chia i syrop z agawy. Czekam aż zrobi się „glucik” i potem łącze z serkiem mascarpone. Potem już jakieś owoce - dziś były maliny i borówki. I gotowe.
OMG jak długo mnie tu nie było? Co za dzieńspokojnej nocy
Nie ogarniam juz intelektualnie tej dyskusji
To już węgorze są a nie krewetkiA te duze krewetki to sie podobaja,no nie?
Twierdzisz ze klamie?To zaznaczam ze nie.Nie mialabym powodu.A serio te małe fiutki was nie obrzydzaja? No dla mnie dramat! Sorki za wczorajsze pytanie widzę że dyskusja na cały dzień powstała, daleka i jestem natomiast od uwierzenia w to że matka z dziećmi narzeka na brak telewizora, czy idzie miasto zwiedzać, zostawiając dzieci z obcymi ludźmi , trochę jakby mój mózg inaczej może działa, jakbym miała do obcego kraju uciekc z dziećmi to byłoby to moje ostatnie zmartwinie, raczej o męża bym się bała u martwiła niż o tv , pozdro laski
Nie moge tego ogarnac jak wlasne dziecko moze obrzydzac swojego rodzica.Mam co prawda corkw e ale gdybym miala syna to tez nie widze problemu.ciezko mi sobie wyobrazic, ze jakakolwiek czesc ciala mojego dziecka mnie obrzydza.
Z reszta krewetki tez nie, bo uwielbiam
Bazylia a moze czas zeby przynajmniej uczyc Basie spania osobno.No nie wiem jak Wy we 4 sobie radzicie.jak sie zdarza ze Misia nie da sie odlozyc i spi z nami to jest dramat.bo ona jak tatus rozwala sie na pol lozka i wtedy dla mnie juz nie ma miejsca lub skrawek.nie wysypiam sie wtedy.no i trzeba uwazac zeby nie zgniesc mimo ze moja to juz pannica 9 miesiecznaW domu. Jest ciężko, rycze co chwilę Natalka zazdrosna, Baska jednak umie płakać. Śpimy w4 na jednym łóżku pomiędzy dziewczynami. Nie wiem Jak to wszystko poukładam. Błagam niech jutro będzie lepiej