reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Dziewczyny ja już jednak jadę do szpitala. Męczą mnie te duszności tak że aż mi się usta sine robią:( rycze tak strasznie mi źle. Zostawiłam Natalke u mojej mamy. Bo ze tak bardzo chce do niej spowrotem. Najgorszy dzień w moim życiu. Jeszcze mój ojciec dzisiaj pojechał na Ukrainę po jakieś kobiety z dziećmi od Ukraińców którzy u niego pracują. Bardzo m8 trudno.
Chyba wszystko nazbierało się u ciebie na raz. Pomyśl, za chwilę zostaniesz mamą. Teraz najważniejsze aby bezpiecznie urodzić. Natalka , zresztą jak większość dzieci świetnie sobie poradzi. Jest bezpieczna, zna otoczenie. Za trzy dni będziesz w domu.
 
reklama
Jestem w szpitalu. Ale do porodu raczej niestety daleko. Jeśli nic się nie będzie działo to w przyszłym tygodniu. Mam tu naprawdę bardzo dobra opiekę. Takie przeciwieństwo do szpitala w WLN. Mój lekarz jest codziennie, interesuje się mną A ja tak na niego narzekalam. Warunki tez są świetne, sale tylko dwuosobowe i łazienka w pokoju woowww. Wszystkie badania mam robione na ci to. Zrobili mi przez te duszności jaka całą koagulacje, dzisiaj przyjdzie do mnie kardiolog i chyba holtera założą. W nocy Panie rutynowo przychodzą po 3 razy z takim dzwoneczkami i przyprawiają do ucha żeby sprawdzić czy serduszko bije. Trochę się uspokoilam jak tutaj jestem ale w nocy że 3 razy do Łukasza dzwoniłam.
 
I zrobili mi wczoraj zdjęcie Basi. Pierwszy raz ja tak zobaczyłam. Matko jaka ona nie LADNA :o😂 kolejne dziecko do Łukasza podobne. No czuje się jak patrzę na to zdjęcie że to nie moje dziecko. Gdyby to było in vitrobyo była bym pewna że pomylili :) co to za nos? Usta zupełnie inne od Natalki. Zobaczymy jak się urodzi.
 
I zrobili mi wczoraj zdjęcie Basi. Pierwszy raz ja tak zobaczyłam. Matko jaka ona nie LADNA :o😂 kolejne dziecko do Łukasza podobne. No czuje się jak patrzę na to zdjęcie że to nie moje dziecko. Gdyby to było in vitrobyo była bym pewna że pomylili :) co to za nos? Usta zupełnie inne od Natalki. Zobaczymy jak się urodzi.
Trzymam za Was kciuki , nie denerwuj się już macie Dobrą opiekę i to jest najważniejsze 😘
 
I zrobili mi wczoraj zdjęcie Basi. Pierwszy raz ja tak zobaczyłam. Matko jaka ona nie LADNA :o😂 kolejne dziecko do Łukasza podobne. No czuje się jak patrzę na to zdjęcie że to nie moje dziecko. Gdyby to było in vitrobyo była bym pewna że pomylili :) co to za nos? Usta zupełnie inne od Natalki. Zobaczymy jak się urodzi.
Trzymaj się Bazylia , ostatni tydzień szybko Wam zleci. Rodzone rodzeństwo a podobieństw wcale niewiele między moimi chłopakami za to obaj kopia męża wiec nie wiem o co cho..
 
I zrobili mi wczoraj zdjęcie Basi. Pierwszy raz ja tak zobaczyłam. Matko jaka ona nie LADNA :o😂 kolejne dziecko do Łukasza podobne. No czuje się jak patrzę na to zdjęcie że to nie moje dziecko. Gdyby to było in vitrobyo była bym pewna że pomylili :) co to za nos? Usta zupełnie inne od Natalki. Zobaczymy jak się urodzi.
Moja Misia jest naprawde podobna do tych zdjec z USG a szczegolnie jak ma oczy otwarte w nocy jak ja karmie i tak jest ciemno.No jakbym zdjecie z usg widziala.
A fotka Baski spoko👍wiec nie przezywaj😉Natalja do Lukasza podobna i co zle?Fajniutka dziewczynka👍🙂
 
I zrobili mi wczoraj zdjęcie Basi. Pierwszy raz ja tak zobaczyłam. Matko jaka ona nie LADNA :o😂 kolejne dziecko do Łukasza podobne. No czuje się jak patrzę na to zdjęcie że to nie moje dziecko. Gdyby to było in vitrobyo była bym pewna że pomylili :) co to za nos? Usta zupełnie inne od Natalki. Zobaczymy jak się urodzi.
Aj tam nieładna. Normalnie wygląda 😊. Będzie pani zadowolona 😉
Fajnie, że masz taka dobrą opiekę ❤️. Może nie będzie ci się tak bardzo dłużyło w szpitalu
 
Mój książę kwekal i się prężył w nocy ze 2,5 godziny. Teraz też jakoś nie może usnąć. Tak się co chwilę cały napina. To normalne? Nie wiem czy coś mu nie dolega. Brzuszek ma miękki ale mu go masuję🤔
 
reklama
Mój książę kwekal i się prężył w nocy ze 2,5 godziny. Teraz też jakoś nie może usnąć. Tak się co chwilę cały napina. To normalne? Nie wiem czy coś mu nie dolega. Brzuszek ma miękki ale mu go masuję🤔
Normalne.Moja tez sie napinala i nic jej nie bylo a oczywiscie juz wtedy w necie sie naczytala co to moze byc😅
 
Do góry