ciężaróweczki po in vitro

[Niedługo mama]

Ja rozważam okno życia

Nie chciałam tego mówić głośno ale też już sprawdzałam na mapie gdzie są. Myślisz, że lepiej w swoim regionie czy zmienić województwo?

A to ja do tej pory czasem rozważam czy tatusia nie upchać do okna życia, tylko muszę takie duże poszukać

 

[DagLer]

Tak, ja wychodziłam ze szpitala w klapkach męskich, bo tak miałam spuchnięte nogi i stopy. Dobrze, że było lato.

No ja 2 tygodnie temu w klapkach wychodziłam

 

[fredka84]

A to ja do tej pory czasem rozważam czy tatusia nie upchać do okna życia, tylko muszę takie duże poszukać

Musisz go najpierw spić, to będzie bardziej giętki i się zmieści

 

[fredka84]

No ja 2 tygodnie temu w klapkach wychodziłam

Ja wyszłam jak lejdi, w obcasikach . Ale kuwa z brudną głową

 

[bazylia128]

Dziewczyny ja już jednak jadę do szpitala. Męczą mnie te duszności tak że aż mi się usta sine robią rycze tak strasznie mi źle. Zostawiłam Natalke u mojej mamy. Bo ze tak bardzo chce do niej spowrotem. Najgorszy dzień w moim życiu. Jeszcze mój ojciec dzisiaj pojechał na Ukrainę po jakieś kobiety z dziećmi od Ukraińców którzy u niego pracują. Bardzo m8 trudno.

 

[mArusia33]

Dziewczyny ja już jednak jadę do szpitala. Męczą mnie te duszności tak że aż mi się usta sine robią rycze tak strasznie mi źle. Zostawiłam Natalke u mojej mamy. Bo ze tak bardzo chce do niej spowrotem. Najgorszy dzień w moim życiu. Jeszcze mój ojciec dzisiaj pojechał na Ukrainę po jakieś kobiety z dziećmi od Ukraińców którzy u niego pracują. Bardzo m8 trudno.

trzymaj się Kochana u mamy będzie mała miała dobrze a tata też wróci bezpiecznie. Dobro wraca Pamiętaj że jedziesz po swój cud Trzymaj się dzielnie

 

[DagLer]

Dziewczyny ja już jednak jadę do szpitala. Męczą mnie te duszności tak że aż mi się usta sine robią rycze tak strasznie mi źle. Zostawiłam Natalke u mojej mamy. Bo ze tak bardzo chce do niej spowrotem. Najgorszy dzień w moim życiu. Jeszcze mój ojciec dzisiaj pojechał na Ukrainę po jakieś kobiety z dziećmi od Ukraińców którzy u niego pracują. Bardzo m8 trudno.

Trzymaj się ❤

 

[fredka84]

Dziewczyny ja już jednak jadę do szpitala. Męczą mnie te duszności tak że aż mi się usta sine robią rycze tak strasznie mi źle. Zostawiłam Natalke u mojej mamy. Bo ze tak bardzo chce do niej spowrotem. Najgorszy dzień w moim życiu. Jeszcze mój ojciec dzisiaj pojechał na Ukrainę po jakieś kobiety z dziećmi od Ukraińców którzy u niego pracują. Bardzo m8 trudno.

Ej, spokojnie . W szpitalu napewno ci pomogą a Natalie gdzie będzie tak dobrze jak u babci

 

[Aduś16]

Dziewczyny ja już jednak jadę do szpitala. Męczą mnie te duszności tak że aż mi się usta sine robią rycze tak strasznie mi źle. Zostawiłam Natalke u mojej mamy. Bo ze tak bardzo chce do niej spowrotem. Najgorszy dzień w moim życiu. Jeszcze mój ojciec dzisiaj pojechał na Ukrainę po jakieś kobiety z dziećmi od Ukraińców którzy u niego pracują. Bardzo m8 trudno.

Trzymaj się Bazylka.. Rozumiem Twój strach i smutek.. Niedługo przytulisz Basię ♡♡♡

 

[Mirka30]

Dziewczyny ja już jednak jadę do szpitala. Męczą mnie te duszności tak że aż mi się usta sine robią rycze tak strasznie mi źle. Zostawiłam Natalke u mojej mamy. Bo ze tak bardzo chce do niej spowrotem. Najgorszy dzień w moim życiu. Jeszcze mój ojciec dzisiaj pojechał na Ukrainę po jakieś kobiety z dziećmi od Ukraińców którzy u niego pracują. Bardzo m8 trudno.

Kochana, trzymam ogromne kciuki żeby wszystko było dobrze!
Nie długo przytulisz swoje drugie szczęście i wrócicie do Natalki