Nie, podaje w temperaturze pokojowej, chyba ze już stoi długo lub czuje, ze jest zimne to podgrzewam.
Powiem Tobie, ze ja już ściągam 3 miesiąc pokarm i jestem wykończona.
Księżniczki pewnie jeszcze śpią między karmieniem i ściąganiem. U mnie problem był kiedy musiałam ściągnąć pokarm, byłam sama a Zosia płakała[emoji20]Teraz już jej minęło i już poleży sama te 20 minut, ale powiem szczerze wyłam wtedy. Powiedziałam sobie, ze jak będę miała tyle pokarmu to będę ja karmić [emoji480]do skończonego 6 miesiąca, ale dłużej fizycznie nie dam rady bo padnę na twarz. Każde karmienie i ściąganie w nocy to minimum 40 minut, a zdarza się tak, ze Gwiazda się rozbudzi i ma ochotę się pobawić
[emoji85].