reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Kasik moj M tez nie jest wylewny ,yyyyy w ogóle nigdy a nigdy, po mamuni to ma :p wiec tym bardziej zaskoczenie wielkie !!!!! A Twoj zobaczysz tez pęknie na widok Juniora :) u nas przy CC M nie moze byc, dostaje za to na 2 h na kangurowanie bo ty nie możesz, nie wiem jak u Ciebie , no i supe ze CC
Ci zrobi twoj lekarz :) ja chciałam
SN i nie żałuje , spróbowałam ale następny ewentualny poród przez CC :) i jestem z siebie dumna nie dawkami sie podczas porodu :) jednak krzyczała pomocy jakby ze skory ja obdzierali :)
Kasik u nas decyzja kiedy do domq to w ostatniej chwili , we wtorek wszystkie badania Pana Myszki były juz piękne i o 13:00 pani pediatra oznajmiła ze możemy isc do domq a ja głupia oczywiście sie poryczalam i jak dzwoniłam do M to nie mogłam wydusił z siebie słowa a ten juz przestraszony ze cos sie stało :p
Dobranoc dziewuszki , mleko ściągnięte a za 1,5/2 h młody obudzi sie na jedzonko :)
 
reklama
Genna ale pieknie sie czyta Twoje posty. Jeszcze raz gratuluje Pana Myszki!

Kasik duzy chlop u Ciebie w brzuszku.

A ja dzisiaj oddałam mocz do badania i dzwoniła do mnie Pani z labu wieczorem, ze złe wyniki i bardzo szybko mam iść je powtórzyć. Jutro rano wiec powtórka i wizyta u internisty, bo dopiero gin w pn. No sie zdziwiłam.
 
Genna, ale śliczny Franio taka kruszynka ;)
Z tym wzruszeniem to masz rację największy twardziel wymieknie ;) mój m nie był przy samym porodzie ale jak wszedł i zobaczył niunie to ryczał od razu :) A rozmowa że "jaka ona cudowna, tyle lat na ciebie czekaliśmy" za każdym razem kończy się wspólnymi łzami ;)

Kasik, Junior już duży ;) miło że dr cię tak uspokoił :)
 
Genna Franio jest słodziutki, taki drobniuteńki. W końcu jesteście w domku ;-).

Agaawa kciuki za dzisiejsze wyniki. A co w nich bylo nie tak?

Kasik no duzego masz synka :-). Najwazniejsze ze wszystko jest w porzadku.

Ehh jak ja juz bym chciala zeby zaczal sie u mnie porod, juz dzis zrobilismy z mezem ''sexowna'' nocke:-p. Za to wczoraj caly dzien procz bolu pachwin bolaly mnie pośladki tez taki bol cos jak zakwasy.
 
Milena mi nie kazali liczyc, ale czytala ze chyba od 27 czy 28tc powinno byc conajmniej 10 ruchow na godzine. U mnie Zosia jest bardzo aktywna wiec nie liczylam nigdy.
 
Mi nigdy doktor nie kazal liczyc ruchow. Slabo czulam, musialam sie spokojnie polozyc na plecach z wyprostowanymi nogami, dopiero synek sie odzywal. Wczoraj pytal czy czuje juz mocniej a ze odpowiedz byla twierdzaca nic wiecej nie mowil. W ciagu dnia jak chodze potrafi kilka godzin nie dawac znaku zycia ale jak sie poloze lub usiade od razu daje o sobie znac :) Podobno jak sie ruszamy to dziecko spi bo jest kolysane a jak sie kladziemy to sie wybudza i wtedy zaczyna sie ruszac.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kasik, Twój Junior to już kawał chłopa ! Ide w poniedziałek do gina to zobaczymy ile mój bedzie miał.

Genna, Franuś sama słodycz ! W tym body normalnie do schrupania !! Ja tez mojemu takie kupiłam :-) W pepco sprzedają teraz body z "Twoimi" wąsami !

A ja sie dziweczyny zastanawiam nad umowioną cesarką po 37 tyg. Bo.... z cukrzycą ledwo daje sobie rade, cały czas mam ketony w moczu- zakwaszony mam przez to organizm. Ja nie wiem jak to dalej bedzie.Jak wróci mój lekarz z chorobowego to musze z nim tą kwestie przedyskutowac.
 
Do góry