reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Witajcie dziewuszki :)
Liska ale zachęciłaś do tej glukozy , zimna i pomarańczowa :) a nie ciepła i mega słodka :)
Jak tam nasze świeżo upieczone mamuśki sie czują?
Ewelina jak postępy? A powieś mi czy jak wykryli u ciebie skurcze co 30 min (chyba) to czułaś je?czy to takie cichacze?
Miłego dzionka :)
 
Cześć kobietki :)
Genna super gadżety.
My o 17 mamy pobranie krwi na wyniki i wtedy zobaczymy czy jutro do domku.
A to Zosia ze swoim kumplem smoczkiem ;)
 

Załączniki

  • uploadfromtaptalk1422265385434.jpg
    uploadfromtaptalk1422265385434.jpg
    17,4 KB · Wyświetleń: 69
Zosia cudnie wyglada i to Ubranko mówi wszystko :) rozumiem ze smoczek przydatna rzecz :) ja wlasnie nie mam smoczka 0-3m , dostałam 3-6 z wąsem , mam jakis z Nuka "pierwszy smoczek" dostałam na warsztatach ,mam nadzieje ze wystarczy jakby co, bo Franek ma zakaz używania go przez moją siostrę logopede :)
 
Genna, niby zakaz jest smoczka ale nikt jeszcze uwagi mi nie zwrócił ;) kazalam mężowi dostarczyć ten który najmniej rzuca się w oczy (gratis ze szkoły rodzenia) :) bo chciałam się wyspać i się udało. Dzisiaj pełna energii po dwóch drzemkach po 3 godziny :)
 
Medalikara, już mi oznajmili żeby czysty tata... Więc sprawdziło się to że: nosisz 9 miesięcy, rodzisz kilkanaście godzin w bólach a potem powiedzą że podobna do taty ;)
Ubranka na 56 ma.
 
Magda Zosieńka jest słodziutka :-), trzymam kciuki byście wyszli do domku. A jak z karmieniem? Karmisz piersią?

Genna ty zdolniacho, fajnie jest mieć taki talent :sorry:

Kasik współczuje z powodu taty, ale dobrze że kontaktuje. Życzę by szybko doszedł do siebie.

Olusia myślalam ze ty juz w domku, ehhh przykro mi że musisz tyle czasu spedzać w szpitalu, ciąża Cię nie rozpieszcza, ale za to będziesz mieć podwójną nagrodę w postaci ślicznych bobasków.

Liska mi też smakowala glukoza hehe, chyba tak jest jak ktos przepada za slodyszami to i glukoza mu nie straszna :laugh2:

Ja kupilam smoczki z nuka chcialam 0-3mce ale kobitka w sklepie powiedziala ze nuk robi tylko takie 0-6 a potem 6-18. No zobaczymy jak sie sprawdzi. Wczoraj zakupilam tez na początek laktator ręczny Avent Natural, ma bardzo dobre opinie, dodatkowo kumpela go używa i mowi ze jest super, no zobaczymy, pokusilam sie szybciej, bo mowila ze jej sie przydal juz w szpitalu, dzieki temu do tej pory karmi piersią.
 
reklama
No to u mnie było tak, w piątek rano stwierdziłam że napewno dzisiaj nie urodze wiec ładnie się uczesałam, umalowałam i po obchodzie zostałam zaproszona do gabinetu gdzie stwierdzili ze macica jest bardzo reaktywna, czop ślicznie wyszedł, szyjka też dużo lepsza niż dzień wcześniej wiec jade na porodówkę i zaczną od lewatywy która według nich napewno mi pomoże bo skoro miałam skurcze wcześniej to lewatywa je wywoła. No wiec pojechałam na blok szybko zrobili ta lewatywe i faktycznie po niej dostałam bóli mocnych podbrzusza tylko ze jak u mnie wczesniej szybko sie zaczeły i równie szybko skończyły. Wiec lewatywa była do dupy, potem zrobili masaż szyjki i znowu bóle podbrzusza które znowu sie skonczyły. Stwierdzili ze nie ma na co czekac i dali kroplówke z dość mocną dawką która niestety nie wywołała ani jednego skurczu. Leżałam pod nią 6godzin, Po 20tej stwierdzono brak postępu porodu i dali wybor albo Pani czeka na poród naturalny, który moze sie rozwinac albo i nie, podjelismy decyzje ze takie czekanie to jest bez sensu wiec decydujemy sie na CC bo ile mozna czekać.
CC jak dla mnie nieprzyjemne ten moment wyciagania z brzucha strasznie nie miły, no i to że dziecko pokazali na sekunde i już, ucałowałam ją w czułko ktore było strasznie gorące. Całe szczescie Mąż zrobił zdjecie wiec mogłam zobaczyć. Po cc aż do 5.30 nastepnego dnia jej nie widziałam ale właśnie o 5.30 przyniesli mi ją do łożka, odrazu przestałam czuć ból po operacji.
Teraz coraz lepiej sie zgrywamy. Karmie piersia i wychodzi nam to super, chociaz musze dawac jej MM bo jest duza i potrzebuje wiecej. Miałyśmy wyjsc dzisiaj ale ja mam podwyzszone leukocyty i zostajemy do jutra a jutro kolejna decyzja.
Sonia jest najwieksza na całym oddziale:-)

Zdjecia wrzuce jak tylko bede mogla :-)

A co do ubranek to Sonia jest długa ale chuda wiec 56 tez nosi:-):-)


Magda i Emilka gratuluje, śliczne dzieciaczki.
 
Ostatnia edycja:
Do góry