U mojej babci lepiej, w poniedziałek była jedną a nawet płtorej nogi o drugiej stronie. Problem polegał na tym że nie wydalała moczu i organizm jej się zakaził no i woda ją od środka zalewałą, stąd te problemy z oddychaniem, jedynym problemem było to że ona ma cukrzyce, miazdzyce, chore serce i jeszcze tysiac innych chorób i nie mogli jej wyprowadzić bo jak dali lek na jedną rzecz to druga przestawała funkcjonować i kazali się pozegnać z babcia bo mowili że nie dadza rady jej wyprowadzic z tego stanu. No ale podobno ostatni lek zadziałał no i chyba chec zycia i sie ruszyło. We wtorek rano zanotowali poprawe... Teraz już jest lepiej ale już nigdy nie bedzie tak jak było... No ale sie udało:-):-)
A ja wczoraj byłam u lekarza, to było zwykłe badanie ginekologiczne, brzuch miekki, szyjka zamknieta. Progesteron dopochwowy (utrogestan) mam odstawić tak jak odstawiam czyli jeszcze tydzien i już a dupka dwa razy dziennie mam brac do 22tygodnia minimum. A lekarza zmieniłam na nowego bo ten ostatni to idiota a ta kobitka boska już wiem że napewno jej nie zmienie. 1 wrzesnia ide na badania genetyczne/prenatalne nie wiem jak się to zwie i na echo serduszka dzidzi. A wizyte u niej mam 3 wrzesnia.
A co do usg 3D/4D to powiem wam tak że ja byłam w 12 tygodniu na prywatnej wizycie, płaciłam za nią 80zł i mam nagraną płytkę ze zwykłym usg i z 4D tylko że to było tak wczesnie że ja na tym 4D to zbytnio nic nie widzę ale sam fakt że w tej cenie robił to badanie i wszystko nagrał myślę że tak ws 23-24 tygodniu znowu do niego pojde i mam nadzieje ze tez mi zrobi i nagra na plytke.