reklama
Minni27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2013
- Postów
- 451
Zuzia - dzisiaj robiłam usg prywatnie. Wizytę u gina mam za tydzień w środę. Jestem bardzo ciekawa co zdecyduje.
Madzia - z tym czesaniem dasz sobie radę troszkę poćwiczyć trzeba będzie i odrazu nabierzemy wprawy
Coś Nasza Szyszka się nie odzywa Może Antoś zdecydował w końcu opuścić brzuszek
Madzia - z tym czesaniem dasz sobie radę troszkę poćwiczyć trzeba będzie i odrazu nabierzemy wprawy
Coś Nasza Szyszka się nie odzywa Może Antoś zdecydował w końcu opuścić brzuszek
Esiek u mnie też nie ma o tym wzmianki. No to ładnie Malutka walczyła z badaniem, tyle godzin no ale suma sumarum udało się w jeden dzień. I myślę tak jak Madzia, Węgrzynowski to świetny specjalista, skoro Ciebie uspokajał tzn. że nie masz podstaw do obaw
Mini ale Córcia wielka dziewczynka!!!
Ja jestem wściekła na mojego doktora... przewertowałam cały internet i wszędzie jest napisane, że przy tak niewielkiej niewydolności szyjki jak moja zakłada się krążek- pessar zapobiegający skracaniu szyjki (zamiast inwazyjnego szwu pod narkozą), robi się to na normalnej wizycie, bez znieczulenia, w 2 minutki i nie dość, że kobieta jest spokojniejsza to może w miarę normalnie funkcjonować, mieć tryb oszczędzający a nie jak ja leżeć niemal przykuta do łóżka (( oj wściekła jestem jak nie wiem, a do wizyty 3 tygodnie w łóżku mnie czekają wrrrrrrrr móglby mnie poinformować o takiej możliwości
Mini ale Córcia wielka dziewczynka!!!
Ja jestem wściekła na mojego doktora... przewertowałam cały internet i wszędzie jest napisane, że przy tak niewielkiej niewydolności szyjki jak moja zakłada się krążek- pessar zapobiegający skracaniu szyjki (zamiast inwazyjnego szwu pod narkozą), robi się to na normalnej wizycie, bez znieczulenia, w 2 minutki i nie dość, że kobieta jest spokojniejsza to może w miarę normalnie funkcjonować, mieć tryb oszczędzający a nie jak ja leżeć niemal przykuta do łóżka (( oj wściekła jestem jak nie wiem, a do wizyty 3 tygodnie w łóżku mnie czekają wrrrrrrrr móglby mnie poinformować o takiej możliwości
szyszka87
Fanka BB :)
lenkabar boli jak diabli. Chyba że ja mam ją jakaś wyjątkowo wrażliwą, ale myślałam, że zejdę z tego świata - serio. A wydawało mi się, że jestem odporna na ból.
Minni nie strasz z tym cewnikiem. Dr mówił mi właśnie, ze jak po lekach się nie zacznie to instaluje się jakiś cewnik, który ma powodować, że zrobi się rozwarcie gratuluję udanej wizyty, co do wagi to słyszałam, że trzeba się liczyć z tym, że wskazania są obarczone sporym błędem. Mojej kuzynki (tej która wczoraj urodziła) dzidzia wg usg ważyła 3400 a urodziła się ważąc 2600.
peti wzięłam 56 i 62. Jakby się sprawdziła waga z usg to pewnie w 56 się nie wciśnie dlatego też musiałam się przepakowywać na dwie torby.
nie odzywałam się, bo dziś trochę porządkowałam dom, przepakowywałam torbę, osobno dla mnie, osobno dla Antka. Oczywiście mój mąż krzyczy na mnie, że on wszystko zrobi, ale wiecie jak jest jak się facet bierze za porządki no i Antek dalej siedzi bez krępacji, wierci się i ma gdzieś popuchniętą mamę;-)
Minni nie strasz z tym cewnikiem. Dr mówił mi właśnie, ze jak po lekach się nie zacznie to instaluje się jakiś cewnik, który ma powodować, że zrobi się rozwarcie gratuluję udanej wizyty, co do wagi to słyszałam, że trzeba się liczyć z tym, że wskazania są obarczone sporym błędem. Mojej kuzynki (tej która wczoraj urodziła) dzidzia wg usg ważyła 3400 a urodziła się ważąc 2600.
peti wzięłam 56 i 62. Jakby się sprawdziła waga z usg to pewnie w 56 się nie wciśnie dlatego też musiałam się przepakowywać na dwie torby.
nie odzywałam się, bo dziś trochę porządkowałam dom, przepakowywałam torbę, osobno dla mnie, osobno dla Antka. Oczywiście mój mąż krzyczy na mnie, że on wszystko zrobi, ale wiecie jak jest jak się facet bierze za porządki no i Antek dalej siedzi bez krępacji, wierci się i ma gdzieś popuchniętą mamę;-)
Esiek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2013
- Postów
- 1 938
Lenka - mi sie czasem wydaje ze ci nasi lekarze to sa zbyt "naturalni". Klinika mega profesjonalna, takie wyniki w in-vitro a czasem rady daja jak w sredniowieczu i najlepiej zebysmy jeszcze w domu rodzily. Witamin nie, suplementow nie, zyc normalni itd :d Oczywiscie to dobrze i żartuje ale czasem kłóci mi sie to z wizerunkiem kliniki.
Labo dobry pomysl z ta hybryda,ja jutro ide do kosmetyczki,zapytam ja czy robi i moze tez zrobie Wiem ze dziewczyny robia depilacje do cesarki,bo kosmetyczka mowila mi ze woskowala bikini jednej ciezarnej przed cesarka i czula malucha jak ruszal sie w brzuchu :-).Paznokcie u rak na pewno nie moga byc pomalowane.U mnie w ksiazeczce ze szpitala pisza zeby wziasc ze soba zmywacz w razie koniecznosci przeprowadzenia cesarki.
A ja sie depiluje przed lustrem bo przeciz juz dawno nic nie widze
A ja sie depiluje przed lustrem bo przeciz juz dawno nic nie widze
Szyszka miałaś to??!! Ten pessar? Jeśli Antek wcześniej nie przyjdzie na świat to daj proszę znać kiedy miałas to zakładane i jak wyglądało potem Twoje funkcjonowanie? Nawet jeśli to miałby u mnie też być duży ból, to wytrzymam.. pewnie to zależy od indywidualnych predyspozycji
Esiek zgadzam się z Tobą w 100%. Kupę kasy się tam zostawia i nerw mnie bierze straszny, bo za te pieniądze chciałabym otrzymywać pełną informację na temat mojego stanu i ew. rozwiązań, zwłaszcza w tak niby nowoczesnej klinice. Madzia szyjka od ostatniej wiztyty czyli w 3 tygodnie skróciła się z 3 do 2 cm:/ moim zdaniem 1/3 to jednak sporo, choć najważniejsze, że nie robi się rozwarcie czyli jest to na tą chwilę sprawa dość powierzchowna, ale szyjka jest miękka i to mnie martwi. No i pytałam- do stanu wczesniejszego to nie ma szans wrócić, może tylko się pogłębiać lub nie. Myślę, że najłatwiej jest powiedzieć: proszę leżeć. Łatwo im przychodzi przykuwanie nas do łóżek.. a ja chcę się cieszyć tą ciążą, robić wyprawkę, spacerować, a nie resztę ciąży spędzić pod kołdra a jeśli jeszcze są jakieś rozwiązania, a ja dowiaduję się o nich z neta a nie jak powinnam w gabinecie to mnie szlag trafia! Przepraszam, że tu wylewam żale, ale musiałam się wygadać, a z M od wczoraj ciche dni (chyba moje podłamanie po wizycie mocno dało mu się we znaki ;-);-))
Esiek zgadzam się z Tobą w 100%. Kupę kasy się tam zostawia i nerw mnie bierze straszny, bo za te pieniądze chciałabym otrzymywać pełną informację na temat mojego stanu i ew. rozwiązań, zwłaszcza w tak niby nowoczesnej klinice. Madzia szyjka od ostatniej wiztyty czyli w 3 tygodnie skróciła się z 3 do 2 cm:/ moim zdaniem 1/3 to jednak sporo, choć najważniejsze, że nie robi się rozwarcie czyli jest to na tą chwilę sprawa dość powierzchowna, ale szyjka jest miękka i to mnie martwi. No i pytałam- do stanu wczesniejszego to nie ma szans wrócić, może tylko się pogłębiać lub nie. Myślę, że najłatwiej jest powiedzieć: proszę leżeć. Łatwo im przychodzi przykuwanie nas do łóżek.. a ja chcę się cieszyć tą ciążą, robić wyprawkę, spacerować, a nie resztę ciąży spędzić pod kołdra a jeśli jeszcze są jakieś rozwiązania, a ja dowiaduję się o nich z neta a nie jak powinnam w gabinecie to mnie szlag trafia! Przepraszam, że tu wylewam żale, ale musiałam się wygadać, a z M od wczoraj ciche dni (chyba moje podłamanie po wizycie mocno dało mu się we znaki ;-);-))
reklama
lilka-1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2013
- Postów
- 1 470
lenkabr
mogę się mylić ale z tego co slyszalam ten krazek nie jest tak dobry jak szew. ja mialam tylko skrócona szyjkę żadnego rozwarcia szyjkę twarda a i tak mi zalozyli. w szpitalu normalnie na NFZ. powinien dac Ci skierowanie do szpitala i może tam by specjaliści podjęli decyzje. bo tak jak wczesniej napisalam szyjka juz się nie wydluzy a może tfu tfu jeszcze bardziej skrócić. jak szyjka się skraca to jest duże zagrożenie przedwczesnym porodem. . . ja na Twoim miejscu nie czekalabym na wizytę za 3 tyg tylko na wlasna rękę bym się udala do szpitala. trzeba dmuchac na zimne tym bardziej w naszej sytuacji. takie jest moje zdanie ja tylko próbuje doradzic. u mnie by la taka sytuacja ze poszlam do szpitala na glukozę a wyszlam z szewkiem. a mialas jakieś objawy skracania szyjki ?
mogę się mylić ale z tego co slyszalam ten krazek nie jest tak dobry jak szew. ja mialam tylko skrócona szyjkę żadnego rozwarcia szyjkę twarda a i tak mi zalozyli. w szpitalu normalnie na NFZ. powinien dac Ci skierowanie do szpitala i może tam by specjaliści podjęli decyzje. bo tak jak wczesniej napisalam szyjka juz się nie wydluzy a może tfu tfu jeszcze bardziej skrócić. jak szyjka się skraca to jest duże zagrożenie przedwczesnym porodem. . . ja na Twoim miejscu nie czekalabym na wizytę za 3 tyg tylko na wlasna rękę bym się udala do szpitala. trzeba dmuchac na zimne tym bardziej w naszej sytuacji. takie jest moje zdanie ja tylko próbuje doradzic. u mnie by la taka sytuacja ze poszlam do szpitala na glukozę a wyszlam z szewkiem. a mialas jakieś objawy skracania szyjki ?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 234
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: