reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Re

Reguły do aklimatyzacji nie ma absolutnie żadnej. Moja znosiła lepiej po 2 r.z.
Co mam napisać, no jest to wszystko ciężkie :( każde dziecko jest inne, jedne potrzebują więcej czasy inne mniej aby w obcym miejscu poczuc się dobrze. Trzymajcie się cieplutko ❤️
Hej, a Twoja córcia poszła po 2r.z. czy przed? U nas adaptacja w żłobku młodszego poszła lepiej niż u starszego który bul o rok starszy jak zaczynał i oprócz infekcji początkowych było lepiej niż się spodziewałam. Jednak musieliśmy podjąć decyzję o zabronioniu go ze żłobka w trybie pilnym bo miał tam mały wypadek ktoe6 nie powinien się zdążyć. Udało nam się znaleźć nianie z polecenia w tym samym czasie która będzie zajmowała się nim u nas w domu. Planujemy odroczyć ponowne pójście do zlobka jza jakiś rok jak będzie miał jakieś 2.5 roku ale już innego. Zastanawia mnie trochę czy przebywanie tylko z niania nie ogrqniczy trochę jego rozwoju oraz czy jak wróci wśród dzieci mając 2.5 roku nie będzie znosił dużo trudniej adaptacji... Macie jakieś doświadczenienia w tym temacie?
 
reklama
Hej, a Twoja córcia poszła po 2r.z. czy przed? U nas adaptacja w żłobku młodszego poszła lepiej niż u starszego który bul o rok starszy jak zaczynał i oprócz infekcji początkowych było lepiej niż się spodziewałam. Jednak musieliśmy podjąć decyzję o zabronioniu go ze żłobka w trybie pilnym bo miał tam mały wypadek ktoe6 nie powinien się zdążyć. Udało nam się znaleźć nianie z polecenia w tym samym czasie która będzie zajmowała się nim u nas w domu. Planujemy odroczyć ponowne pójście do zlobka jza jakiś rok jak będzie miał jakieś 2.5 roku ale już innego. Zastanawia mnie trochę czy przebywanie tylko z niania nie ogrqniczy trochę jego rozwoju oraz czy jak wróci wśród dzieci mając 2.5 roku nie będzie znosił dużo trudniej adaptacji... Macie jakieś doświadczenienia w tym temacie?
Podejście do żłobka córka miała dwa razy. Pierwszy raz miała rok i 4 miesiące. Płakała sporo i po akcji jak opiekunka "ciągnęła" ja za rączkę w mojej obecności zrobiłam przerwę prawie na rok. Za rok poszło gładko ale trafiła do innej grupy a tamtą babę zwolnili.
Syn nie chodził do żłobka, mając trzy lata poszedł do przedszkola. Gdybym miała porównać to adaptacja w przedszkolu syna i córki przebiegła bardzo podobnie.
Kompletnie nie widzę różnicy w rozwoju dzieci. Przecież nie trzymałam syna całe dnie w domu, wychodziłam na spacery i w sezonie sporo czasu spędzał na placu zabaw. Przebywanie z opiekunem jeden na jeden wcale nie musi być złe. Moja córka jest bardzo wrażliwa, myślę że byłaby zachwycona gdyby miała uwagę tylko jednej osoby. Ponadto wpychanie dzieci w tryby instytucji budzi we mnie wewnętrzny sprzeciw, w sensie od początku mały człowieczek musi podporządkować się pewnym regułom, w domu dzieci mają więcej swobody, opiekun nastawiony jest na spełnianie oczekiwań dziecka.
Kurcze przykre że twój syn miał wypadek w żłobku:( aaaa i nie wiem jaki macie tam system ale dziecko w wieku 2.5 l to lepiej od razu zapisać do przedszkola. Moja córka woli 100 razy bardziej przedszkole niż żłobek.
 
Podejście do żłobka córka miała dwa razy. Pierwszy raz miała rok i 4 miesiące. Płakała sporo i po akcji jak opiekunka "ciągnęła" ja za rączkę w mojej obecności zrobiłam przerwę prawie na rok. Za rok poszło gładko ale trafiła do innej grupy a tamtą babę zwolnili.
Syn nie chodził do żłobka, mając trzy lata poszedł do przedszkola. Gdybym miała porównać to adaptacja w przedszkolu syna i córki przebiegła bardzo podobnie.
Kompletnie nie widzę różnicy w rozwoju dzieci. Przecież nie trzymałam syna całe dnie w domu, wychodziłam na spacery i w sezonie sporo czasu spędzał na placu zabaw. Przebywanie z opiekunem jeden na jeden wcale nie musi być złe. Moja córka jest bardzo wrażliwa, myślę że byłaby zachwycona gdyby miała uwagę tylko jednej osoby. Ponadto wpychanie dzieci w tryby instytucji budzi we mnie wewnętrzny sprzeciw, w sensie od początku mały człowieczek musi podporządkować się pewnym regułom, w domu dzieci mają więcej swobody, opiekun nastawiony jest na spełnianie oczekiwań dziecka.
Kurcze przykre że twój syn miał wypadek w żłobku:( aaaa i nie wiem jaki macie tam system ale dziecko w wieku 2.5 l to lepiej od razu zapisać do przedszkola. Moja córka woli 100 razy bardziej przedszkole niż żłobek.
Dziekuje aa szczerość. Ja od początku byłam bardziej na opiekunkę indywidualna nastawiona ale nie miałam nikogo z polecenia. Ta Panią stała się wolna w tych godzinach jakie ja potrzebuje od nie dawna i znajoma której dziećmi się opiekuje polecała ją z całego serca, Pani tuż po 60tce ale jest pedagogiem i pracowała csle życie z dziećmi w szkłach, domu dziecka potem jako prywatna opiekunka wiec brzmi ciekawie abym się nie zawiodła.. Ja pracuje z domu głównie wiec jakas tam kontrolę będę mieć ale nie o to chodzi. U nas przedszkola są tylko prywatne jednak po 3 r.z. Państwo sponsoruje 30h tygodniowo ale z miejscami nie ma jakiegoś problemu, no chyba że w tych najlepszych trzeba się trochę szybciej zapisać wiec będę mieć to na uwadze i szybciej będę się rozglądać. Może nie będę czekać aż do 3 r.z. tylko troszkę szybciej, narazie próbujemy ochłonąć po świeżej sytuacji że żłobka i mamy ogromną nadzieję że opiekunka się sprawdzi bo ja psychicznie nie jestem gotowa aby gdzieś go znow do placówki wysłać po tym incydencie..
 
U nas dziś gorączka 39 woda z nosa i ślina po pas nie wiem czy zęby czy co osłuchowo mała czysta 🤷płacze i jest poprostu nie odkladalna
taka goraczka to nie zeby. Moze zabkuje wiec jest latwiej o infekcje, ale 39C to ewidentnie cos wiecej niz same zeby. Jesli to pierwszy dzien goraczki to moze jeszcze nic nie byc slychac. Podaj paracetamol i jak dzis sie goraczka utrzyma to jutro idz do lekarza.
 
taka goraczka to nie zeby. Moze zabkuje wiec jest latwiej o infekcje, ale 39C to ewidentnie cos wiecej niz same zeby. Jesli to pierwszy dzien goraczki to moze jeszcze nic nie byc slychac. Podaj paracetamol i jak dzis sie goraczka utrzyma to jutro idz do lekarza.
wczoraj po tym paracematolu spadło w nocy spala czujnie a przespała całą rano pojechaliśmy do rodzinnego małej powiedział że jakiś wirus bo dalej czysta osłuchowo dał jakieś syropy do soboty mamy podawać 🤷
 
reklama
Do góry