o takTylko że te ogarnięte zaczynają się mocno wierzgać i zmienić pieluchę to jest wyczyn
reklama
Body kopertowe i pajace rozpinane na obu nozkach To podstawaBez szaleństwo.
Po naszym leczeniu, konto pustkami świeci .
Trzeba się trochę odkuć
No i pytanie jakie kupić, żeby te dziecko najłatwiej ubrać , bo ja się takich małych dzieci boję
A gdzie tam Szczecin to wiem gdzie lezy i tyle z geografii.Nigdy tam moja stopa nie dotarlaTo ty fo naszej fredki masz blisko-a Ty szczesciarobardzo blisko z nad samego morza Szczecin Goleniow mówi Ci to coś
Jakie te malusienkue kruszynki sa slodkieMamy 5 miesięcy
Moja tez od poczatku w swoim lozeczku a w dzien w salonie spala w gondoli.Teraz budzi sie a ze jest ciezka i przewaznie chora to zostawiam ja sobie czesto u nas w lozku.moje
Dziecko od pierwszych dni spało samo w lozeczku w pokoju. Nie kupiłam dostawki zbędny wydatek akurat dla mnie. I tak karmiłam go w jego pokoju żeby meza nie budzić, a tam miałam fotel. Mały zasypiał a ja wracałam do swojego pokoju spać. Ale mój akurat nie chciał być z mama non stop. Dopiero po 2 miesiącu mu się to objawiło i przestał sypiać w dzień. A tak to ja nie wiedziałam ze mam dziecko bo tylko spał, jadł i wydalal. W dzień spał w gondoli w salonie a w nocy w swoim łóżeczku. A teraz uczymy spac w swoim łóżku - dostał na 2 urodziny i śpi już kilka nocy.
DagLer
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2020
- Postów
- 533
Moja też spała w łóżeczku ale mnie nie chciało się do niej latać 100x w nocy, w dzień od zawsze mało śpi, a dostawka pasuje i do Twojego i do dziecka, które chce być ciągle blisko, już na pewno jak karmisz piersią Zależy też jaki model chcesz stosować, mnie najbardziej leży tzw. rodzicielstwo bliskości, a tutaj jedną w kluczowych zasad jest spanie blisko niemowlaka, nie z niemowlakiem ale blisko, w jednym pokoju.moje
Dziecko od pierwszych dni spało samo w lozeczku w pokoju. Nie kupiłam dostawki zbędny wydatek akurat dla mnie. I tak karmiłam go w jego pokoju żeby meza nie budzić, a tam miałam fotel. Mały zasypiał a ja wracałam do swojego pokoju spać. Ale mój akurat nie chciał być z mama non stop. Dopiero po 2 miesiącu mu się to objawiło i przestał sypiać w dzień. A tak to ja nie wiedziałam ze mam dziecko bo tylko spał, jadł i wydalal. W dzień spał w gondoli w salonie a w nocy w swoim łóżeczku. A teraz uczymy spac w swoim łóżku - dostał na 2 urodziny i śpi już kilka nocy.
A moja to kociara.Wszedzie jak wodzi kota nawet na obrazku to piszczy i krzyczy po swojemu koooohehehhe tak i pościel psiego patrolu, ulubiona bajka na dobranoc on kocha pieski
Artemida90
Fanka BB :)
nie latałam 100 razy max 2 razy bo tyle się budzil na cycka, a mi było wygodniej w fotelu karmić. Od początku spał po 3-4h ciągiem.Moja też spała w łóżeczku ale mnie nie chciało się do niej latać 100x w nocy, w dzień od zawsze mało śpi, a dostawka pasuje i do Twojego i do dziecka, które chce być ciągle blisko, już na pewno jak karmisz piersią Zależy też jaki model chcesz stosować, mnie najbardziej leży tzw. rodzicielstwo bliskości, a tutaj jedną w kluczowych zasad jest spanie blisko niemowlaka, nie z niemowlakiem ale blisko, w jednym pokoju.
Nie chciałam by dziecko spało obok mnie bo nie zamknęłabym oczu na sen. Ale mówię ja od początku planowałam z mężem ze syn będzie spał u siebie. Nie zmieniło to relacji między nami, nadal nie widzi poza mną świata
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Moje maluchy śpią z nami w sypialni ale w swoich łóżeczkach. Dla mnie wygodniej jak się w nocy budzą nie muszę biegać żeby smoczka podaćMoja też spała w łóżeczku ale mnie nie chciało się do niej latać 100x w nocy, w dzień od zawsze mało śpi, a dostawka pasuje i do Twojego i do dziecka, które chce być ciągle blisko, już na pewno jak karmisz piersią Zależy też jaki model chcesz stosować, mnie najbardziej leży tzw. rodzicielstwo bliskości, a tutaj jedną w kluczowych zasad jest spanie blisko niemowlaka, nie z niemowlakiem ale blisko, w jednym pokoju.
reklama
Artemida90
Fanka BB :)
heheheh mój tez ma bzika ale tylko na punkcie naszego kota. Biega i wola na nią „kokka” co znaczy kotka a ona spieprza gdzie może a i tak Wiktor poznał wszystkie jej zakamarki i dziupleA moja to kociara.Wszedzie jak wodzi kota nawet na obrazku to piszczy i krzyczy po swojemu koooo
Podobne tematy
Podziel się: