Nic nie mam wybranegoto bedzie jak Kajtek z lutego
Bierz pod uwage, ze ostatnie pare tygodni juz jest ciezko i duuzo wolniej wiec dobrze jednak miec wszystko gotowe wczesniej. Moja strsza jest z konca marca i w styczniu czy tam poczatkiem lutego juz prawie wszytsko mialam. I dobrze, bo kregoslup dawal mi popalic na koncowce i ciezko bylo sie ruszac.
Masz juz upatrzony wozek?
Najpierw chcemy trochę porządku w garderobie zrobić, w sensie nową i wtedy zaczniemy przygotowania dla małego.
Szkoda mi rzeczy znosić do kurzu
A teraz są Internety to jak trzeba będzie to wszystko się ogarnąć.
Co do wózka to nie mam Wogóle pomysłu, bo mieszkam na 3 piętrze bez windy i muszę coś lekkiego pomyśleć co by się szybko składało.
Ewentualnie może gdzieś na dole się ten wózek będzie zostawiać ale za bardzo miejsca nie ma.