Artemida90
Fanka BB :)
Mój dodatkowo się dławił smoczkiem wiec na sile nie pchałam. Zreszta nie było to dla mnie priorytetem - nie kupiłam smoczka przed urodzeniem - pierwszy smoczek dostał w szpitalu jak na głodnego pobierali mu krew na badania z pięty i na sile kazali ssać smoka i to z glukoza . Ze mnie smoczka tez nie zrobił od jakiegoś czasu, chyba od ok połowy roku na czas snu bierze swojego misia - szmatkę. Ale on istnieje dla niego tylko na czas zasypiania.Ciekawe, moja bezsmoczkowa i bardziej awanti robi jak próbuje jej coś do buzi wsadzić Włącznie z jedzeniem