reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

W ogóle poczytałam sobie składy tych preparatów z symektykonem itp i trochę się nakrzywilam. Symektykon może i jest bezpieczny i całkowicie wydalany, ale w tych preparatach jest od groma syfu na czele z benzoesanem sodu (chyba w bobotiku), który jest konserwantem. Toć w parowkach i wedlinach (lepszejszych) przestają używać tego świństwa, a żeby był w kropelkach dla niemowląt? I o ile symektykon rzeczywiście się nie wchłania z przewodu pokarmowego, tak taki benzoesan i podobne już tak. A coraz więcej jest badań na temat jego szkodliwości (m.in. rakotworczosci).

Iwo - przy takich kwekaniach to może lepiej odpuścić sobie te wspomagacze? Niby te symektykony nie są wchłaniane z przewodu pokarmowego, ale te substancje wspomagające już niestety są :/
Moze póki nie są to wielogodzinne kolki z nieutulonym płaczem, to lepiej podawać herbatkę koperkowa?
 
reklama
hej:)

no to my mieliśmy już kolejną nieciekawą przygodę. Za nami 3 dni w szpitalu. Tym razem rotawirusy. Ale taka wersja łagodna. Mała miała gorączkę w pt. w nocy, i w sobotę. I dochodziliśmy do 39 tylko. Bez wymiotów, bez typowej biegunki. Ale zrobili badania wszystkie i już jesteśmy w domu. Zosia nie gorączkuje, ale jeszcze męczy się z brzuszkiem. Ja na diecie bezlaktozowej, bo przy rotawirusach jest nietolerancja laktozy. Nie nadrobię Was, ale niech któraś mi powie my się przenosimy na ten drugi wątek czy co??
 
reklama
Do góry