Malusiolka
Potrójna mamusia :D
Asicka, co ma być to będzie. Kochana, nie załamuj się :* Najważniejsze, aby Ania urodziła się zdrowa Mój M jak się urodził ważył tyle co teraz Twoja Ania, a ja 3,4kg, albo też tyle co Ania i też naturalny poród był. Tylko, że z tego co widzę, to Ty do poniedziałku będziesz już po. Trzymam kciuki za Was&&&&&&& Jakby co pisz do mnie napiszę tutaj :*
Julia, "To nie parę szwów na tyłku". Ja po dwóch porodach sn mam problemy teraz. Rozcinali mnie dwa razy w tym samym miejscu i czasami ropa poleci i podczas przytulanek boli. Nie ważne gdzie Ciebie rozcinają, to tu i tu boli. Wiadomo podbrzusze gorzej, ale z tyłkiem nie jest lepiej. Zależy jeszcze jak lekarz rozetnie i zszyje. Czasami nie rozcinają i może rozerwać. Mam koleżankę, której nie rozcinali i porozrywała ją, a teraz ma problemy.
Phoebe, nie jest fajnie, że macie 2 USG. Moim zdaniem powinni co najmniej 3 zrobić. Raz na każdy trymestr. Tak u nas robią jak dziewczyny chodzą do szpitala na wizytę, a jak chodzisz normalnie do ginekologa, to masz przy każdej wizycie USG. Moim zdaniem u Was nie interesują się kobietą w ciąży i zostawiają ją samej dla siebie, a tak nie powinno być.
Julia, "To nie parę szwów na tyłku". Ja po dwóch porodach sn mam problemy teraz. Rozcinali mnie dwa razy w tym samym miejscu i czasami ropa poleci i podczas przytulanek boli. Nie ważne gdzie Ciebie rozcinają, to tu i tu boli. Wiadomo podbrzusze gorzej, ale z tyłkiem nie jest lepiej. Zależy jeszcze jak lekarz rozetnie i zszyje. Czasami nie rozcinają i może rozerwać. Mam koleżankę, której nie rozcinali i porozrywała ją, a teraz ma problemy.
Phoebe, nie jest fajnie, że macie 2 USG. Moim zdaniem powinni co najmniej 3 zrobić. Raz na każdy trymestr. Tak u nas robią jak dziewczyny chodzą do szpitala na wizytę, a jak chodzisz normalnie do ginekologa, to masz przy każdej wizycie USG. Moim zdaniem u Was nie interesują się kobietą w ciąży i zostawiają ją samej dla siebie, a tak nie powinno być.