reklama
Malusiolka
Potrójna mamusia :D
Witam. Miałam już nie znikac, a jednak nic przez parę dni nie pisałam, a podczytywałam. Moje dzieci ciężko przechodziły grypę żołądkową. Myślałam, że się skończyła, ale to był początek. Było ciężko, ale na szczęście przeszło. Od dwóch dni chodzę jak pijana. Gdzie nie usiąde, to śpię. Kaszel znika u dzieci (już praktycznie jego nie ma). Trzymajcie kciuki, aby Oliwka do poniedziałku już nic nie miała, bo audiolog nas czeka. Tak samo chodzimy z Oliwcią do logopedy i Pani doktor chwali moje dziecko, że szybko się uczy i chce współpracować. Jak tak dalej będzie szybciej zakończymy wizyty.
Cyntia, stawiam na cukinie. Ja karmilam obie córki i jadlam dużo kurczaka i nic się nie działo. A poza tym każde dziecko jest inne.
Agniecha, jeszcze nie gratulowałam. KOCHANA OGROMNE GRATULACJE DLA WAS :* W końcu masz już przy sobie skarba A jak reakacja Mateuszka?
Benfica, spóźnione ale szczere. Wszystkiego Najlepszego w dniu rocznicy ślubu :* U mnie 2 stycznia stuknie 5 lat
Cyntia, stawiam na cukinie. Ja karmilam obie córki i jadlam dużo kurczaka i nic się nie działo. A poza tym każde dziecko jest inne.
Agniecha, jeszcze nie gratulowałam. KOCHANA OGROMNE GRATULACJE DLA WAS :* W końcu masz już przy sobie skarba A jak reakacja Mateuszka?
Benfica, spóźnione ale szczere. Wszystkiego Najlepszego w dniu rocznicy ślubu :* U mnie 2 stycznia stuknie 5 lat
Ostatnia edycja:
Kinia1
Wrześniowa mama '10
mamaTomeczka kochana dziewczynki wczoraj różnie, Maja miała wysoką temperaturę do 39 stopni dochodziła. Nadia lepiej, kaszle, ale ogólnie jest okej...
Benefica genralnie to jest różnie, jeśli chodzi o nas to w sumie mogę polecić zwykły Bebilon, przy Nadii przeszliśmy trochę tego i tak np. po Bebiko były wymioty, Nestle Nan - zaparcia, Enfamil i Hipp nie jest źle, ale jednak do najlepszych też nie należą. Znajome mamy też Bebilon w większości mi polecały i pediatrzy też. To tyle jeśli o moje zdanie chodzi. Humane też testowaliśmy i Gerbera - generalnie nie było źle, ale bez rewelacji.
Mychunia Współczuję z tą cukrzycą. Cyntia ma rację - wyższe dobro, a miód też jest dobry. Ja nie słodzę już wcale od ok 15-16 lat i żyję
Agniecha słodziak mały i wagowo to naprawdę sporo jak dla mnie Docierajcie się kochane i buziaki dla Was :*
Cyntia, a może wybierz się z Adusiem do Gastroenterologa? U nas też tak było i zmiana mleka pomogła, bo się okazało, że silna alergia jest pokarmowa. Może po prostu ma problemy z trawieniem laktozy? Ewentualnie Delicol jest pomocny w trawieniu laktozy, ale najlepiej jakby Gastroenterolog zerknął - nie zaszkodzi, a szkoda jak się Maluszek męczy...
Ludzik z chrzcinami to my tak skromnie zrobiliśmy i było z głowy Co do becików to Nadia wcale nie chciała być krępowana też, a Majka musiała być ciągle owinięta, bo jak nie to niespokojna i płaczliwa była. Z tym dawaniem małej na ręcę to czasem tak jest, że strach, żeby ktoś brał nasze maleństwo na ręce
Benefica co do utrzymania dzieci to zależy jak Wasza sytuacja finansowa. Ja myśle, że u nas byłoby to praktycznie nierealne, bo obecnie trochę kiepsko i z dwojką jest na styk... Nowa praca A jeszcze nie przynosi takich zarobków jak byśmy chcięli, ale mam nadzieję, że wszystko zmieni się na lepsze Ogólnie myslę, że póki co jest cięzko jeśli masz taką normalną wypłatę i dużo opłat, no i to też zależy gdzie mieszkasz, łódź jest trochę droga, ale są regiony polski gdzie życie jest trochę tańsze... Co do kalkulacji - zawsze i tak wychodzi nie tak jak liczysz, a jak trzeba to człowiek zawsze sobie poradzi
Malusiu wiem jak to jest chore dzieci u nas też ciężko. Wszyscy na antybiotyku, Młoda wczoraj miała 39 stopni gorączki i tylko na zmianę ją nosiliśmy, tuliliśmy i zmienialiśmy chłodne okłady
MamaTomiAni u nas też drzemki takie w miarę regularne i długie są dwie. Właśnie jedna z nich trwa, ale pewnie zaraz się skończy. Choć teraz przy gorączce to więcej śpi Co do tego, że Anulka Ci zasnęła wcześniej to my tak mięliśmy z Majką, że zasypiała od 22-23, a potem coś jej się zmieniło i teraz 19-20 papu i spać i tak do ok 1-3 śpi, później papu i do 5-6 i ok 7 wstajemy Może Anula też się sama przestawia?
Kochane nowy temat założony. Oto link jakby któraś nie mogła trafić: https://www.babyboom.pl/forum/staraczki-2013-w-ciazy-f547/promocje-i-okazje-cenowe-72764/
U nas z chorobami lepiej, ale Maja nadal gorączkuje, wczoraj było 39 st. dzisiaj już ok 38 czyli tylko stan podgorączkowy, ale paracetamol dostała na wszelki wypadek, bo bałam się, że skoczy tak jak wczoraj. W ciągu kilkunastu minut jej tak tempka podskoczyła. Nadia zaczyna się robić męcząca, bo już zdrowieje i jej nudno w domu, ciągle o przedszkole się pyta kiedy może iść... A wojuje z kompem swoim, bo mu się popsuł, więc ja się podśmie****ę jak z nim gada i się na niego złości Zmywanie naczyń to dla niego cudowna odskocznia, więc chętnie mnie wyręcza w tym
Benefica genralnie to jest różnie, jeśli chodzi o nas to w sumie mogę polecić zwykły Bebilon, przy Nadii przeszliśmy trochę tego i tak np. po Bebiko były wymioty, Nestle Nan - zaparcia, Enfamil i Hipp nie jest źle, ale jednak do najlepszych też nie należą. Znajome mamy też Bebilon w większości mi polecały i pediatrzy też. To tyle jeśli o moje zdanie chodzi. Humane też testowaliśmy i Gerbera - generalnie nie było źle, ale bez rewelacji.
Mychunia Współczuję z tą cukrzycą. Cyntia ma rację - wyższe dobro, a miód też jest dobry. Ja nie słodzę już wcale od ok 15-16 lat i żyję
Agniecha słodziak mały i wagowo to naprawdę sporo jak dla mnie Docierajcie się kochane i buziaki dla Was :*
Cyntia, a może wybierz się z Adusiem do Gastroenterologa? U nas też tak było i zmiana mleka pomogła, bo się okazało, że silna alergia jest pokarmowa. Może po prostu ma problemy z trawieniem laktozy? Ewentualnie Delicol jest pomocny w trawieniu laktozy, ale najlepiej jakby Gastroenterolog zerknął - nie zaszkodzi, a szkoda jak się Maluszek męczy...
Ludzik z chrzcinami to my tak skromnie zrobiliśmy i było z głowy Co do becików to Nadia wcale nie chciała być krępowana też, a Majka musiała być ciągle owinięta, bo jak nie to niespokojna i płaczliwa była. Z tym dawaniem małej na ręcę to czasem tak jest, że strach, żeby ktoś brał nasze maleństwo na ręce
Benefica co do utrzymania dzieci to zależy jak Wasza sytuacja finansowa. Ja myśle, że u nas byłoby to praktycznie nierealne, bo obecnie trochę kiepsko i z dwojką jest na styk... Nowa praca A jeszcze nie przynosi takich zarobków jak byśmy chcięli, ale mam nadzieję, że wszystko zmieni się na lepsze Ogólnie myslę, że póki co jest cięzko jeśli masz taką normalną wypłatę i dużo opłat, no i to też zależy gdzie mieszkasz, łódź jest trochę droga, ale są regiony polski gdzie życie jest trochę tańsze... Co do kalkulacji - zawsze i tak wychodzi nie tak jak liczysz, a jak trzeba to człowiek zawsze sobie poradzi
Malusiu wiem jak to jest chore dzieci u nas też ciężko. Wszyscy na antybiotyku, Młoda wczoraj miała 39 stopni gorączki i tylko na zmianę ją nosiliśmy, tuliliśmy i zmienialiśmy chłodne okłady
MamaTomiAni u nas też drzemki takie w miarę regularne i długie są dwie. Właśnie jedna z nich trwa, ale pewnie zaraz się skończy. Choć teraz przy gorączce to więcej śpi Co do tego, że Anulka Ci zasnęła wcześniej to my tak mięliśmy z Majką, że zasypiała od 22-23, a potem coś jej się zmieniło i teraz 19-20 papu i spać i tak do ok 1-3 śpi, później papu i do 5-6 i ok 7 wstajemy Może Anula też się sama przestawia?
Kochane nowy temat założony. Oto link jakby któraś nie mogła trafić: https://www.babyboom.pl/forum/staraczki-2013-w-ciazy-f547/promocje-i-okazje-cenowe-72764/
U nas z chorobami lepiej, ale Maja nadal gorączkuje, wczoraj było 39 st. dzisiaj już ok 38 czyli tylko stan podgorączkowy, ale paracetamol dostała na wszelki wypadek, bo bałam się, że skoczy tak jak wczoraj. W ciągu kilkunastu minut jej tak tempka podskoczyła. Nadia zaczyna się robić męcząca, bo już zdrowieje i jej nudno w domu, ciągle o przedszkole się pyta kiedy może iść... A wojuje z kompem swoim, bo mu się popsuł, więc ja się podśmie****ę jak z nim gada i się na niego złości Zmywanie naczyń to dla niego cudowna odskocznia, więc chętnie mnie wyręcza w tym
Ludzik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Październik 2013
- Postów
- 1 749
hej
a my powtarzamy scenariusz w nocy jemy ładnie co 3-4 godziny, a w dzień co godzinę.
Odpadł dziś w nocy pępek, ale ona tak rusza nóżkami, że chyba mu trochę pieluszką pomogła. Trochę krwawi, ale położna powiedziała, że jak tylko podkrwawia to mam nie panikować.
Co do ubranek, to ja w takim razie jestem wersja hard mamy, bodziaki rzeczywiście ciężko się nakłada, ale znowu dla mnie są najwygodniejsze, i do tego śpiochy, pajace. Wypowiadając się o firmach ciuszków - Zośka dostała pajac z coccodrillo - i był śliczny, kolorowy, po jednym praniu kolory zbladły - jakbym prała go ze 100 razy. masakra, biorąc pod uwagę, że pewnie tani nie był, to ja tej firmy nie polecam.
Malusiolka dobrze, że małe zdrowieją, a i robią postępy
Cyntia jak sprawa z brzuszkiem, ja mam wrażenie, że u Nas są problemy z kupą, a niby jem naprawdę według wszelkich wskazań. Oj będziemy testować, zanim dojdziemy do diety cud
a my powtarzamy scenariusz w nocy jemy ładnie co 3-4 godziny, a w dzień co godzinę.
Odpadł dziś w nocy pępek, ale ona tak rusza nóżkami, że chyba mu trochę pieluszką pomogła. Trochę krwawi, ale położna powiedziała, że jak tylko podkrwawia to mam nie panikować.
Co do ubranek, to ja w takim razie jestem wersja hard mamy, bodziaki rzeczywiście ciężko się nakłada, ale znowu dla mnie są najwygodniejsze, i do tego śpiochy, pajace. Wypowiadając się o firmach ciuszków - Zośka dostała pajac z coccodrillo - i był śliczny, kolorowy, po jednym praniu kolory zbladły - jakbym prała go ze 100 razy. masakra, biorąc pod uwagę, że pewnie tani nie był, to ja tej firmy nie polecam.
Malusiolka dobrze, że małe zdrowieją, a i robią postępy
Cyntia jak sprawa z brzuszkiem, ja mam wrażenie, że u Nas są problemy z kupą, a niby jem naprawdę według wszelkich wskazań. Oj będziemy testować, zanim dojdziemy do diety cud
Kinia1
Wrześniowa mama '10
Co do firmy to ciuszki z f&f, c&a, h&m, lidloskie są fajne i Reserved też nie narzekam co do jakości
Ludzik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Październik 2013
- Postów
- 1 749
Kinia, ja też na te firmy, co wymieniasz nie narzekam, mam używane ciuszki tych firm i nie widać po nich noszenia przez inne dzieci, a ten pajac croccodillo hmm no niestety już nie wygląda tak ładnie, jak był nowy, a był raz prany, bo jak go dostała to tylko go wyprasowałam, co by go wyparzyć.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 61 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 41
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: