reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

kinia to &&&&& za wizytę, żeby jednak Młoda posiedziała jeszcze chociaż ze 2tyg a nawet 3 :* jak ja miałam smużki krwi w śluzie, to za kilkanaście godzin byłam już na porodówce...

Moja koleżanka, z którą miałam rodzić dziś przez cc urodziła synka Tymonka :-D 3200g i 52cm :-D


Cześć :happy2:

My już spacerujemy w pełni :happy2: w cieniu nie jest nawet tak źle, a od piątku ma się ochłodzić o parę stopni :cool2: wczoraj była u nas położna środowiskowa, ogólnie jest ok tylko znów muszę latać na ważenie... :dry: jakby moja waga w domu była zła... :dry: generalnie nasza przychodnia traktuje Grzesia jako wcześniaka i stąd taki cyrk... :dry: więc jutro lub w piątek idziemy, nie ma zmiłuj... no i zaliczyliśmy kolejne karmienie pod chmurką :-p

Dziewczyny, które karmiły dzieciaki piersią: mam taki problem, że w jednej mam znacznie mniej mleka i na zwiększenie produkcji nie pomaga ani częstsze przystawianie ani laktator... dodam, ze karmię na przemian, teraz czasem muszę Grzesia dokarmić z lewej przez to, że w prawej jest tak średnio... położna mówiła, że często tak jest i to normalne :confused::confused::confused:, ale mnie to wkurza, bo jak tak dalej pójdzie, to mi pokarm w tej piersi zaniknie, bo Grześ się przy niej ociąga, bo mu mało i słabo leci... :dry: macie jeszcze jakieś pomysły? Oj ja na karmiącą matkę to się średnio nadaję, bo ja lubię mieć wszystko wymierzone, a tu klops... :baffled:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Benefica - też tak miałam... nie umiałam Hani przydtawić do lewej piersi przez co miałam tam znacznie mniej pokarmu... i już tak zostało... może ściągaj laktatorem z tej słabszej aby Ci nie zaniknęło i podawaj w butelce? Ja karmiłam swoim mlekiem Hanie przez miesiąc bo miała węzidełko i do cycka wróciła bez problemu...
 
w końcu zakup się udał, poniżej linki:
Kanapy i fotele: szeroka oferta salonu meblowego Masa Meble | Toruń fotel dawid II
Sofa Poker — Agata Meble
kanapa będzie beżowa z czekoladową eko skórą
wsQoQJBSAwgMtHLCkA02ykMMDE7jgBgO1MFCACxM8MIAABzigjA0JQCAAC1kMoMEDlEwQwgTGPKDBACwIAEECNizTwxQdlIQAHT4cZUoDEfiwCAIAdDBFDwzJQAMyoIYqqqg0yCBQQAA7


kinia trzymam kciuki ;*
 
Benfica ja tez miałam w jednej mniej mleka, przystawiałam do niej Nadię mimo wszystko i dodatkowo ściągałam. Do konca w tej jednej miałam mniej, chyba tak musiało być.

Kinia &&&&& daj znać jak tylko wrócisz
 
Mycha - dobra jesteś, znikasz na kilka godzin i w wracasz z noworodkiem ;-) gratuluje !!!

Agamemnon - jedziemy na Chorwacje, a małe zdrowe i złośliwe rusza się i dalej jest "ono" - jak ja teraz pójdę na wyprzedaże jak płci nie znam :szok:
 
marchew, wiikki a po jedzeniu z tej "gorszej" piersi dostawiałyście jeszcze dzieci do drugiej? U mnie "lepsza" lewa... :sorry2: Tak jak mówią, że Panu Bogu starość się nie udała, tak akurat karmienie też nie... :dry: z karmieniem nie powinno być żadnych problemów, bo przecież młode jeść muszą... :dry: a tu a to alergie, a to kryzysy laktacyjne, a to za mało mleka... :confused: ja nie mam za dużego doświadczenia, bo Gabrysia karmiłam 2mce i była to katorga dla nas obojga... :dry: teraz staram się podchodzić na luzie i chcę karmić, ale ciągle gdzieś w głowie mam jakąś taką niepewność... :dry:
 
Iwo tricholog zajmuje sie wlosami,napewno pamietasz jak kiedys mialam problem straszny z wypadaniem? Niestety teraz powrocil;/ balam sie strasznie ze to lysienie androgenowe i dzieki bogu jest to tylko infekcja!!
Leczenie troche kosztuje ale jest duza szansa na odrost wlosow;-);-);-)
Same badania krwi ktore mi zapisala pani doktor to koszt ponaf 300zl...a dzis na wizycie wydalam 300zl masakra ale no coz chce moja czupryne!!! Bo nalezalam do osob z mega gestymi wlosami;-)
Potem w zaleznosci jaka metode wybiore to leczenie okolo 2000zl:/

Kasiulka kochana odezwij sie jak sie czujecie z coreczka!!!!!

Benfica z karmieniem nie pomoge bo ja niedalam rady karmic:/

Goska a kiedy jedziecie? Chorowacja piekna tak slyszalam, my w tym roku do Grecji chcemy do Grecki leciec;-) w niedziele jedziemy wykupic wycieczke;-)

Kinia to teraz uwazaj na siebie i faktycznie gdyby jakis bol sie pojawil to do szpitala lec

Emaila a ty juz o nas zaspomnialas:/
 
wiikki ja tak samo robię, choć czasem zdarza mi się dokarmić z drugiej piersi i zawsze Grześ z niej nieźle pociągnie... :nerd: przy "mniej mlecznej" potrafi wisieć 30-40 min, a w tym ssania efektywnego jest naprawdę jak na lekarstwo... :dry:


julia qrcze niefajnie masz z tymi włosami... mi tak leciały w tamtym roku przez ok. 10mcy, nie wiem od czego, ale też nie robiłam żadnych badań, może to tarczyca była :confused::confused::confused: w ciąży mi przeszło, ale teraz czekam na masowe wypadanie po ciąży... :dry: a tak ładnie mi się zagęściły... :nerd:
 
reklama
Benfica, ja karmiłam 10 miesięcy obie dziewczynki. Raz jedną, a raz drugą piersią, ale czasami jedna nie wystarczyła, to drugą dawałam. Jak za jakiś czas miałam karmić, to już następną pierś dawałam i nie patrzyłam, że tą poprzednią prawie nic nie ruszyła. Tak nas w szpitalu uczyli. Kochana, również są herbatki, które z mlekiem możesz robić i są dobre na laktacje. Piłam i zadowolona jestem.
 
Do góry