reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

reklama
Malusiu co za babsko wstrętne. Ze też Twój M jeszcze chce z nią gadać. Mój A to nerwus i jak mamusia coś mu mówi nie tak to wcale z nią nie gada na takie tematy.

Kasiula najważniejsze, że narazie wada serduszka jest stabilna, a z zd da się żyć i na pewno jest i będzie wspaniałą dziewczynką :-*

Natkusia jak widać może nie zawsze widać to na usg. Przykro, że jedna bliźniaczka zmarła :-( kondolencje dla tej dziewczyny. Teraz ważne,żeby drugie maleństwo walczyło dzielnie.
 
Natkusia - a jeszcze wczoraj podglądałam profil Domi, by zobaczyć jak dziewczynki. To takie okrutne :-( One były urodzone w 29 tc? No nie rozumiem dlaczego tak się dzieje :( Biedna Domi :( Serduszko jej na pewno teraz pęka :( Mama mojego męża urodziła bliźniaki jakoś koło 30-32 tc (ważyły ok 1 kg każdy). Obaj chłopcy zmarli. To w sumie wpłynęło na całe jej życie, bo latami zmagała się z depresją i nawet przed śmiercią, w wieku ponad 60 lat wspominała to z emocjami. Oby druga kruszynka dała sobie radę....

Iwo - z całego serduszka życzę Ci wszystkiego, co najlepsze, a przede wszystkim nudnej ciąży i szybkiego porodu w terminie! Co do literek, to wpierw chcę uszyć imię Amelka dla córeczki koleżanki, a później Adrianek, może jakieś ozdoby, pluszaki - wszystko zależy od tego czy się okaże czy potrafię szyć na maszynie, bo w sumie nie wiem....

Pisałam ostatnio, że prawie wcale nie mam twardnień.... E, wczoraj i dziś znowu są częściej, więc leżę ile się da. Stresuje mnie to. A jeszcze miałam akcję na balkonie i z automatu pobiegłam, nie myśląc - kot skacząc do gołębia zawisł na balustradzie, a drugi szykował się do skoku.
 
Kasiula, dobrze że się trzymasz to najważniejsze musisz być teraz silna. A mówili, że kiedy będziesz mogła wyjść do domu?

Natkusia to straszne co piszesz o bliźniaczce :(

Malusiolka egh współczuję Ci takich teściów :/

Iwo dużo, dużo zdrówka. Czerwiec to cudowny miesiąc na urodziny...wiem co mówię, bo sama mam za 2 dni :p

Kinia fajne są takie przemeblowania, człowiekowi od razu się humor poprawia :)

A my dziś byliśmy na wiosce u teściów. Nadusia się wybiegała i latała bez pieluszki, wietrzyła tyłeczek. Ja poleżałam na leżaczku...tylko biedna teściowa latała koło nas i ciągle coś robiła to do jedzenia to do picia.
A u nich był syn siostry męża. Ma 7 lat, a jest tak strasznie rozpieszczony, że aż nie lubię tam przebywać jak on przyjeżdza.
Jutro moi rodzice nas odwiedzą a tak to spędzimy rodzinnie niedzielę.
Coraz bardziej dochodzi do mnie, że niedługo cesarka, wracają wspomnienia o bólu, o depresji po porodzie. No ale teraz to już nic nie zrobię trzeba to przeżyć i tyle :)
 
Cześć dziewczyny,

dzisiaj wstałam w dobrym humorze, ale już zaczyna mnie męczyć zgaga potworna ;/ Dzisiaj w nocy ok 1 mąż dzwonił na policję, bo pod oknami jakieś dzieciaki urządziły sobie imprezkę, picie, krzyki, bluźnienie i rzucanie butelkami... Nie wytrzymał chłopina i po 5 minutach już podjechał radiowóz i towarzystwo rozgonił. I bardzo dobrze, bo to już wkurzające jest - dlatego nienawidzę bloków!!!

Nadii od rana nie zamyka się buzia, wstała przed 7 i tak mieli jęzorkiem cały czas.

Tekst miesiąca: moje dziecię uwielbia grę na tablecie/telefonie w My Little Pony. Tam jest takie rysowanie po gwiazdkach różnych kształtów, rysują z tatą i jest szczotka na co nawiązuje się między nami dialog:
Nadia - o szczotka do mycia -
Tata (mój A) - Nadia, skąd Ci się wzięło, że to szczotka do mycia, to jest szczotka do czesania koni -
Ja - Ta szczotka wygląda jak taka do mycia pleców -
Tata (mój A) - No gdzie wśród koników będzie szczotka do mycia? -
Ja - Ale cukierki są też do wyrysowania wśród koników!! A konie nie jedzą cukierków -
Nadia - Koniki nie jedzą cukierków tylko Nadia Pilichosia może jeść cukierki - :D

No po prostu padłam na ten tekst :p
 
reklama
hej dziewczynki

Kasiula - przykro mi z powodu ZD u Zuzanki. Na pewno gdybyś wcześniej wiedziała była byś przygotowana. Swoją drogą to wady serduszek bardzo często występują u dzieci z ZD a u ciebie nikt tego nie powiązał?
Czy malutka dostała juz Twoje mleczko? Oddycha samodzilenie?

Kinia - twoja córeczka zakochana w poniakach :-) My tez to przerabialismy w wieku 4 lat, mamy tego od groma w domu. Teraz Julka się wycwaniła i mówi że nie sprzedaje bo to przecież będzie dla Alicji. A tak naprawde to nigdy nie chciała nic sprzedać:-D

Cyntia - no właśnie z brzuszkiem trzeba robić wszystko 2 razy wolniej, niestety brzuch nie lubi takich akcji. Mam nadzieje że dziś lepiej.

Maluśka - zyczę by emkowi poukładało się w pracy.

A mój wczoraj wparował o 19.00 z bukietem kwiatów i WZ-tką ze świeczuszka.:laugh2:
Mówił że miały do tego być jeszcze kluczyki do auta dlatego z rana nie startował, no ale nic nie znaleźli. Dziś dlasze poszukiwania.
 
Do góry