reklama
hej
dziewczyny poszlam do wrozki z ciekawosci:-) czy wierze jej? nie:-)
ja wiem ze moj los w kazdej chwili moze sie zmienic. wogole sie nieprzejmuje tym co powiedzia wrecz wierze ze bedzie dobrze!!!
wizyta ugenetyka wsxystko wyjasni,i to od strony medycznej,w co akurat wierze:-)
Iwo a czemu ze staraczek ucieklas??:-)
fajnie ze tu jestes:-) ze tak powiem ja tez stad sie nieruszam:-)
kinia uwazam ze jakos jest lepiej,radze sobie,mam meza ktory mnie wspiera...
w sobote czeka mnie bardzo ciezki dzien:'( zaopatrzylam sie juz w relanium,bo chce jakos sie trzymac a nie plakac w glos:-(
malus poprostu jestes zorganizowana osoba:-) ja tez czesto sobie odpuszczam:-\
dziewczyny poszlam do wrozki z ciekawosci:-) czy wierze jej? nie:-)
ja wiem ze moj los w kazdej chwili moze sie zmienic. wogole sie nieprzejmuje tym co powiedzia wrecz wierze ze bedzie dobrze!!!
wizyta ugenetyka wsxystko wyjasni,i to od strony medycznej,w co akurat wierze:-)
Iwo a czemu ze staraczek ucieklas??:-)
fajnie ze tu jestes:-) ze tak powiem ja tez stad sie nieruszam:-)
kinia uwazam ze jakos jest lepiej,radze sobie,mam meza ktory mnie wspiera...
w sobote czeka mnie bardzo ciezki dzien:'( zaopatrzylam sie juz w relanium,bo chce jakos sie trzymac a nie plakac w glos:-(
malus poprostu jestes zorganizowana osoba:-) ja tez czesto sobie odpuszczam:-\
Kinia1
Wrześniowa mama '10
Asicka no chyba, że tak, bo ja to tam do wszystkich mówię to co myślę i w sumie to raczej się nie obrażają, ale to chyba z przyzwyczajenia, że taka jestem. Znajoma się ze mnie śmieje, że mam cięte żarty, bo jak coś powiem to nie wiadomo czy żartuję czy mówię serio, a i tak w pięty pójść może. Taki już ze mnie charakter niespokojny
Iwo no też właśnie o tym mówię, że to bez sensu jest z tymi wróżkami. Mnie kiedyś cygnaka zaczepiła i chciała mi usilnie wróżyć, a ja oczywiście nie chciałam to ta szła za mną i zaczęła mi mówić, że niebawem męża znajdę swojego i ona mi powie kim jest, ja tylko się odwróciłam i skomentowałam: "ciekawe, bo ja jestem mężatką!!" i się odczepiła ode mnie raz na zawsze A był taki okres czasu, że stały przy hali spożywczej niedaleko mojego domu i tam często na zakupy akurat chodziłam.
Julia cieszę się, że nie wierzysz w to co powiedziała. Co do samopoczucia to najważniejsze, że masz męża, który Cię wspiera, bo nie ma nic ważniejszego niż móc porozmawiać z bliską osobą i się jej wygadać. Trzymaj się w sobotę kochana :*
Iwo no też właśnie o tym mówię, że to bez sensu jest z tymi wróżkami. Mnie kiedyś cygnaka zaczepiła i chciała mi usilnie wróżyć, a ja oczywiście nie chciałam to ta szła za mną i zaczęła mi mówić, że niebawem męża znajdę swojego i ona mi powie kim jest, ja tylko się odwróciłam i skomentowałam: "ciekawe, bo ja jestem mężatką!!" i się odczepiła ode mnie raz na zawsze A był taki okres czasu, że stały przy hali spożywczej niedaleko mojego domu i tam często na zakupy akurat chodziłam.
Julia cieszę się, że nie wierzysz w to co powiedziała. Co do samopoczucia to najważniejsze, że masz męża, który Cię wspiera, bo nie ma nic ważniejszego niż móc porozmawiać z bliską osobą i się jej wygadać. Trzymaj się w sobotę kochana :*
Witam z rana :-) ja już od samego rana na nogach, byłam oddać siuśki i krew do badania
Kinia dzieciaki przechodzą okres buntu i z doświadczenia mogę powiedzieć, że najlepszym rozwiązaniem przynajmniej w przypadku mojego syna było po prostu nie zwracanie uwagi na różne fochy, protesty i ryczenie w wniebogłosy. Miałam ogromne problemy jak Kuba miał 4 lata, nie chciał chodzić do przedszkola które wcześniej uwielbiał, na każdym kroku płakał, mówił że brzuch go boli, aż do wymiotów i pewna pani powiedziała mi, że mam przestać zwracać uwagę na jego fochy i przestać mu tłumaczyć i przytulać bo to tylko pogarsza sprawę. Spróbowałam bo już nie wiedziałam co mam robić i pomogło. Do przedszkola szedł z płaczem i na siłę go tam zostawiałam, bez słowa wychodziłam, fakt, że kilka razy się sama poryczałam ale pomogło po kilku dniach zrozumiał, że ja nie odpuszczę i że jestem twarda i skończył się płacz, tupanie i nerwy.
Julia wróżka? Moja siostra była u wróżki i była bardzo zadowolona, szczerze powiem, że nawet jeśli wiedziałaby taka osoba jaką będę miała przyszłość to nie chciałabym jej poznać. Wolę sama kształtować swój los. A cyganka też mnie kiedyś w Bydgoszczy dopadła i szła za mną i powiedziała, że będę miała bliźniaki i co? Niech se te swoje wróżby w **** wsadzą
Asica może to już czas?
Domka, Ania kciuki zaciśnięte &&&
Maluś ja to w ogóle nie jestem zorganizowana wszystko zostawiam na ostatnią chwilę, a później mam taki natłok pracy, że nie wiem za co się złapać może jak 2 dziecko przyjdzie to się jakoś spróbuję ogarnąć
uciekam, zajrzę do Was wieczorkiem
miłego dzionka :-)
Kinia dzieciaki przechodzą okres buntu i z doświadczenia mogę powiedzieć, że najlepszym rozwiązaniem przynajmniej w przypadku mojego syna było po prostu nie zwracanie uwagi na różne fochy, protesty i ryczenie w wniebogłosy. Miałam ogromne problemy jak Kuba miał 4 lata, nie chciał chodzić do przedszkola które wcześniej uwielbiał, na każdym kroku płakał, mówił że brzuch go boli, aż do wymiotów i pewna pani powiedziała mi, że mam przestać zwracać uwagę na jego fochy i przestać mu tłumaczyć i przytulać bo to tylko pogarsza sprawę. Spróbowałam bo już nie wiedziałam co mam robić i pomogło. Do przedszkola szedł z płaczem i na siłę go tam zostawiałam, bez słowa wychodziłam, fakt, że kilka razy się sama poryczałam ale pomogło po kilku dniach zrozumiał, że ja nie odpuszczę i że jestem twarda i skończył się płacz, tupanie i nerwy.
Julia wróżka? Moja siostra była u wróżki i była bardzo zadowolona, szczerze powiem, że nawet jeśli wiedziałaby taka osoba jaką będę miała przyszłość to nie chciałabym jej poznać. Wolę sama kształtować swój los. A cyganka też mnie kiedyś w Bydgoszczy dopadła i szła za mną i powiedziała, że będę miała bliźniaki i co? Niech se te swoje wróżby w **** wsadzą
Asica może to już czas?
Domka, Ania kciuki zaciśnięte &&&
Maluś ja to w ogóle nie jestem zorganizowana wszystko zostawiam na ostatnią chwilę, a później mam taki natłok pracy, że nie wiem za co się złapać może jak 2 dziecko przyjdzie to się jakoś spróbuję ogarnąć
uciekam, zajrzę do Was wieczorkiem
miłego dzionka :-)
Hej dziewczyny
mam teraz chwilkę, więc patrzę, co tam słychać
iwo oczywiście, że Cię przygarniemy ;-) zobaczysz, jak tu z nami posiedzisz, to od razu z brzuchem zaczniesz chodzić akurat asicka urodzi, to ją zmienisz Łatka rozkoszna
malus ja raczej też wierzę w duchy... może nie mówię tego na głos, ale miałam parę takich sytuacji, że po prostu nie da się nie wierzyć ale myślę, że każdy chyba gdzieś głęboko ma ukrytą taką klepkę, która odpowiada za wiarę w nadprzyrodzone rzeczy - tylko u jednych jest to silniej rozwinięte, u innych mniej - tak jak ze wszystkim
julia musisz jakoś dać radę w sobotę... to na pewno będzie bardzo trudne, ale może faktycznie leki chociaż trochę Cię wyłączą... :*
domka &&&&&&&&&& za betę a wyniki będą dziś?
kinia mnie swego czasu też często cyganki zaczepiały, ale dobrze portfela i biżuterii pilnowałam ;-) raz w desperacji wykrzyczała za mną, że mój mąż będzie Paweł lub Piotr a ja już wiedziałam, że będzie Arek i nawet nie miałam wśród znajomych kandydatów o tych imionach ;-)
mam teraz chwilkę, więc patrzę, co tam słychać
iwo oczywiście, że Cię przygarniemy ;-) zobaczysz, jak tu z nami posiedzisz, to od razu z brzuchem zaczniesz chodzić akurat asicka urodzi, to ją zmienisz Łatka rozkoszna
malus ja raczej też wierzę w duchy... może nie mówię tego na głos, ale miałam parę takich sytuacji, że po prostu nie da się nie wierzyć ale myślę, że każdy chyba gdzieś głęboko ma ukrytą taką klepkę, która odpowiada za wiarę w nadprzyrodzone rzeczy - tylko u jednych jest to silniej rozwinięte, u innych mniej - tak jak ze wszystkim
julia musisz jakoś dać radę w sobotę... to na pewno będzie bardzo trudne, ale może faktycznie leki chociaż trochę Cię wyłączą... :*
domka &&&&&&&&&& za betę a wyniki będą dziś?
kinia mnie swego czasu też często cyganki zaczepiały, ale dobrze portfela i biżuterii pilnowałam ;-) raz w desperacji wykrzyczała za mną, że mój mąż będzie Paweł lub Piotr a ja już wiedziałam, że będzie Arek i nawet nie miałam wśród znajomych kandydatów o tych imionach ;-)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2013
- Postów
- 18 054
Kinia1 ja Ci na pocieszenie powiem ze moja corka bez powodu podnosi glos,czasem botrafi uderzyc,krzyczy nieraz jak jej czegos nie dam to drze sie jakby ja ze skory zywcem obdzierali bylam z nia u psychologa i okazalo sie ze przechodzi bunt 3 latka i powiedziala mi ze mam sie nie martwic bo to przejdzie ale jezeli Cie cos niepokoi to poszukaj innego psychologa i idzcie.Ja juz na te jej fochy kompletnie nie zwracam uwagi to za chwile potrafi przyjsc i przeprosic ale za jakis czas znow cos w tylek wpada i znow cyrk odstawia.
Domka trzymam kciuki za bete i juz nie moge sie doczekac wyniku &&&&&&&&&&&&&&&
Domka trzymam kciuki za bete i juz nie moge sie doczekac wyniku &&&&&&&&&&&&&&&
reklama
mamaTomeczka ja na połówkowe idę dopiero jutro, najlepiej robić je 22/23tc :-) ja wg OM jestem już w 23tc, a wg lekarki w 21tc ;-) także nie martw się, będzie dobrze :* u mnie w bloku ostatnio też sąsiadka zapowiedziała spotkanie "młodych" kobitek z naszej klatki, nawet się cieszę, bo rzadko mamy okazję pogadać, raczej na klatce parę minut, tudzież na placu zabaw ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 163 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 41
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: