reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciaza w uk

Bulkaasia Sofie miala badanie bioderka od razu tak Samo jak I sluch, w jej wypadku tez byl kardiolog.
Tak witaminy K tylko jedna dawka. U mnie bylo o tyle inaczej ze ponad miesiac przed rozwiazaniem ja bralam witamine k bo przy cholestazie Ktora bralam krwotok w czasie porodu to czesta sprawa.
 
Ostatnia edycja:
reklama
a ja witamine D dawalam starszej corce chociaz urodzona latem, bo w tym kraju to slonca jak na lekarstwo. Tym razem przygotowalam sobie rowniez wit D+K ktora z Pl przyslala mi mama, chociaz mala dostala zastrzyk z wit K zaraz po urodzeniu. Niestety musze to teraz sprzedac bo jednak karmie butla a mleko modyfikowane zawiera juz wiele witamin. Z tego co wiem to teraz zalecaja w Pl podawac te 2 witaminy dzieciom, szczegolnie urodzonym zima od 3 tygodnia do konca 3 mies zycia.
Jesli chodzi o pieluchowanie to nie stosowalam przy starszej corce ale jak juz pewnie sie trzymala, siedziala to duzo ja nosilismy na biodrze z szeroko rozstawionymi nogami, tak nam zalecil GP bo tak to tutaj robia. Szkoda ze nie ma tu takich badan jak w Pl - te wszytski usg itd, ale planujemy to zrobic jak pojedziemy do Pl w przyszlym roku, tak samo zrobilismy ze starsza corka.
 
hej Dziewczyny!!!
Cieszę się, że u Was wszystko dobrze, ze się dobrze czujecie i maluszki zdrowe.
Czytam wszystkie Wasze newsy odnośnie dzieciaczków, tych witamin itp. Na pewno mi się to przyda, tak więc piszcie duzzzzoooo!!!!:tak:
Ja też mam z Polski zestaw witamin D i K, na opakowaniu jest napisane, że dla niemowląt karmionych piersią od 8 doby życia do ukończenia 3 miesiąca. Zakupiła profilaktycznie, ale widzę, że chyba dobrze zrobiłam, ja urodzę w lutym, to jak w czerwcu wyjdzie słońcę , to będzie dobrze;-) Czyli podawać Małemu jak się urodzi, tak?
 
Dzieki dziewczyny, czyli będę podawałam Małemu witaminy D i K a jak przejde na butlę to odstawię K. Co do pieluchowania to jeszcze nie wiem co będę robiła.;-)
 
Witajcie dziewczyny! Kurcze jak Was czytam to chyba moj porod byl najgorszy... jeszcze nie doszlam do siebie. Jak pisalam ostatnio- skurczy dostalam w pt 23 list rano, w piatek w nocy bylam w szpitalu- za male rozwarcie i do domu, w sobote w nocy znowu w szpitalu ale znowu mnie odeslali do domu, te skurcze od piatku w nocy byly juz nie do wytrzymania i wcale nie spalam i bardzo sie meczylam. w niedziele znowu do szpitala - a oni mnie znowu chcieli odeslalac do domu ale odeszly mi wody jak juz mialam wyjsc ze szpitala. Porod nastepnie trwal do poniedzialku 16.00 (!!!) - chcialam urodzic naturalnie, dostalam wszystkie srodki przeciwbolowe mozliwe w tym epidurial 3 razy ale za 3 razem juz przestal dzielac, oksytycyne itd. w pon o 16 czulam sie tragicznie i lekarze postanowili o cesarce. mialam 7 cm rozwarcia ale wymiotowalam i mialam jeden wielki skurcz bez przerw.. A wiec mialam cesrake ktorej chcialam naprawde uniknac.. Emilia urodzila sie - 2.86 kg wszystko z nia dobrze. po traumatycznym porodzie opoznil mi sie pokarm i mala po prostu .. biedna glodowala (nikt mi wtedy tego w szpitalu nie wytlumaczyl). Schudla do 2.5 kg. teraz mam pokarm i karmie piersia i ona powolutku zaczela przybierac na wadze. Mummy2 - rozumiem cie jesli chodzi o karmienie piersia- mi tez sutki krwawily a po cesarce to nawet trudno sie ruszyc przez pierwsze dni a co dopiero wstawac do karmienia co rusz np w nocy. Od 26.11 (porodu) juz minelo 11 dni i dopiero teraz zaczynam czuc sie lepiej - pewnie przez te 3 dni cierpien przed cesarka..ale dola mialam na poczatku strasznego - moj porod byl naprawde traumatyczny.. a teraz jak wyglada moje zycie? jest trudno- mala jest slodka i sliczna ale w nocy nie spi i ogolnie duzo od poczatku plakala. Dopiero od wczoraj jestem fizycznie zdolna do karmienia jej na lezaco w nocy bo wczesniej szew mnie za bardzo bolal w tej pozycji. I ta ostatnia noc byla troche lepsza bo mala usypiala przy piersi i pozniej ja odkladalam do koszyka. Ja malej nie odbijam - tzn probuje ale rzadko jej sie odbija.. ogolnie to jestem w szoku jak jest trudno- jestem przemeczona, brak snu jest straszny - nie wiedzialam ze bedzie az tak trudno.. ale po ostatniej nocy czuje sie bardziej optymistyczna bo choc troche spalam i mala tez.. Ale nie wiem ile wytrzymam - rozumiem Mummy2 jesli chodzi o butlle..
Pozdrawiam was wszystkie bardzo cieplutko i mam nadzieje ze zostaniemy w kontakcie :)

Gratuluje Wam wszystkim a oczekujacym zycze powodzenia :)
 
Margot kochana, wspolczuje ci przezyc zwiazanych z porodem. Mam nadzieje, ze teraz juz sie u was unormuje i poznacie sie nawzajem i ze corcia zacznie lepiej spac w nocy. Jesli masz mozliwosc spij z nia w dzien.
Zycze powodzenia i szybkiego powrotu do kondycji :-*
 
Margot przykro mi bradzo ale teraz to juz bedzie tylko lepiej. Postaraj się korzystać ze snu gdy córcia śpi i wiem, że początki są trudne ale niedługo wszystko sie ułozy i nauczycie sie siebie nawzajem...Trzymam &&&&&& za Was:-)
Lilith łózeczko najzwyklejsze drewniane kosztuje około 80-100 funtów. Ja dlatego wózek i łóżeczko nabywałam w pl o wiele tańsze.:tak:
 
reklama
hej dziewczyny!!!
co tam u Was słychać? wpadłyście już na odpowiednie tory z maleństwami?
bulkaasia a jak u Ciebie? coraz bliżej godziny zero:tak:
Lilith ceny nowych, najtańszych są takie jak bulkaasia napisała, ale jak nie chcesz wydawać tyle pieniążków, to można tanio kupic używane (ale wyglądają jak nówki) na ebay-u lub gumtree, ewentualnie na Londynku. Zawsze to parę groszy taniej, ja tak kupiłam swoje, warte w Mamas&Papas prawie 500 funtów, a ja dałam 150, za zaoszczędzone pieniądze kupiłam super wypasiony materacyk, ale to w Polsce.

Dziewczyny, jak macie chwilkę, to napiszcie jak wyglądają wizyty w GP lub w szpitalu w III trymestrze ciąży? Ja mam teraz prawie 32tc, co dwa tygodnie chodze do gp na wizytę. Tam sparwdzają mi tylko mocz, ciśnienie i słuchamy bicia serca małego. Tak będzie już do końca? nie ma wizyt w szpitalu np. na ktg? skąd wiedzą czy łożysko nie jest "podstarzałe" i przepływy są ok??? trochę mnie to martwi:baffled:
Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek!!!
 
Do góry