reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jagódka, 35tc, 1930g

Z tym samodzielnym jedzeniem, to Jagódka musiała dorosnąć, ale serio samo przyszło :) generalnie je większość rzeczy (w granicach rozsądku), ale potrafi czasem rozwalić stwierdzeniem: "mama, to nie dobre niam niam..." :) no i też zmienne fazy - raz szczypiorek paluszkami wyjada, a raz jest nie do przejścia... na wiosnę przeszła terapię apetizerem i teraz jest dużo lepiej z jedzeniem, tzn nie wybrzydza tak i te porcje są takie ok, ale jak widać nijak się ma to do wagi :) a jak tam u Antosi?
 
reklama
Tosia wazyla 2 tyg temu 10 kg,, wzrost 88cm. lubi mleko i jego pochodne. kanapke z szynka/pomidorem/twarozkiem zje.je zupy. drugich dan nie chce i niewiele owocow lubi.
 
Witaj, podczytuję Was co jakiś czas, widzę że nasze córki - rówieśnice idą podobnie z wagą i wzrostem, moja obecnie 83cm i 9,7kg. w ubraniu :-D. Mnie nikt nigdy nie wysłał do gastro czy endokrynologa. Nie powiem, że nie chciałam, ale pediatra z przychodni, pediatra prywatny z ARKI w W-wie i dr Polak z IMiDz nie mają zastrzeżeń, rozwija się harmonijnie. Na pytanie o wagę mówią "a jaka ma być jak ważyła 800g?". Mała rozwija się prawidłowo jak na swój wiek, intelektualnie, ruchowo bez zarzutu. Oczywiście próbuję ją podtuczyć, ale z marnym skutkiem. Widocznie taka jej uroda.
 
Beetka ale Twoja cora jest skrajnym wczesnialiem z waga ur 800 gram dlatego prwnie nikogo nie dziwi waga Malej. a Jagodka jest z 35 tyg z waga ur prawie 2 kg.
 
Dokładnie tak, jak mówisz Calzedonia... :) niestety ciężko jest porównywać wcześniaki, każdy miał inny start, z innych powodów wcześniejszy poród, inne przejścia i różne obciążenia... ja się uspokoiłam na jakiś czas, ten czas minął i dalej się martwię, tyle że chwilowo jeszcze nie wiem co robić dalej. Chyba zacznę od wizyty u pediatry z wypisem ze szpitala, bo jeszcze nie byłam (niby nie ma z czym, bo tam wszystkie wyniki wyszły w porządku)... to chyba jeszcze nie jest czas odpuszczenia sobie i powiedzenia, że Jagódka faktycznie "tak ma..."
 
Fakt, macie rację, moja skrajna wcześniaczka, może nie dziwić. Mam koleżankę ma córę ur 03.2011r. 4.5kg i teraz waży 10,5kg. Przebadana na wszystkie strony i nic. Mówią że taka jej uroda. Kolega mojej córy z inkubatora 27tyd. 900g teraz 13kg.
 
Do góry