Odebrałam wyniki Jagódki. Badaliśmy qpkę na obecność niestrawionych resztek pokarmowych i mocz na badanie ogólne. Jeżeli chodzi o wyniki moczu, to w osadzie są leukocyty (10-20 wpw) i dość liczne bakterie...Jagódka nie sprawia wrażenia, jakby jej coś dolegało, nie ma gorączki, jedynie może trochę mniej je, zwalaliśmy to na zęby, ale teraz już nie jestem taka pewna. Te wyniki nie świadczą ewidentnie o infekcji, ale coś może niestety z tego być... ech... Na razie postanowiłam nie iść z tym do pediatry, w poniedziałek i tak do gastro jedziemy. Nie wiem czy dobrze robię, ale już kilka razy usłyszałam, że leczy się dziecko, a nie wyniki...
Jeżeli chodzi o resztki pokarmowe, to jeszcze gorzej chyba (nie wiem, nie znam się...). Wymienione są ziarna skrobi, kulki tłuszczu, włókna mięsne i włókna roślinne. Wszędzie jako wynik podane "dość liczne"... Ktoś się orientuje, czy to wszystko ma jakieś prawo bytu standardowo? Bo to dość liczne nic mi nie mówi, nie ma żadnych norm podanych...