reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Magnolia witam! Gratuluje ciąży. A co się stało z narzeczonym?Miał jakiś wypadek? Wspólczuje amnezji, ale to minie prawda?

ponad miesiąc temu całą rodziną mieliśmy wypadek samochodowy( narzeczony,dwoje dzieci i ja) lekarze każą być dobrej mysli ale nikt nie zagwarantuje że pamięć wróci, więcej możesz przeczytać w wątku "i mnie to spotkało..."
 
reklama
Kochane!!!
Mam do Was wielką prośbę! Wiem że żadna z nas nie śmierdzi groszem i ledwie wiążę koniec z końcem. Ale gdybyśmy my, aniołkowe mamy wyciągły z portfela np po 5 zł może nic by się nie stało a może "pomóc" żyć Szymonkowi. Tu daję link do strony gdzie można pomóc chłopcu. Mam nadzieję że mnie za to nie skrytykujecie....
Mocne uczucia są dla mnie zagrożeniem: Stowarzyszenie Warto jest Pomagać zbiera w Siepomaga.pl
http://www.sadeczanin.info/wiadomos...-na-operacje-serca-szymona,48221#.UcL4Cuc73MU
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Magnolia bardzo mi przykro,że taka sytuacja miala miejsce w Waszym życiu
agnieszkaala noi takie najzdrowsze jest podejście,słuchac organizmu,czegoś się domaga i stąd te parcie na truskawy.
eve mam tak samo,im bliżej np wizyty to znowu stają mi przed oczami obrazy,że ide do gin ,leże na leżance a on mówi,że dziecku nie bije serce.Im dalej tym boje sie coraz barrdziej i czesciej o tym mysle jak bliżej wizyty jest.Mysli jak ja znowu sobie poradze,to niepotrzebne tak mysleć negatywnie,ale czasem tak nachodzą te mysli......:-(
Plenitude oszaleć można,co można co nie.Macie racje,ja cos zasłyszę a potem panikuje,co forum i artykuł to inne opinie.Będę słuchać własnego przeczucia,nosa :) co jeść a czego nie.Bo tak jest,że jak od czegoś odrzuca,nie pachnie nam ladnie,to to jest sygnał
 
Ostatnia edycja:
Agnieszkaala niestety, ale nic się z tym nie da zrobić, pozostaje zacisnąć zęby i byle do porodu. Najważniejsze, że nie są to bóle w jakikolwiek wpływające na ciążę - uff.

Kwiatuszek
śliczne maleństwo. :-)
Chudymi nóżkami się nie przejmuj, widocznie taka jej uroda.

Juchu
kciuki zaciśnięte.:-D

Magnolia witam i składam gratulacje. Przyznaję, że Twoja historia jest bardzo wzruszająca, mam nadzieje, że niedługo narzeczony odzyska pamięć, szybkiego powrotu do zdrowia mu życzę.

Anty
ciężkie pytanie. Technicznie z samym spojeniem do tej pory nie miałam problemów, tylko kręgosłup i lewe biodro dawały o sobie znać, ale w dużej mierze winowajcą może być wrodzona łamliwość kości - miednica po prostu nie wyrabia z obciążeniem i ukazał się najsłabszy element - spojenie łonowe.
 
cześć dziewczyny
magnolia- witaj czytałam Twoją historię bardzo mi przykro z powodu tego wypadku, trzymajcie się, no i oczywiście gratuluję ciąży buziaki :*
dziewczynki drogie dziękuję Wam za kciuki okazały się bardzo pomocne , bo problem sam się rozwiązał może za sprawą leków ,a może wywołanej @ jajnik jest w porządku wrócił do normy lekarz powiedział ,że to była torbiel jakaś tam z wrażenia zapomniałam nazwy i ,że samo się wszystko doprowadziło do ładu i składu.Jeszcze raz Wam bardzo dziękuję :*
 
Nisiao wydaje mozesz spokojnie jesc truskawki

Kwiatuszku dobrze wazy Twoja córcia, weź pod uwagę zo Olek jak się urodzil wazył 4 kg, Tomek w wieku 12 tyg wazył 6 a Antek5.800, więc spokojnie, przynajmiej ciuszki na dłużej starcza;-)

Emka no jak czytałam o Twojej wadzę to Ci tak zazdrościłam, a słodyczy nie jem, ze względu na mleko, nie pamietam żebym kiedykolwiek przez tyle czasu czekolady nie jadła:szok:
szok olo dziisja cały dzien przy cycku
 
nisiao ja nie sprawdzam na forach, pytałam swojego lekarza co oprócz ewidentnie zakazanych produktów muszę odrzucić to stwierdził, że wszystko mogę jeść poza tym na co sama jestem uczulona ( a nawet przy farbowaniu włosów mnie pilnował - pasemka tak, farbowanie całej głowy nie :tak:) i wiem, że on raczej panikuje niż olewa wiec lubię go pytać o różne sprawy, nawet o opryszczkę pytałam, maści mogę na to stosować z apteki, basen przy skłonnościach do infekcji też powiedział, że odpada, jak mam wątpliwości to z nim dyskutuję i on mi wyjaśnia dlaczego tak a nie inaczej. Tak jak piszesz, rozsądek przede wszystkim, a jak masz wątpliwości to raczej w tematyce medycznej szukaj a nie na forach ;-)

magnolia oby się ta historia dobrze zakończyła dla Was wszystkich &&&&

asta współczuję tego bólu w tym miejscu, ale tak jak piszesz, najsłabsze ogniwo daje o sobie znać.. oby do 37 chociaż &&&&
 
Edyta no pieknie sobie radziszTrzeba jakos :):tak:to będziesz miała trochę chłodku jak już załączysz ten wiatrak :)
Plenitude co o farbowań też są podzielone zdania,kiedyś te farby były naprawdę mocne,teraz już są lżejsze,z racji że jestem fryzjerką widzę,że duzo kbiet obojętnie w jakim stadium ciąży,ale farbują włosy.Sama z ciekawości zapytam lekarza o to,skoro nie widział przeciwskazań wcześniej żebym pracowała przy tej chemii,to czemu by nie móc sobie zafarbowac włosy.Ja to dopiero w 15 tyg sobie zafarbuję:)

No i wszamałam własnie mus truskawkowy z jogurtem,pyyyychaaaaa :-p:tak:
 
nisiao zgadzam się, ale ja miałam na myśli powiększone komory mózgowe u małej i pod tym kątem go pytałam więc z pewnością był bardziej ostrożny niż przy ciążach niepowikłanych.
 
reklama
Do góry