reklama
enya81
Fanka BB :)
Hej dziewczyny, czytam Was cały czas, ale nie mam sił żeby pisać... Zresztą co ja mogę pisac.. U mnie oczywiście jest źle i moja gin już nie ma pomysłu dlatego czekam na konsultacje z farmakologiem jakimi antybiotykami to leczyć. może sie skończyć w szpitalu..
Malgonia - miło że wróciłaś do nas - cieszę się
Agnieszkaala- jakiś czas temu pisałam, że moja koleżanka urdizłą w 25 tyg 550 g - mala dziś ma 3 kg i jest zdrowa.. cud. Moje małe ważyły po 450 g i nie żyły długo...ale Ty o tym nie myśl! Jesteś zdrowa, ciąza zdrowa, niepotrzebnie zawracasz sobie głowe..
i widzicie tak to już ze mną jest - chcę być z Wami a nie pasuję - bo wszystkie już prawie w ciąży. Tylko Neta, Malgonia, OneMoreTime i ja... No i Edytka, ale ona się na razie nie stara. A ja nawet nie mogę zacząć starań... Wyć mi się chce. Wyć.
Całuję Was wszystkie gorąco i zdrowych ciąż życzę
Pleni - jak Zojka?
Emka, Czarna - jak pociechy?
Katko kochana wpadam tu raz na jakiś czas i czytam dobre wieści żeby się podbudować. Nie łam się - ja też nadal nawet nie staraczka, szczepię się cały czas, wydaję kupę pieniędzy na to i czekam na pozytywny wynik testów. Póki co nie jest dobrze i liczę się z tym że u mnie starania zaczną się dopiero koło września ale jeszcze różnie może być. Niestety niektórzy mają wiecznie pod górke....
Plenitude
Witaj nasz Cudzie :)
loi super, ze wszystko ok, gratulacje:-)
neli78
Fanka BB :)
Juchu ja mam amicę i nie polecam. Mam ją 1,5 roku a już dwa razy naprawiana a ustawienie jej to masakra. Prawie przy każdym wirowaniu wyjeżdża mi z łazienki.. Ma problem z dobrym rozłożeniem prania przed wirowaniem.
Witajcie dziewczyny!
Loi super, że wszystko ok. Oszczędzaj się w te upały!
Katherinne HOP,HOP!!!
Malgonia, tak jak pisała Neta81, jeszcze ja się zgłaszam jako staraczka, od sierpnia bierzemy się do dzieła! Już się nie mogę doczekać... ale wczoraj jak agnieszkaala napisała o tej dziewczynie, która w 23tc urodziła maluszka przez chwilę sparaliżował mnie taki strach, tak mnie zmroziło, jakby mnie ktoś do beczki z lodem wsadził! i stwierdziłam, że nici ze staranek.. boje się strasznie, no ale po chwili się otrząsnęłam, że przecież muszę spróbować, nie mogę się całe życie bać!
Juchu - co do pralek ja mam samsunga i jestem bardzo zadowolona. Odkąd się wyprowadziliśmy od moich rodziców na swoje - pranie teraz to całkiem inna bajka
Katka... ręce mi opadają. Skonsultuj te wyniki z innym lekarzem, a nawet z dwoma!! Przecież nie może być ciągle źle Trzymam za Ciebie kciuki najmocniej na świecie!!
Kobietka... głupia sytuacja :/ wiem, że to było bardzo przykre, ale nie przejmuj się mężem... chłopy nie myślą co mówią... palną czasami co im ślina na język przyniesie... tym wrednym babskiem też sie nie przejmuj. Szkoda słów na takich ludzi. Zobaczysz kochana, że niedługo nam się pochwalisz nową pracą
Loi super, że wszystko ok. Oszczędzaj się w te upały!
Katherinne HOP,HOP!!!
Malgonia, tak jak pisała Neta81, jeszcze ja się zgłaszam jako staraczka, od sierpnia bierzemy się do dzieła! Już się nie mogę doczekać... ale wczoraj jak agnieszkaala napisała o tej dziewczynie, która w 23tc urodziła maluszka przez chwilę sparaliżował mnie taki strach, tak mnie zmroziło, jakby mnie ktoś do beczki z lodem wsadził! i stwierdziłam, że nici ze staranek.. boje się strasznie, no ale po chwili się otrząsnęłam, że przecież muszę spróbować, nie mogę się całe życie bać!
Juchu - co do pralek ja mam samsunga i jestem bardzo zadowolona. Odkąd się wyprowadziliśmy od moich rodziców na swoje - pranie teraz to całkiem inna bajka
Katka... ręce mi opadają. Skonsultuj te wyniki z innym lekarzem, a nawet z dwoma!! Przecież nie może być ciągle źle
Trzymam za Ciebie kciuki najmocniej na świecie!!Kobietka... głupia sytuacja :/ wiem, że to było bardzo przykre, ale nie przejmuj się mężem... chłopy nie myślą co mówią... palną czasami co im ślina na język przyniesie... tym wrednym babskiem też sie nie przejmuj. Szkoda słów na takich ludzi. Zobaczysz kochana, że niedługo nam się pochwalisz nową pracą
a ja mam pralkę Whirpool ładowaną od góry, jakiś tańszy model AVE6517/P i mogę spokojnie polecić, nic się z nią nie dzieje, fajna w obsłudze, my ją kupiliśmy już prawie 3 lata temu od serwisu, jako niby uszkodzoną, ale to uszkodzenie polegało na lekkim wgnieceniu blachy przy transporcie, więc nie miało dla nas znaczenia
Loi cieszę się z udanej wizyty, niech Hania zdrowo rośnie :-)
katka i enya taaa, wy macie bidulki zawsze pod górkę, ale wierzę że wam się uda, bardzo trzymam kciuki
może razem będziemy się starać we wrześniu ;-) no ale i tak życzę wam żebyście mogły szybciej, żeby katce wytępili te bakterie a enyi szczepienia dały pozytywne rezultaty &&&&&&&&&&&&&&&&&
Loi cieszę się z udanej wizyty, niech Hania zdrowo rośnie :-)
katka i enya taaa, wy macie bidulki zawsze pod górkę, ale wierzę że wam się uda, bardzo trzymam kciuki
może razem będziemy się starać we wrześniu ;-) no ale i tak życzę wam żebyście mogły szybciej, żeby katce wytępili te bakterie a enyi szczepienia dały pozytywne rezultaty &&&&&&&&&&&&&&&&&
karola1388
Poprostu żyj...
witajcie w kolejny upalny dzien...chyba ze 33 stopnie jest.Ala usnela w lozeczku,bo tez nic jej sie nie chce,a ja wstawilam pranie i od rana nadrabiaam wasze posty:-).
anilek,prija moje ogromne gratulacje:-)macie juz swoje skarby przy sobie.anty przenieslismy sie do nowego m,bo z tam tego zrezygnowalismy przed wyjazdem,bo ja nie chcialam sama mieszkac,a teraz juz ten chlopak nie wynajmuje tego mieszkania,bo sobie zostawił.ale ja sie nie martwie,bo to jest fajne,duze,jasne,z duzym balkonem i łacznie ze wszystkimi opłaatami miescimy sie w 850zł tak jak tam.i mamy dziadkow meza na przeciwko w bloku-tych fajnych.doslownie machamy sobie z balkonu
.a wy jak tam??? kobietko jak przeczytalam co napisalas zrobilo mi sie przykro i wkurzylam sie,ze ta baba tak cie potraktowala a podejscie twojego meza do calej sprawy...bezcenne...nic tylko w pysk mu dac!!! on ma cie wspierac,a nie ponizac i dołowac...nie jestes chora od wczoraj.mial czas zeby oswoic sie z ta mysla i z tym co ludzie powiedza...nie martw sie...tule mocno...a moze zajrzala bys kiedys do mnie? wsiadla w pociag,odebrala bym cie z dworca,spedzily bysmy sobie caly dzien u mnie? w koncu nie mieszkasz tak daleko:-).poznala bys Ale;-).nisiao kochana tyle nerw zajelo ci staranie sie o dzidzie,ze teraz MUSISZ sie ograniczac...i nie doszukuj sie w sobie zadnych dolegliwosci-ciesz sie ta ciaza...nie pozwol by Bóg ci ja odebrał,bo jej nie doceniasz...neta81 trzymam kciuki zeby nastepne urodziny meza byly juz we 3.magda88 jak twoj suwaczek zasuwa.super.ajjjjjjjjjjjjj ciesze sie z takich ciaz jak cholera:-).eve ja mialam termin na 6 wrzesnia,a mala urodzilam 21.08...gratuluje kochana.pleni wspolczuje remontu w taki upał...nie znosze bałaganu,remontow itd...ale ładnie to by sie chcialo miec
.lenka nie wierze...6kg a ma miesiac???????????????????????????????????????????????????????????????????????????? moja Ala ma 10msc a wazy 8,5kg...kwiatuszku sliczna Oliwka.loi no twojsuwak to juz wogole pomyka...czasem sie oplaca nie wchodzic dluzej na cpp i widziec jak czas leci i jak zaraz bedziecie tulic maluszki...magnolia mam nadzieje,ze wszystko sie u ciebie pouklada.enya,a jak z mezem? nie jestem na biezaco co sie u was dzieje,bo dawno mnie nie bylo,ale chciala bym nadrobic,bo strasznie wam kibicuje.
nooo doczytalam wszystko:-) Alusia nadal spiocha,ide pranie dogladnac,bo mi z pralki cieknie
.jutro po pracy meza wybieramy sie do kolezanki na dzialke na kilka godzin,wypijemy sobie pifffko na dworku,zrobimy grilla,Ala sie pobawi na swiezym powietrzu.
anilek,prija moje ogromne gratulacje:-)macie juz swoje skarby przy sobie.anty przenieslismy sie do nowego m,bo z tam tego zrezygnowalismy przed wyjazdem,bo ja nie chcialam sama mieszkac,a teraz juz ten chlopak nie wynajmuje tego mieszkania,bo sobie zostawił.ale ja sie nie martwie,bo to jest fajne,duze,jasne,z duzym balkonem i łacznie ze wszystkimi opłaatami miescimy sie w 850zł tak jak tam.i mamy dziadkow meza na przeciwko w bloku-tych fajnych.doslownie machamy sobie z balkonu
.a wy jak tam??? kobietko jak przeczytalam co napisalas zrobilo mi sie przykro i wkurzylam sie,ze ta baba tak cie potraktowala a podejscie twojego meza do calej sprawy...bezcenne...nic tylko w pysk mu dac!!! on ma cie wspierac,a nie ponizac i dołowac...nie jestes chora od wczoraj.mial czas zeby oswoic sie z ta mysla i z tym co ludzie powiedza...nie martw sie...tule mocno...a moze zajrzala bys kiedys do mnie? wsiadla w pociag,odebrala bym cie z dworca,spedzily bysmy sobie caly dzien u mnie? w koncu nie mieszkasz tak daleko:-).poznala bys Ale;-).nisiao kochana tyle nerw zajelo ci staranie sie o dzidzie,ze teraz MUSISZ sie ograniczac...i nie doszukuj sie w sobie zadnych dolegliwosci-ciesz sie ta ciaza...nie pozwol by Bóg ci ja odebrał,bo jej nie doceniasz...neta81 trzymam kciuki zeby nastepne urodziny meza byly juz we 3.magda88 jak twoj suwaczek zasuwa.super.ajjjjjjjjjjjjj ciesze sie z takich ciaz jak cholera:-).eve ja mialam termin na 6 wrzesnia,a mala urodzilam 21.08...gratuluje kochana.pleni wspolczuje remontu w taki upał...nie znosze bałaganu,remontow itd...ale ładnie to by sie chcialo miec.lenka nie wierze...6kg a ma miesiac???????????????????????????????????????????????????????????????????????????? moja Ala ma 10msc a wazy 8,5kg...kwiatuszku sliczna Oliwka.loi no twojsuwak to juz wogole pomyka...czasem sie oplaca nie wchodzic dluzej na cpp i widziec jak czas leci i jak zaraz bedziecie tulic maluszki...magnolia mam nadzieje,ze wszystko sie u ciebie pouklada.enya,a jak z mezem? nie jestem na biezaco co sie u was dzieje,bo dawno mnie nie bylo,ale chciala bym nadrobic,bo strasznie wam kibicuje. nooo doczytalam wszystko:-) Alusia nadal spiocha,ide pranie dogladnac,bo mi z pralki cieknie
.jutro po pracy meza wybieramy sie do kolezanki na dzialke na kilka godzin,wypijemy sobie pifffko na dworku,zrobimy grilla,Ala sie pobawi na swiezym powietrzu.reklama
tekla jak u Ciebie??
karola no własnie,powinnam była dac na luz,tak to sie cieszę,ale gdzieś zawsze te chmurne mysli przychodzą.Musi byc dobrze.No to ladny sie weekend zapowiada,no ale upały daja sie we znaki,dzieci też markotne.
karola no własnie,powinnam była dac na luz,tak to sie cieszę,ale gdzieś zawsze te chmurne mysli przychodzą.Musi byc dobrze.No to ladny sie weekend zapowiada,no ale upały daja sie we znaki,dzieci też markotne.
