reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

anii dzięki bardzo, jak już pisałam nawet zapytałam lekarza na ostatniej wizycie co ja mogę jeszcze zrobić - odpowiedział, ze ja sama już nic więcej tylko trzeba będzie się zastanowić nad inseminacją.. on takie podanie nasienia robi - przynosisz świeży materiał biologiczny partnera w sterylnym pojemniku i podaje go na fotelu do wnętrza macicy. nie pytałam o to bo widzi moje starania i wiem, ze niedługo to zaproponuje. Ja też chciałabym żeby coś pozytywnego się zadziało, czasem nie chcę Wam nawet pisać co u mnie bo nic pozytywnego się nie dzieje, a nie chcę smucić na forum. Na objawach ze strony organizmu nie mogę polegać bo robi co chce, tempka 37,4 jest nawet 3 h przed @, podbrzusze mnie pobolewa jak biorę duphaston, mdłości też po duphastonie, piersi też różnie, raz bolą raz nie.. Nie mogę polegać na sygnałach organizmu bo mnie wyprowadza w pole co cykl. Tylko test i nic więcej. Rozumiem jakie to uczucie gdy nie można pomóc, też je często odczuwam, jednak intencje są bardzo ważne, wiele osób nie odczuwa chęci pomocy czy wsparcia kogokolwiek. Na szczęście na tym forum są wspaniałe i wrażliwe kobiety. Dzięki bardzo, mam nadzieję, że niedługo coś się w moim życiu odmieni na lepsze - czyli zajdę i urodzę - czego wszystkim staraczkom życzę.
 
reklama
Hejka.Ja dziś znowu "na raty" ha ha,ale gonię was z całych sił:-)
Co do tego co dziecko potrafi a co nie,to mnie się zawsze wtedy przypomina tekst z kabaretu Jakimczyka - poszli z żoną zapisać dwuletnie dziecko do przedszkola.Pani dyrektor pyta-czy dziecko umie mówić po angielsku?Na co Jakimczyk -no wie pani,trudno się zorientować,bo w zasadzie ono jeszcze w ogóle nie mówi...
A te babki,ciotki wychwalające inne dziecko podczas wizyty matki z dzieckiem brrrrrrrrr
karola ale że co?Twój m też miał sobie znaleźć dobrze zarabiającego męża jak jego kuzynka?;-)Przelewanie wosku znam z opowiadań babci,ja mam do tego dość sceptyczne podejście,ale ona mówiła o tym z wielkim przekonaniem,a co ci zaszkodzi spróbować?
 
Ostatnia edycja:
kwiatuszek &&&&&&&&&&&.majra to &&&&&&.hona &&&&&&&&&&&&&&&&.plenitude u nas tzn ze strony meza babka wierzy,ze trzeba 3 razy przesunac zmoczona slina pieluche tetrowa po czole i splunac za ramie:szok:...mam nadzieje,ze te konsultacje cos dadza.anii u nas wlasnie nigdy sie nie praktykowało i wierzeyc tez nikt za bardzo nie wierzy.tylko ten wosk to jedyny zabobon.as u ciebie to wogole sytuacje sa...kiedys pisalas o tej kobiecie w autobusie,teraz to...ale ja wierze w egzorcyzmy itd...dzis nawet w ddtvn byl egzorcysta i kobietka z ktorej był urok zdejmowany.

bylismy z mała u lekarza...jestem zła matka...:-( we wszystkim jest moja wina i zrobilam krzywde swojemu dziecku...mała ma mega kolki,mega wzdecia i mega wzdety brzuszek...a przez co??? przez to,ze jest przekarmiona i jej jelitka nie nadazaja przetrawiac pokarmu:-(...myslalam,ze jak woła jesc no to jest glodna...nie chcialam jej glodzic...:-(...teraz mam zapisywac kiedy je,ile i kiedy jest kupa.leki nadal te same,a jak bedzie niespokojna to smoczek,noszenie itd.jedzenie narazie co 2h i we wtorek kontrola.nie moge sie powstrzymac zeby nie płakac...zrobilam krzywde wlasnemu dziecku...
 
Karola co Ty kobieto wypisujesz?!!Jaka zła matka??!!! To jest Twoje pierwsze dziecko,ja dzieci też jeszcze nie mam ,ale właśnie myślałabym tak jak Ty,że jak takie maleństwo płacze to jest albo głodne,albo ma narobione w pieluchę i tyle. Jakoś wczesniej położna czy któryś z lekarzy nie stwierdziło,że to od przejedzenia,skąd mogłaś wiedzieć. Poza tym co lekarz to opinia i może się czasami okazać,że pomimo stosowania się do zaleceń lekarza Ale i tak bedzie brzuszek bolał i będzie trzeba szukać dalej przyczyny.Oby nie!!!Nie denerwuj sie i nie płacz!!!
 
Karola przestań , jesteś najwspanialszą mamą dla swojej Ali, zobacz jak sie starasz, Ty jesteś mamą a nie jasnowidzem, skąd to masz wszystko wiedzieć, jak urodziłam Antka tydz po porodzie dostał dziwną wysypkę, przyjechał durny rodzinny, on nie wie co to jest i do szpitala wysyła i jeszcze drze sie na mnie ze po co to jadłam po tamto, pojechaliśmy do innego lekarza, anioł nie człowiek, i okazało sie ze ma zapalenie gruczołów potowych i wystrczyło kąpać w kali , a powód to było przegrzenia,za ciepło ubierałam,a niby drugie dziecko to powinnam wiedzieć co i jak, ja bym się jeszcze udała prywatnie do jakiegoś dobrego lekarza bo przynajmniej u mnie rodzinni są do niczego, chyba ze ten Wasz jest sprawdzony. Czemu ten lekarz na pierwszej wizycie nie zapytał sie o ilość zjedzonego pokarmu tylko leki i mleko zmieniać kazał, dla mnie to dziwne, no i jeszcze są dzieci które mają koli i które nie mają, życzę zdrówka dla Aluni a dla Ciebie więcej wiary w siebie, bo Ci w dupę dam jesteś SUPER MAMĄ

Hona Kwiatuszku &&&&&&&&&&&&&&&
 
Ostatnia edycja:
karola- są tabelki podające ilość pokarmu jakie powinno dziecko w danym miesiącu zjeść, moja Majka jadła jakieś 1,5 raza tyle, jeżeli porównywałam tabelki dla dzieci urodzonych o czasie i 2 razy tyle co dzieci urodzone około 36 tygodnia, lenka ma racje skonsultuj tą porade, nie podoba mi się

nie ma złych i dobrych matek, tylko są takie, które swoje dzieci kochają (czyli takie jak ty) i takie które swoich dzieci nie kochają (tych też nie brakuje- ale na szczęście jest ich znacznie mniej)
 
kwiatuszek &&&&&&&&&&&.majra to &&&&&&.hona &&&&&&&&&&&&&&&&.plenitude u nas tzn ze strony meza babka wierzy,ze trzeba 3 razy przesunac zmoczona slina pieluche tetrowa po czole i splunac za ramie:szok:...mam nadzieje,ze te konsultacje cos dadza.anii u nas wlasnie nigdy sie nie praktykowało i wierzeyc tez nikt za bardzo nie wierzy.tylko ten wosk to jedyny zabobon.as u ciebie to wogole sytuacje sa...kiedys pisalas o tej kobiecie w autobusie,teraz to...ale ja wierze w egzorcyzmy itd...dzis nawet w ddtvn byl egzorcysta i kobietka z ktorej był urok zdejmowany.

bylismy z mała u lekarza...jestem zła matka...:-( we wszystkim jest moja wina i zrobilam krzywde swojemu dziecku...mała ma mega kolki,mega wzdecia i mega wzdety brzuszek...a przez co??? przez to,ze jest przekarmiona i jej jelitka nie nadazaja przetrawiac pokarmu:-(...myslalam,ze jak woła jesc no to jest glodna...nie chcialam jej glodzic...:-(...teraz mam zapisywac kiedy je,ile i kiedy jest kupa.leki nadal te same,a jak bedzie niespokojna to smoczek,noszenie itd.jedzenie narazie co 2h i we wtorek kontrola.nie moge sie powstrzymac zeby nie płakac...zrobilam krzywde wlasnemu dziecku...

nie pękaj - ja takiej diagnozy nie usłyszałam, ale po rozmowach z innymi matkami wiem, że robiłam dokładnie to co ty - nie mówię o tym otwarcie, bo zostanę zlinczowana :-D. Że nie można przekarmić dziecka - wiem, że można i sama to robiłam, ale takie już my matki jesteśmy. Przekarmić nie można ale pokarmem z cyca, a jak się serwuje sztuczny to należy uważać.
Nie obwiniaj się, ty nie pierwsza i nie ostatnia. Moja kuzynka tak przekarmiła dziecko, że jedzenie gniło i nie nadążał przewód z trawieniem. Lekarstwo to zero jedzenia przez tydzień, mała dostawała tylko wodę a później rozsądne karmienie.
Nie rycz tylko się ciesz, że trafiłaś do mądrego lekarza - że nie dał ci tony skierowań, wywrotkę leków itp.
 
Ostatnia edycja:
hej
dzisiaj byłam u lekarza na kontroli i dowiedziałam się że po pierwsze zapis KTG nieprawidłowy, a po za to jeszcze dodatkowo że podejrzenia są dystrofii płodu bo jak według OM jestem w 35 TC to na podstawie dzisiejszego USG jest 32 TC a ostatnio miałam robione 3 tygodnie temu i był 30 TC i jak to lekarz stwierdził coś jest nie tak ale musi to jeszcze potwierdzić i za 2 tygodnie mam iść i musi porównać badania bo to jest niebezpieczne dla maleństwa i musimy bardziej uważać żeby nic się nie pokrzyżowało na samej końcówce a jak wynik się nie poprawi to klinika w Gdańsku na konsultacje albo nawet położyć się do końca tam tak na wszelki wypadek mówił, że mam leżeć nawet plackiem o ile to możliwe i nie denerwować się tylko szkoda że tak łatwo im mówić nie denerwuj się ale jak mówią że z dzieckiem są problemy weź się nie denerwuj teraz 2 tygodnie znowu stresu i niepewności. już myślałam, że wszystko będzie dobrze że to końcówka a tu taka informacja zawsze coś.
 
reklama
Loi- ja robiłam badania na nadkrzepliwość: z krwi normalnie w labie przeciwciała antykardiolipinowe igg igm, i przy okazji badań genetycznych czynnik II oraz V-leiden, oba odpowiedzialne za nadkrzepliwość
i co Ci wyszło? Ile kosztowały te badania na p/ciała antykardiolipinowe? Pytam, bo jedyną rzecz, jaką udało mi się ustalić, to że przeciwciał antyfosfolipidowych jest kilka… i tyle… :/ może też najpierw zrobię tylko te dwa, które i Ty miałaś

karola1388 nie mów, że jesteś złą Mamą!!! Nie wolno!! Skąd miałaś wiedzieć??!! Chciałaś dobrze dla dziecka!! Lekarz nie powinien w ten sposób się do Ciebie odnosić, mógł wytłumaczyć na spokojnie, a nie dodawać Ci niepotrzebnych powodów do stresu, kiedy Ty już i tak bardzo cierpisz, patrząc, jak Mała się męczy…
Mocno mocno wierzę w Staraczki i mocno mocno trzymam kciuki :D :D

Ja wczoraj odpałam… najpierw ja u lekarza (o kant d… „rozczaś”) nic nie potrafiła mi powiedzieć, poradzić, a propos poronień.. hmmm, a może ja za dużo wymagam od internistki… zajrzała tylko do gardła i wlepiła antybiotyk.
Potem młody u lekarza, też antybiotyk, ale to właśnie nasza Pani pediatra okazała mi więcej wsparcia.. porozmawiała o poronieniach, poleciła ginekologów, zajrzała też do gardła… wyszłam w zdecydowanie lepszym nastroju..
Ale potem się zaczęło, dreszcze, gorączka, ból gardła nie do zniesienia!! Ale i tak byłam zadowolona, bo mój organizm zdecydowanie inaczej zareagował na chorobę!!!!!!!! :D:D:D:D
Dziś mega lepiej, boli mnie potwornie głowa, ale gardło już ma się całkiem, całkiem i gorączki też nie ma J
No i marzę, żeby móc już jakoś zacząć działać w kierunku diagnozy przyczyny poronień i planowania kolejnej ciąży!!! Normalnie jak głupek w kalendarz patrzę codziennie i liczę, kiedy dostanę okres!! :p :p
A na przyszły tydz umówiłam się już do 2 ginekologów, jeden na NFZ, zobaczymy ile wart..
Przepraszam, że ja tak raz na dzień.. i że nie odnoszę się do głównych tematów.. chyba się jeszcze wdrażam…
 
Do góry