cześć dziewczątka
bett, żyję melduję się zgodnie z rozkazem
ja Was czytam wciąż i wciąż, codziennie, jestem na bieżąco co u której się dzieje, ale jakoś tak... nie wiem, pisanie mi nie idzie. może naprawdę ten sierpień odstraszający, może ciut mi lżej jak nie piszę o sobie. gdzieś wyczytałam, że mówienie o problemie tylko powiększa problem, mówienie o rozwiązaniu pokazuje nam rozwiązanie. więc nie lubię o tym mówić, zresztą, wiecie, że boli... iii oczywiście szkoła się rozkręciła, więc czasu mniej
cieszę się, że u Was dobrze i trzymam mocno kciuki za wszystkie starające się (można trzymać kciuki za siebie? ) i proszę więcej fluidków posyłać
bett, żyję melduję się zgodnie z rozkazem
ja Was czytam wciąż i wciąż, codziennie, jestem na bieżąco co u której się dzieje, ale jakoś tak... nie wiem, pisanie mi nie idzie. może naprawdę ten sierpień odstraszający, może ciut mi lżej jak nie piszę o sobie. gdzieś wyczytałam, że mówienie o problemie tylko powiększa problem, mówienie o rozwiązaniu pokazuje nam rozwiązanie. więc nie lubię o tym mówić, zresztą, wiecie, że boli... iii oczywiście szkoła się rozkręciła, więc czasu mniej
cieszę się, że u Was dobrze i trzymam mocno kciuki za wszystkie starające się (można trzymać kciuki za siebie? ) i proszę więcej fluidków posyłać