Ciąża Po Poronieniu

[myszka2829]

z teorii w 29 tc dzieci maja okolo 90% szans.
to znalazlam teraz w necie

Noworodek urodzony między 26. a 29. tygodniem ciąży jest bardzo niedojrzały. Dzieci te ważą zwykle między 700 a 1600 gram i mają średnio od 30 do 42 cm długości. Szanse na przeżycie zmieniają się w zależności od ilości przeżytych tygodni w łonie matki. Bliżej 26 tygodnia wynoszą 90-95%, natomiast w około 28-29 tygodniu wzrastają do 98%.

Nie chce nawet myslec w ten sposob kochana, bo bede sie dreczyc a to do niczego dobrego nie doprowadzi. Stalo sie jak sie stalo i nic tego nie zmieni, zyjemy dalej i staramy sie zajsc w ciaze ponownie i na pewno nigdy wiecej nie postawie nogi w tamtym szpitalu.

 

[karola1388]

kłaczku rozbawił mnie tekst,ze karolek na zwierzaki nie zwracał wiekszej uwagi za to las mu sie podobal...dziecko lasu mowgli.myszka ja nie znałam twojej historii,ale mam dosyc bujna wyobraznie i czesc sobie wyobraziłam...nie wiem co napisac.ja kiedys tez chcialam cie o to zapytac.jak bylam w 29tc wlasnie,ale stwierdzilam,ze nie wypada,ze nie bede rodrapywac starych ran...kochana przytulam mocno....nie znam słow jakie mogła bym tutaj napisac.zreszta słowa to tylko slowa...

 

[gosiulek73]

Myszka ja tez starciłam swojego synka w 29tc.

Karolka a Ty już prawie na finiszu....ojoj jak czas zleciał.

 

[kłaczek]

Myszka... Zdebialam. Nie sadzilam ze to mozliwe, ze mozna tak zostawic rodzaca kobiete i... Cholernie mi przykro.
Karola, jaki Mowgli? No, co Ty! Nie musi byc las, moga byc nawet pokrzywy, byle sie na wietrze poruszaly!

 

[myszka2829]

Karola Ty tam sobie nic nie wyobrazaj, Ty teraz to sie relaksuj ;-)

Gosiu doczytalam pod suwczkiem, to dopiero tragedia :-( strasznie mi przykro

dziewczynki dzieki za slowa otuchy, juz sie pozbieralismy jakos do kupy no i walczymy od paru miechow co by zaciazyc... ja bylam silna dla M, bo mna targala zlosc, a jemu sie po prostu swiat zawalil no i syn mocno mnie wspieral, mimo ze byl przerazony gdy widzial krwawe placki na podlodze w domu jak szlam do lazienki... no nic nie zabilo to nas wiec pewnie jestesmy silniejsi ;-)

 

[gosiulek73]

Myszka w blogu jest wszystko opisane.Jak masz ochotę to poczytaj.
Nie,nie drażliwy temat.Absolutnie nie.
Po Karolku urodziłam jeszcze Kacperka

I zapraszam do naszego podforum https://www.babyboom.pl/forum/pozeg...olach-ja-trzymalam-jednego-w-ramionach-52692/

 

[myszka2829]

Gosiu znam to podforum, czytalam i wylalam morze lez...
w sprawie szpitala chce ich skarzyc, ale gdy tlumaczylismy cala sytuacje aby wyslac do prawnika (ze specjalizacja ginekologiczno-poloznicza) uswiadomilam sobie, ze to nie jest dobry czas teraz gdy staramy sie, zbyl silne emocje i stres, powraca wszystko jakby to bylo wczoraj, wiec poczekam jak zaciaze, urodze i wtedy zajme sie szpitalem

 

[magnusik]

myszka słabo mi się aż zrobiło... przytulam mocno!!!! nie potrafię nic innego napisać...

 

[kajasia222]

Gosiu pewnie, ze moge ;-)
porod rozpoczal sie przedwczesnie (stres) i rodzilam bedac wciaz w majtkach (wypchanych podpaska i gaza), nie bylo nikogo w sali na ktora mnie zawieziono i tak urodzilam glowke (sama sie uwolnic nie moglam, bo bylam wciaz spieta jak do transportu na noszach), ktora na zdjeciu wyglada jak kosmita (szczegulow Ci oszczedze).
Nie miala szans zadnych, przy oporze jaki stawialy wypchane gacie.

Myszka, jak czytalam jak rodziłaś to aż słabo się zrobiło... to koszmar jak Was potraktowano w szpitalu... strasznie mi przykro

Jestem po wizycie
Jest malutki pęcherzyk ciążowy 5,1 mm odpowiedni dla 5-tego tygodnia ciąży, umieszczony w dobrym miejscu. Dostałam dupka 2 X 1 tabl. bo progesteron jednak lubi się wahać. Następna wizyta 3 sierpnia, żeby zobaczyć, czy Ziółko się nam pokarze

Buziaki

Zjola gratulacje!!!!

Zjola super.Przyszedł czas i na nas.
Ja też się pochwalę i proszę o mega mocne kciuki
Zobacz załącznik 484469

Gosiulek trzymam kciuki, daj znać po wizycie

kajasia222
na buźke nawet jeśli jest witamina A nakładasz tak mało kremu że wątpie żeby gin zakazał ci go używać, z tą witaminą A to nie jest tak że jest "zakazana" chodzi o to żeby nie przedawkować. W balsamach jest częstym składnikiem a biorąc pod uwage to że nacieramy pośladki, uda, brzuszek, boczki i piersi czyli prawie całe ciało i to przynajmniej 2x dziennie jest na wiekszości kremików na rozstepy ostrzeżenie iż do użytku od 4 miesiąca ciąży

co do oliwek Oliwka bezzapachowa dla niemowląt z AZS - Minikraina ale kosztuje masakrycznie dużo jak na moją kieszeń
o i znalazłam nastepną:
Kafeteria - Damska torebka - Skin Care Oil - Oliwka pielęgnacyjna bezzapachowa

a może po prostu parafina na pewno coś znajdziesz jest dużo dzieciaczków alergików i na bank jest wiekszy wybór w bezzapachowych kosmetykach nawilżająco/natłuszczających

właśnie doczytałam w przypadku tej oliwki AA "bezzapachowej" że zapach nie jest zapachem oliwiki ale czuć ja chemią, zatem najlepiej wyniuchać w sklepie czego serdecznie współczuje przy mdłościach

Dzięki, jutro oblookam . Dobrze, że kosmetyki do twarzy można używać niezależnie od vit A bo tak straszny trądzik mi się wysypał od jakiś dwóch tyg i nic nie działa co mam w domu. Muszę coś nowego jutro kupić bo w niedzielę chrzest mojego i męża chrześniaka...

w srode.

kajasia słyszałam,ze ziajka jest dobra.podobno lepsza niz niektore drozsze specyfiki.moja kuzynka przytyła w ciazy 23kg i miala mega rozstepy wszedzie,ale jak sama przyznała nie smarowala sie codziennie tak jak nalezy tylko jak jej sie przypomnialo i niestety mały dzis ma 4 lata a rozstepy na brzuchu,plecach pozostawały...mysiak jak siemie moze byc pyszotka?????????? bleeeeeeeeeeeee.

ojoj to nie dobrze, a są jakieś preparaty na rozstępy już istniejące, wiem że nikektórym pomagają.

Witajcie. U nas w sumie też słonecznie, ale wietrznie i nie za ciepło. Ale mi to akurat nie przeszkadza.

Emy masz za sobą straszne przeżycia, aż nie do uwierzenia, że takie historie dzieją się naprawdę i że Cię to spotkało. Nie poddawaj się i walcz, przecież wreszcie musi być dobrze.

kajasia to jest balsam od pierwszego miesiąca, a tu masz opis Rossmann, Babydream fur Mama, Emulsja dla kobiet w ciąży - opinie internautek o kosmetykach w polskim katalogu opinii o kosmetykach KWC - Kosmetyk Wszech Czasów (KWC)
Zobacz załącznik 484245

Dałam się wczoraj zaciągnąć do sklepu po prezent dla mnie z okazji naszej rocznicy ślubu, bo z uwagi na wszystko, co się wydarzyło, w ogóle nic nie chciałam. Ale G mi wytłumaczył, że bez względu na wszystko dla niego to ważna rocznica i chce mi coś kupić i że robię mu przykrość... Więc poszłam, marudziłam z dobre 45min w Aparcie ale mam bransoletkę
A dzisiaj mamy jechać do moich teściów, bo chcą się z nami zobaczyć przed swoim wyjazdem, ale powiedziałam G że ja chyba nie jestem gotowa... Zrobiłam mu przykrość tymi słowami... Nie umiem tego wytłumaczyć, ale mam jakiś lęk przed spotkaniem z osobami, z którymi się nie widziałam jeszcze po stracie... Że będą pytać jak się czuję etc. a ja chyba nie chcę o tym rozmawiać z nimi... No nie wiem co ze mną jest :-(

Dzięki, jutro obczaję

Pozdrawiam Was już z własnego łóżeczka. Dziś leżymy od południa bo coś mnie ciągnie prawa strona w pachwinach... A do wizyty jeszcze cztery dni... mam nadzieję, że serduszko już będzie...

 

[myszka2829]

Magnusik na staraniach po straconej ciazy wlasnie odpowiadalam czy bardziej sie boje niz dziewczyny ze wczesniejszymi stratami... nie, kolejnej ciazy boje sie dokladnie tak samo, a nawet mniej niz dziewczyny po poronieniach. To byla moja druga ciaza w zyciu, z pierwszej mam 15-sto letniego synka, a po Sarze... bede latac bez gaci w nastepnej ciazy ;-)
Nigdy nie mialam tez zadnych problemow w ciazy, w pierwszej poza zgaga nic mi nie dolegalo, nawet nogi mi nie puchly.
Z Sara odczuwalam juz kregoslup i prace macicy (miesnie brzucha mi gdzies sie zawieruszyly;-)), reszta ksiazkowa.

wlasnie mi kolezanka napisala, ze wyobrazajak to bedzie ze sluzem i bez gaci...to bedzie ciekawie

bede droge znaczyc coby do domu trafic

(pamietacie jak poszlam po synusia na nie ten przystanek, dzwonilam do domu i nie poznalam mojego M glosu?? a on wyszedl mnie szukac, bo dziecko wrocilo wczesniej beze mnie) bedzie mnie latwiej znalezc po szlaczkach