reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

zjola musiałam tu wejść żeby doczytać co u Ciebie!!! a dwa tyg zlecą szybko i zobacyzsz serducho!!!!
gosiulek super!!! gratulacje!!!
Pati mi chyba też rośnei zbój i wymuszacz, aż się boję co będzie dalej..

a co do dylematów z wyjazdami... hmmm... mój mąż też co jakiś czas wyjeżdza, inaczej nie mielibyśmy nic. Jego pencja idzie na opłaty cała, może troszkę na paliwo zostanie a moja na życie a pracuje w urzędzie więc jest to wielkie G!!! co raz częściej nei starcza mi do końca miesiąca... masakra jakaś po prostu a przecież dziecku muszę kupić owoce, pieluchy, mleko... nie mówiąc już o innych rzeczach
 
reklama
Czarna 76 oj zlecialo,to prawda.Czasami strach przeslanial szczescie,ale dalismy rade i to juz 22 tydzien.Ciesze sie i modle o kolejne takie tygodnie,oby tylko tak dalej.
Alez tu fajnie ,tyle nowych dzieciaczkow przybedzie,az sie serducho raduje.Wszystkim staraczkom zycze wytrwalosci,uda sie ,zobaczycie,ja tez nie wierzylam.Duncus,Ilii bierzcie ta trutke na szczury(dla nie wtajemniczonych-bromergon),robcie wszystko,zeby tylko doczekac sie dzidzi.Trzymam kciuki za wszystkie.
 
Pati.b, przede wszystkim to dzieciaki byly bardziej samodzielne... 15 miesieczna corka potrafila sie sama ubrac jesli miala rajtuzki polozone przodem do gory, a bluzke przodem do dolu. Jadly same, tylko trzeba bylo wlasnie malej miesko czy kanapki pokroic w kawaleczki. Zalatwiala sie na nocnik sama, wiadomo trzeba bylo pupe wytrzec jej i starszym tez bo byli mali. Urwanie torby to bylo pranie pieluch - schodzilo do 100 szt. na dobe, a mialam "franie" i to byla zima. Po takim treningu aktualnie zarysowujaca sie mozliwosc jakos mi nie straszna.:-D
 
kłaczku podziwiam i chylę czoła!!!! ja to się ciągle zastanawiam jak dają radę mamy bliźniaków czy te które mają dzieci rok po roku. Ja to chyba źle zorganizowana jestem :( i jak wy jeszcze czas na bb znajdujecie???? mnie wykańczają częste migreny ( ostatnio 3 dni pod rząd) i jak d tego bólu głowy dochodzi jęk małego ( a jęczy i marudzi non stop bo żeby idą ) to po prostu mam wszystkiego dość. To znaczy nei jego bardziej siebie że nie potrafię sobie poradzić że mój organizm ciągle zawodzi...

Emy często myślę o Was!! trzymam kciuki za testowanko!!!
 
dzien dobry.

klaczku no wlasnie nie jest juz tak jak kiedys...znajomi powyjezdzali 5,6 lat temu i sa tam nadal i nie zamierzaja wracac do kraju...oczywiscie jest taka czesc,ze wrociła z roznych powodów,ale załuje...bett nio nie szkodza,nie tyle,ze ja sie po nich zle czuje,bo mnie telepie okrutnie,ale co tam warto sie przemeczyc.nio mnie Ala juz nie kopie prawie wcale,bo nie ma na to miejsca za to okrutnie sie przeciaga,wypina,napina itp:tak:.hona widzimy twoj suwaczek:tak:.
 
Pati.b - ojj to niezły gagatek z tego Twojego Michasia. nie martw się poradzisz sobie z dwójką, kobiety są multizadaniowe :tak:
Karola - jak telepie, to nie fajnie. no ale czego się nie robi dla tych małych, słodkich istotek :-)
 
gosiulek73 gratulacje moja droga,ależ jest wysyp kochane fasolek i baaardzo dobrze,aż miło każda z Was jest przykładem nadzieją ,że da radę,że się uda i będzie dobrze.
kłaczek ale piekniesuwaczek zapierdziela :D już 9ty tydz,super rośnijcie zdrowo
zjola dwa tygodnie zlecą szybko,zobaczysz będzie i bijące serduszko i rosnące maleństwo,będzie dobrze a jak się czujesz?
Gatto u Ciebie też pięknie 8 tydzień :)

basia sz jeszcze raz grAtulacje,krecha jak się patrzy
U mnie bez zmian ,,dziołszki'' :blink: @ przyszła,choć bóle macicy takie miałam ,że myslałam iż to zapowiedz czegoś innego.Nawet teraz jak @ jest to tak dziwnie boli,nie tak jak zawsze bolało.Cóż pozostaje czekać,nowe badania i niebawem zielone światło też i u mnie będzie,choć ostatnio jeszcze tak całkiem endometrium nie odbudowało się ,ale tak mini mini :confused:podobno potrzeba czasu jeszcze.Zobaczymy....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam niedzielnie
Az wstyd sie przyznac,ale niedawno skonczylam sniadanko,cos nie moglam wygrzebac sie z lozeczka.
Sluchajcie mam pytanie,od jakiegos czasu strasznie bola mnie nogi w pachwinach i tak jakby caly "dol" wlacznie z koscia lonowa.Najgorzej jest jak chodze i w lozku,kiedy probuje sie przekrecic.Czy tez tak macie?Wiem ,ze pewnie wszystko sie rozciaga,ale wole sie upewnic.W dodatku zawsze bylam bardzo szczupla,przy 168cm nie przekraczalam 55kg.
 
Do góry