reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

witajcie, jestem nowa na forum.

niedawno poronilam 1 ciaze -12 tc-Aniołek

10.03.2012. tez mam stwierdzona chorobe hashimoto a-tpo 81(norma<60) oraz niedoczynosc tarczycy. w ciaze zaszlam przy TSH 3,4 ft4 1.07 ale juz od 8 tyg TSH zaczelo leciec w gore w 10 tyg TSH 7, a tuz przed poronieniem 13, ft3 i ft4 w normie(tzn ft4 w dolnej granicy normy-0.87) Wiecej zadnych badan nie mialam oprocz oczywiscie standardowych w ciazy.
Prosze powiedzcie mi jakie badania powinnam zrobic przed kolejnymi staraniami? u mnie zawinilo tsh chyba?

Dzisiaj wiem, ze przy TSH powyzej 3 nie powinnam myslec o ciazy. ale jak pojawily sie plany o dziecku to rozmawialam z endo i mowil ze skoro TSH ma tendencje spatkowa przy E***25 a biore od poczatku stwierdzenia choroby to dobrze swiadczy i nie powinnam sie niczym niepokoic. W ciaze zaszlam bez problemu zaraz po rozmowie z endo. od 7 tyg E 50 a od 10 tyg E100 i na E100 jestem do dzis. Tak bardzo chialabym znowu byc w ciazy a z drugiej strony strasznie sie boje.
Tym bardziej ze od 6 tyg bylam na L4-z powodu plamienia i krwiaka a wiadomo literka B szybko sie w pracy rozniosla. Powrót do pracy tez nie byl latwy, bo oczywiscie trafily sie kolezanki z dobrymi radami itp nie chce tego drugi raz przezywac


Przepraszam ze tak sie rozpisalam ale musialam to z siebie wylac:)

Pozdrawiam wszystkich na forum i zycze sobie zeby Nas tu nie przybywalo tak duzo a najlepiej wogóle Marzena






 
Ostatnia edycja:
reklama
Duncus- przytulam cieplutko kochana :*
Anii , Bett - strach jest normalny też będę się na pewno bała powiedzieć o ciąży komukolwiek zanim nie dowiem się ,że na pewno wszystko ok, ale postarajmy się myśleć pozytywnie , jest ciąża trzeba się nią cieszyć każda z nas już raz przez krótki czas cieszyła się tym stanem i teraz też należy się cieszyć choć to bardzo trudne, pamiętam jak moja szwagierka zaszła w ciążę po poronieniu wszyscy powtarzali ,że powinna się cieszyć ,a tym czasem ona była spięta co ją coś zabolało to się cała trzęsła wtedy jeszcze jej nie rozumiałam tak jak teraz teraz wiem ,że ja też będę drżała o swoje dziecko.
Marzenko- witaj ,zapalam światełko dla Twojego Aniołka (*), bardzo mi przykro ,że musiałaś do nas dołączyć , ja też mam problemy z tarczycą niedoczynność i wiem ,że w ciążę najlepiej zajść jak tsh jest na poziomie od 1,5 do 2 to taki optymalny wynik często się zdarza ,że tsh leci w górę przy ciąży dlatego trzeba brać podwójną dawkę leków ja obecnie biorę letrox 50 i miałam jakiś czas temu tsh 2,70 z kawałkiem już nie pamiętam dokładnie wiem ,że jak będę planowała ciążę to muszę iść najlepiej do endokrynologa-ginekologa.Jeszcze raz przytulam zostań tu z nami ja znalazłam tutaj ogromne wsparcie i każdej Aniołkowej mamie polecam to forum i ten wątek, pozdrawiam i przytulam :*
Anulka- ja też zajadać będę pomarańcze z biedrony:)
Dziewczyna - będę trzymała kciuki za wizytę&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
a ja wstałam spiłam kawkę i chyba przebiorę pościel
 
Stonoga cieszę się, że wszystko zakończyło się tak i że możesz się cieszyć córeczką ;). Tylko nie mogłaś patrzeć na kobiety w ciąży??? Bo ja też miałam dzieciowstręt chwilowy - chwilowy na szczęście, bo pracuje z dzieciaczkami ;)

Lenka tak mi przykro. Ja też nie miałam sił i chciałam jak najszybciej uciec ze szpitala. Ale nasze Aniołki czuwają nad nami. Przytulam Cię bardzo mocno. Przesyłam swoje siły i nadzieję, ona umiera ostatnia.

Diana przytulam bardzo mocno. Bardzo mi przykro :( Jakie to wszystko jest niesprawiedliwe. Kochana nie obwiniaj się. Tak po prostu musi być i my nigdy tego nie zrozumiemy.

Hona pa kochana, rozumiem Twoją decyzję. Jak znajdziesz siły to zaglądaj ;) Będziemy tęsknić

Zjola najważniejsze, że nosimy w sercach nasze Aniołki - tam ich miejsce

Duncus trzymaj się kobietko, płacz ile wlezie. Przytulam

Aniii przyjdzie czas, gdy będziesz gotowa i powiesz. Rozumiem Cię, bo żyję od wizyty do wizyty, a na kilka dni przed nią to mam już mega stres. Też się boję, ale modlę się i staram się na mój pesymistyczny sposób myślęc pozytywnie
 
wczoraj tak myślałam o tej czwartkowej wizycie u lekarza, że aż mi się przyśniła... śniło mi się że po 5 minutach wizyty, w trakcie których siedziałam przy biurku i rozmawiałam z lekarzem, on nagle wstał położył się na leżance i poszedł spać.. :-D
aż się sama z siebie uśmiałam jak się obudziłam :-)
miłego dnia!!!
 
hej , hej, nażarłam sie pomarańczy po 1.99 w biedronie i mnie obsypało od stóp do głów:-D:-D:-D:-DALE JAJA!!!a tak sie cieszyłam ze tak tanio kupilam:-D:-D:-D:-D
dobrej nocki Kochane!

Ha ha ha Anulka, a potem sie dziwic czemu jestesmy slabsze od naszych babek i prababek, jak zremy takie swinstwa zmodyfikowane:-p

Marzena
witam Cie wsrod nas i przykro mi bardzo :( Z tego co slyszalam, to z chorobami tarczycy trzeba sie czesto kontrolowac czy leki sa w dobrych dawkach, ale jest mnostwo dziewczyn, ktory pomimo tego donosily ciaze i urodzily zdrowe dzieciaczki.
Co do badan to lepiej jak zajrzysz na watek Badania po poronieniu. Mysle, ze tam znajdziesz duzo ciekawych i przydatnych informacji. Zawsze tez mozesz wpisac w wyszukiwarce konkretne haslo, ktore cie interesuje (w lewym gornym rogu).
Zostan z nami, bedzie ci razniej :happy2:
 
wczoraj tak myślałam o tej czwartkowej wizycie u lekarza, że aż mi się przyśniła... śniło mi się że po 5 minutach wizyty, w trakcie których siedziałam przy biurku i rozmawiałam z lekarzem, on nagle wstał położył się na leżance i poszedł spać.. :-D
aż się sama z siebie uśmiałam jak się obudziłam :-)
miłego dnia!!!
no to fajny miałaś ten sen uśmiałam się :-D:-D:-D:-D

zaraz zaraz Anulka bo ja też kupiłam te pomarańcze i zjadłam :D
:szok:
 
Marzena- witaj, smutno mi się zrobiło jak przeczytałam twojego posta, ja tez poroniłam w 12tc w ubiegłym roku, trzymaj się kochana i zostań z nami

Anii i Bett- wasze obawy są zupełnie normalne, ale musi być dobrze i będzie

a ja w caref****e wczoraj kupiłam koszyk kiwi po 2 zł, twarde i kwaśne, ale bez dodatkowych rewelacji
 
reklama
Ha ha ha Kobietka tylko czekac jak ciebie tez obsypie jak Anulke :) chyba, ze jestes bardziej odporna :)

no oby nie moja mama zjadła więcej i na razie nic jej nie jest.
Ja umieram bo mnie @ męczy ehh kiedy ja się wreszcie z nią pożegnam na dłużej.
ja od dziś rzucam palenie trzymajcie za mnie kciuki właśnie wypaliłam ostatniego papierosa i mam nadzieję ,że wytrwam w moim postanowieniu tak spontanicznie postanowiłam od razu rzucić i wierzę ,że się uda powtarzam sobie ,że to dla dziecka:tak:a zaraz potem dla mojego zdrowia i na końcu dla M bo on nie palący.

 
Do góry