reklama
karola1388
Poprostu żyj...
witajcie moje drogie.dawno sie nie odzywałam,ale dni mijaja mi na spaniu...mogla bym przesypiac cały dzien chociaz tak od dwoch dni troche mniej juz spie...wogole ostatnio jakies mnie takie melancholijne dni nachodza,smutno mi jest poprostu sie boje...wczoraj i przed wczoraj troche mocniej kłuło mnie w podbrzuszu i zaczelam sie juz doszukiwac tego,ze moje objawy sie zmniejszaja
poprostu mozna w jakas paranoje popasc,a przeciez sama radziłam niektorym z was ze objawy raz sa mniejsze a raz wieksze ale mdłosci mam i to dosc konkretne jak juz złapia to trwaja przez pol dnia i nigdy nie wiem kiedy sie ich spodziewac bo czasem od rana mnie meczy,ze nie moge z lozka wstac a tak jak dzis teraz mnie trzyma.tyle,ze nie mam juz takich duzych zachcianek jak wczesniej,ale moze to nie musi isc zawsze w parze i wciaz byc obecne...w czwartek mam kolejna wizyte u ginki,dzis bylam na pobraniu krwi na toxo,glukoze i mocz.
as76 nie moge sie nadziwic tymi pieknosciami,ktore robisz.bardzo bym chciala sie nauczyc robic na drutach,ale nie ma mi kto pokazac nikt tego nie praktykuje,a teraz mam tyle czasu,ze mogla bym sobie robic miala bym zajecie.onaxxx sciskam cie kochana mocno.musisz sie trzymac,jakos zyc wiem ze ciezko...nadejda lepsze dni.emy bardzo mi imponujesz.dobrze,ze masz ta wiare ktora nie kazda z nas tutaj ma.bardzo ci zazdroszcze,ze masz taka mozliwosc odwiedzic te wszystkie miejsca o ktorych piszesz.to musi byc niesamowite przezycie byc tam.ja w swoim imieniu chciala bym prosic o modlitwe za mnie i moja fasolke zeby dotrwała do 9 miesiaca i zeby wszystko zakonczyło sie pomyslnie.i za moja mame.tak poprostu... ladyMK witam i zapalam swiatełko dla aniołka...*...enya super,ze zaczynacie staranka.bedzie nastepny berek
poprostu mozna w jakas paranoje popasc,a przeciez sama radziłam niektorym z was ze objawy raz sa mniejsze a raz wieksze ale mdłosci mam i to dosc konkretne jak juz złapia to trwaja przez pol dnia i nigdy nie wiem kiedy sie ich spodziewac bo czasem od rana mnie meczy,ze nie moge z lozka wstac a tak jak dzis teraz mnie trzyma.tyle,ze nie mam juz takich duzych zachcianek jak wczesniej,ale moze to nie musi isc zawsze w parze i wciaz byc obecne...w czwartek mam kolejna wizyte u ginki,dzis bylam na pobraniu krwi na toxo,glukoze i mocz.as76 nie moge sie nadziwic tymi pieknosciami,ktore robisz.bardzo bym chciala sie nauczyc robic na drutach,ale nie ma mi kto pokazac nikt tego nie praktykuje,a teraz mam tyle czasu,ze mogla bym sobie robic miala bym zajecie.onaxxx sciskam cie kochana mocno.musisz sie trzymac,jakos zyc wiem ze ciezko...nadejda lepsze dni.emy bardzo mi imponujesz.dobrze,ze masz ta wiare ktora nie kazda z nas tutaj ma.bardzo ci zazdroszcze,ze masz taka mozliwosc odwiedzic te wszystkie miejsca o ktorych piszesz.to musi byc niesamowite przezycie byc tam.ja w swoim imieniu chciala bym prosic o modlitwe za mnie i moja fasolke zeby dotrwała do 9 miesiaca i zeby wszystko zakonczyło sie pomyslnie.i za moja mame.tak poprostu... ladyMK witam i zapalam swiatełko dla aniołka...*...enya super,ze zaczynacie staranka.bedzie nastepny berek
cześć dziewczyny,
ja mam takie pytanie - jestem dopiero tydzień po łyżeczkowaniu, i dalej plamię.. czy to norma, że to tyle trwa? uprzedzali mnie, że tak może być, ale za każdym razem jak widzę krew to jestem wściekła i zarazem zdołowana, bo to pewnie znaczy, że to wszystko się jeszcze goi, brak mi cierpliwości, , chciałabym już się o dzidziusia starać, bo tylko to mnie chyba podtrzyma na duchu, bo póki co jest ciężko.
Powiedzcie mi jeszcze, że jest dużo pozytywnych przykładów , że pomimo takich doświadczeń, udało się innym dziewczynom mieć kochane maleństwa, bardzo potrzebuję takiej nadziei,
pozdrawiam
ja mam takie pytanie - jestem dopiero tydzień po łyżeczkowaniu, i dalej plamię.. czy to norma, że to tyle trwa? uprzedzali mnie, że tak może być, ale za każdym razem jak widzę krew to jestem wściekła i zarazem zdołowana, bo to pewnie znaczy, że to wszystko się jeszcze goi, brak mi cierpliwości, , chciałabym już się o dzidziusia starać, bo tylko to mnie chyba podtrzyma na duchu, bo póki co jest ciężko.
Powiedzcie mi jeszcze, że jest dużo pozytywnych przykładów , że pomimo takich doświadczeń, udało się innym dziewczynom mieć kochane maleństwa, bardzo potrzebuję takiej nadziei,
pozdrawiam
Ostatnia edycja:
aniunnia
Fanka BB :)
Czesc Dziewczynki...
Ale melancholijnie się tu zrobiło.. Strasznie smutno.. Przydałyby się jakieś dobre wieści.. naprawdę...
Emy ...Tak pięknie piszesz.. Bedziesz w tylu cudownych miejscach..Zazdroszcze.. Pomódl się za mnie też.. Mam nadzieję, że Bóg Cie wreszcie usłyszy.. Ze wszytskie wreszcie doczekamy swoich cudów.. Popros Go w moim imieniu.. By juz nigdy więcej nie dane nam było wracać ze szpitala z niczym tylko z pustką..
Czesc Onaxxx... fajnie, że jestes... Sciskam...
Enya działajcie.. a nóż się uda..
Ale melancholijnie się tu zrobiło.. Strasznie smutno.. Przydałyby się jakieś dobre wieści.. naprawdę...
Emy ...Tak pięknie piszesz.. Bedziesz w tylu cudownych miejscach..Zazdroszcze.. Pomódl się za mnie też.. Mam nadzieję, że Bóg Cie wreszcie usłyszy.. Ze wszytskie wreszcie doczekamy swoich cudów.. Popros Go w moim imieniu.. By juz nigdy więcej nie dane nam było wracać ze szpitala z niczym tylko z pustką..
Czesc Onaxxx... fajnie, że jestes... Sciskam...
Enya działajcie.. a nóż się uda..
Mart81
Fanka BB :)
Ciemnia ja plamiłam ponad 3 tygodnie, nie martw się, to normalne. Im później tym plamienia były ciemniejsze, na końcu czarne jak smoła. Tak musi być. Wszystko to normalne.
ciemnia pozytywne przykłady?wejdz na wiesci od cieżarówek , przeca tam same Aniołkowe dziewczynki są. Nie wiem do konca czy wszystkie ale wydaje mi sie ze większosć.
A co do plamienia to tak jak dziewczyny pisały ; to jest normalne. Rzeczywiscie potem to juz taki ,,brud,, leci i moze to długo trwac.
Buziaki.
Hej anunnia, onaxx, Emy
Emy ja myśle ze zjola i As napisały o Tobie tyle dobrego ze ja tylko sie pod tym podpisze.
moja intencja nie jest tajemnicą więc napisze ją tutaj - chciałabym aby Bóg spojrzał litościwie na matki które opłakują swoje ,,stracone,, dzieci . I abypozwolił każdej z nas cieszyc sie Nowym życiem.
A co do plamienia to tak jak dziewczyny pisały ; to jest normalne. Rzeczywiscie potem to juz taki ,,brud,, leci i moze to długo trwac.
Buziaki.
Hej anunnia, onaxx, Emy
Emy ja myśle ze zjola i As napisały o Tobie tyle dobrego ze ja tylko sie pod tym podpisze.
moja intencja nie jest tajemnicą więc napisze ją tutaj - chciałabym aby Bóg spojrzał litościwie na matki które opłakują swoje ,,stracone,, dzieci . I abypozwolił każdej z nas cieszyc sie Nowym życiem.
Ostatnia edycja:
aniunnia
Fanka BB :)
Anulka ładnie napisane.. tez pozdrawiam...
reklama
K
kobietka22
Gość
Emy - kochana podpisuję się pod postami dziewczyn , to cudownie ,że odwiedzisz te wszystkie miejsca , bardzo gorąco Cię proszę pomódl się abym i ja doczekała szczęśliwie ciąży i udanego rozwiązania, Twoja wiara jest ogromna i wierzę ,że Bóg wysłucha Cię i przede wszystkim da Ci upragnione dziecko , Ty zasłużyłaś na to jak my wszystkie i wierzę ,że marzenia każdej z nas się spełnią, ja rzadko bywam w Kościele ,ale modlę się za nasz wszystkie co dnia żebyśmy doczekały tego szczęścia.W ogóle muszę to zmienić muszę zacząć chodzić do Kościoła może to mi pomoże może doda odwagi....
U nas smutek moja ciocia zmarła świeć Panie nad jej duszą....miałam ją odwiedzić, nie zdążyłam, nie mogę sobie tego darować..... to takie przerażające jakie to życie jest kruche, umierają nasi bliscy , nasze Aniołki ,a my nie możemy nic zrobić tylko ten tam na górze może......
Onaxxx- witaj zaglądaj częściej , ja bym radziła żebyś odwiedziła jakiegoś specjalistę może on Ci pomoże , bo nie można się zamykać na świat , życie biegnie i będzie Ci jeszcze dane szczęście ,ja głęboko w to wierzę wierzę w Ciebie
Karola- nic się nie przejmuj , objawy są raz ,a potem mogą przejść i to nie oznacza niczego złego od razu , wszystko będzie dobrze zobaczysz.
LadyMK- jeszcze raz przytulam cieplutko:*buziam.
Ciemnia - ja krwawiłam prawie miesiąc to normalne.
U nas smutek moja ciocia zmarła świeć Panie nad jej duszą....miałam ją odwiedzić, nie zdążyłam, nie mogę sobie tego darować..... to takie przerażające jakie to życie jest kruche, umierają nasi bliscy , nasze Aniołki ,a my nie możemy nic zrobić tylko ten tam na górze może......
Onaxxx- witaj zaglądaj częściej , ja bym radziła żebyś odwiedziła jakiegoś specjalistę może on Ci pomoże , bo nie można się zamykać na świat , życie biegnie i będzie Ci jeszcze dane szczęście ,ja głęboko w to wierzę wierzę w Ciebie
Karola- nic się nie przejmuj , objawy są raz ,a potem mogą przejść i to nie oznacza niczego złego od razu , wszystko będzie dobrze zobaczysz.
LadyMK- jeszcze raz przytulam cieplutko:*buziam.
Ciemnia - ja krwawiłam prawie miesiąc to normalne.
