reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Bibiana nawet nie mogę sobie wyobrazić co czujesz. Musiałam przytulić mojego łobuziaka by sie uspokoić. Cierpinie matki nigdy sie nie kończy po utracie dziecka tylko czas trochę cierpienie wycisza. Przytulam Cię mocno ! Dzielna babka z Ciebie!

As lepiej żeby to był ten pęcherz niż co innego.

Ania wiem co czujesz weszłam dziś do sklepu a tam była kobietka z ogromnym brzuszkiem. Od razu wyszłam. Dzieci mi nie przeszkadzaja a wręcz przeciwnie pomagaja za to cięzaroweczki doprowadzają mnie do płaczu. Nic nie poradzimy albo czas nam pomoże albo II kreski na teście.

Ilonka czekamy na pięknie przyrastającą betę.

Ja chyba jestem jakąś dziwna dopiero minęły dwa dni od zabiegu a ja już myślę żeby próbować od nowa. Boję sie strasznie ale tylko o tym myślę. Muszę jeszcze mojego Piotrka przekonać bo on sie uparł ze nie.
 
reklama
Zjola, to nawet nie strach w tym przypadku - to obrona przed zamknieciem sie na zycie, ktore przeciez wokol kwitnie niezaleznie od naszego bolu. Nasze zamkniecie sie nie ma wplywu na reszte swiata, tylko poglebia bol. Przelamanie sie nie jest latwe, ale w efekcie pomaga przezyc zalobe - dla mnie to byla nauka cieszenia sie czyims szczesciem, skoro wlasnym nie moge. Dzialalo, choc czasem trudno bylo opanowac lzy. Teraz, kiedy znow nosze w sobie zycie, jest latwiej, ale caly czas gdzies tam siedzi taka drzazga pamieci.
Bunny, nie jestes dziwna - mialam to samo. Rajmund przyjechal na urlop 3 tygodnie po zabiegu, a ja spokojnie bralam pod uwage, ze moze cos zmajstrujemy. Ba! Chcialam zeby nam sie udalo. Madre to to nie jest bo trzeba zeby sie jednak macica zregenerowala po zabiegu, ale wez do uczuc dotrzyj z rozumem. Po drugim poronieniu, naturalnym, nie zabezpieczalismy sie w ogole.
 
Ostatnia edycja:
Bunny - mój dojrzewał przez 3 miesiące po drugim poronieniu. Najpierw w ogóle nie chciał słyszeć o kolejnych staraniach o dziecko. Potem stwierdził, że spróbujemy jeszcze raz a na dzień dzisiejszy udało mi się go zaciągnąć do kliniki leczenia niepłodności. Ja też chciałam mieć jak najszybciej fasolkę ale lekarz dał czerwone światło i trzeba czekać. M powiedział, ze labo słucham lekarza albo on pasuje, więc jestem grzeczna. Czas szybko leci, jeszcze tylko jeden ślepy cykl przed nami :)
 
Gosiulek ja tez płakałam jak na to okno patrzałam....ale wiem, ze nie moge tak zyć....zbieram sie jeszcze na posprzatanie pokoiku Filipka....póki co złożyłam łóżeczko....jeszcze muszę zabawki pochować i ubranka....zostawie sobie tylko pizamke i body w które ostatni raz był ubrany....smoczek, butelki...wszystko mam, schowałam ostatnio butelki do szafki bo były na wierzchu....ostatnio kaszkę wyrzuciłam bo jeszcze w puszce była....
Ludu Bibiana siedzę w pracy i ryczę, podziwiam Cię, brak mi słów, mocno przytulam, zostaw to wszystko jeszcze jak nie jesteś gotowa, niech będzie. Przerastają mnie takie posty, czuję się wtedy taka maluśka, kochany Filipek
[*].
 
Bunny to dobry odruch z tym planowaniem odrazu, ja jak przyjechalam do szpitala i po badaniu lekarz przyszedł do mnie i mówił że bedzie za chwile zabieg i tłumaczyłm mi co i jak to moje pierwsze pytanie jeszcze przed zabiegiem było kiedy bede sie znowu mogła starac o dziecko chyba był w lekkim szoku, ogólnie był w szoku i sie bardziej chyba denerwował niż ja chyba to jego pierwszy taki przypadek był, ale spokojnie wytłumaczył co i jak, także my odczekaliśmy miesiąc do kolejnej @ zreszta nawet mężowi lekarz kazał czekac miesiąc zeby wszytsko sie zregenerowało i zagoiło do pierwszej @ poczekaj idz na kontrole do lekarza, i do roboty bedzie dobrze ja już 4 cykl licze ze moze jednak sie uda. No niestety dzieci na mnie tak dzialaja od tego momentu i tyle, zreszta kobiety w ciąży jak widze to podobnie ehh
 
Bibiana
[*] smutne łzy same lecą, trzymaj sie dzielnie
Ilona może znajdz jeszcze jakiegoś lekarza i niech Ci zrobi USG, nie będziesz sie tak martwić
As odpoczywaj
Bynny86 ja też chciałam już odrazu, ale jak tak poczytałam trochę to stwierdziałam że dla mnie i przyszłej ciązy będzie lepiej jak poczekam 3 cykle

Miłego popołudmia
 
Bibianko nie wiem co napisać, przytulam Cię mocno mocno, mój problem wydaje się być taki banalny .....dlaczego takie maleństwa muszą odchodzić, nie mogę tego zrozumieć. Jesteś dzielna wiesz.

Ilona betę najlepiej powtarzać co 48 lub 72h, wtedy masz prawidłowy obraz czy dobrze przyrasta. Trzymam kciuki aby to jednak okazała się wczesna ciąża &&&&
U mnie beta urosła do 1580 i zaczęła spadać, ale od początku przyrastała źle, bo gdzieś o około 200, to mało.

As pewnie to ból od pęcherza, cieszę się, że plamień już nie ma :)

Ania mi też ciężko patrzeć na maleństwa, wczoraj w tym gabinecie to ryczeć mi się chciało, jak same ciężarne tam były.

Jedynie ukojenie daje mi moja pół roczna siostrzenica.
 
Słuchajcie za każdym razem jak wchodzę na forum łezka mi się kręci w oku. Zadaję sobie wtedy jedno pytanie(^) dlaczego osobą które są gotowe, odpowiedzialne i mają co zaoferować swojemu potomstwu zdarzają się takie rzeczy! Kobiety które np. piją, nie zależy im na niczym, są po prostu nieodpowiedzialne, zachodzą w ciąże bez problemu, ciąża później przebiega bez żadnych komplikacji.. a gdy przychodzi takie maleństwo na świat które niczemu nie jest winne trafia do domu dziecka i nie ma przede wszystkim miłości której bardzo potrzebuje..
kurcze ostatnio coś nie potrafię składnie napisać to o czym myślę, ale wiem, że dokładnie wiecie o co mi chodzi..
 
reklama
dziś całe popołudnie gotowałam gołąbki i o niczym innym nie myślałam tylko o tym.. wyobrażałam sobie jak by to było wspaniale robić takie rzeczy dla własnego dzieciątka.. nie tylko dla siebie i partnera.. to jest okropne..
 
Do góry