reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

kobietko, że Ty jeszcze nie zatestowałaś!!! :szok: Twarda sztuka z Ciebie :-D Powodzenia na jutrzejszym spotkaniu, oby się udało!!!!
As, kurczę, kurczę, może to fasola??? :-) ale by było fajnie.
Karolcia, ja Cię doskonale rozumiem, na początku są najgorsze nerwy, potem jest troszeczkę lepiej. Odetchnij trochę, bo się zamęczysz. Wszystko będzie dobrze!!!! Bierzesz w ogóle jakieś leki?
Kahaka nie wiem,ale nadal jest mi jakoś nie tak teges :-D:-D:-D:-D
Strasznie muli i jakoś dużo śliny mam w ustach jak nieco dłużej nic nie jem :szok::szok::-D:-D:-D:-D

na razie stawiam na zatrucie pokarmowe :tak::tak::tak::rofl2::rofl2::rofl2:
 
reklama
Martyna- najważniejsze hormony to prolaktyna i progesteron, progesteron robi się po owulacji bo on odpowiada za utrzymanie ciąży na wczesnym etapie , najlepiej chyba go wykonać w 21dc ,ale pewności nie mam, a prolaktyna jeśli jest za wysoka to trudno jest zajść w ciąże i może rozregulować cykl , tak jak u mnie biorę leki ,które powodują wzrost prolaktyny i czekam na @ już 16 dni.

Kahaka- bo ja tak jak już pisałam Martynie mam leki powodujące wzrost prolaktyny i od tego mogą mi się rozregulować miesiączki dlatego nie testuje na razie jeśli na dniach nie przyjdzie @ to wtedy zatestuję bo daje sobie trochę marginesu, choć przyznam ,że najdłuższe opóźnienie to było 10 dni ,a teraz jest już 16 ,ale brzucho mnie pobolewa na @ to chyba za niedługo będzie



Ja już wykąpana , umyłam włoski ,żeby na jutro dobrze wyglądać na tę rozmowę o pracę , zaczynam się stresować, bo ja się zwolniłam z poprzedniej pracy w trakcie choroby, i boję się ,że mnie ta kobita zapyta czemu się zwolniłam ,a jak jej powiem ,że leczyłam się psychiatrycznie to mnie na bank nie zatrudni , nie wiem co mam powiedzieć jak zapyta , może powiem ,że dopadła mnie depresja , musiałam się podleczyć i dlatego przerwałam pracę, sama nie wiem doradźcie coś.
 
Martyna- najważniejsze hormony to prolaktyna i progesteron, progesteron robi się po owulacji bo on odpowiada za utrzymanie ciąży na wczesnym etapie , najlepiej chyba go wykonać w 21dc ,ale pewności nie mam, a prolaktyna jeśli jest za wysoka to trudno jest zajść w ciąże i może rozregulować cykl , tak jak u mnie biorę leki ,które powodują wzrost prolaktyny i czekam na @ już 16 dni.

Kahaka- bo ja tak jak już pisałam Martynie mam leki powodujące wzrost prolaktyny i od tego mogą mi się rozregulować miesiączki dlatego nie testuje na razie jeśli na dniach nie przyjdzie @ to wtedy zatestuję bo daje sobie trochę marginesu, choć przyznam ,że najdłuższe opóźnienie to było 10 dni ,a teraz jest już 16 ,ale brzucho mnie pobolewa na @ to chyba za niedługo będzie



Ja już wykąpana , umyłam włoski ,żeby na jutro dobrze wyglądać na tę rozmowę o pracę , zaczynam się stresować, bo ja się zwolniłam z poprzedniej pracy w trakcie choroby, i boję się ,że mnie ta kobita zapyta czemu się zwolniłam ,a jak jej powiem ,że leczyłam się psychiatrycznie to mnie na bank nie zatrudni , nie wiem co mam powiedzieć jak zapyta , może powiem ,że dopadła mnie depresja , musiałam się podleczyć i dlatego przerwałam pracę, sama nie wiem doradźcie coś.

Ja zawsze mowie prawde,ale wiem ze szczerosc nie poplaca.Czesto ludzie nienwiedza ze psychiatra to normalny lekarz i jest po to zeby pomagac a nie sie go wstydzic! Nie mow nic o depresji-wiem ze liczysz ze kobieta zrozumie,ale mozesz sie rozczarowac.Nie znam szczegolow dlaczego sie zwolnilas ale mysle ze najlepiej byloby powiedziec cos nieutralnego,zeby zaraz nie zaczela analizowac za i przeciw,powiedz ze masz checi do pracy,jestes pracowita i mozesz zaczac od zaraz!Gdzie pracowalas wczesniej?Powiedz moze ze sprawy rodzinne.


Jesli chodzi o wyniki moja prolaktyna 18 w 1dniu cyklu czyli dobra jak mowia
JAK sie liczy cykl-jedni mowia juz od brazowego plamienia inni ze jak leje sie(zgubilam sie juz)
 
cykl się liczy od krwawienia Martynko, no to może powiem,że z powodów osobistych i tyle, a ja wcześniej pracowałam w sklepiku spożywczym w szpitalu, zwolniłam się bo zachorowałam na zespół paranoidalny i pod wpływem choroby zwolniłam się z pracy, potem leczyłam się w szpitalu psychiatrycznym przez 6 tygodni, do końca lipca ciągnęłam zwolnienie bo mi psychiatra wsteczne wystawiła od czasu kiedy jeszcze pracowałam , a nie tak dawno pani dr powiedziała ze czas najwyższy szukać sobie pracy.
 
cykl się liczy od krwawienia Martynko, no to może powiem,że z powodów osobistych i tyle, a ja wcześniej pracowałam w sklepiku spożywczym w szpitalu, zwolniłam się bo zachorowałam na zespół paranoidalny i pod wpływem choroby zwolniłam się z pracy, potem leczyłam się w szpitalu psychiatrycznym przez 6 tygodni, do końca lipca ciągnęłam zwolnienie bo mi psychiatra wsteczne wystawiła od czasu kiedy jeszcze pracowałam , a nie tak dawno pani dr powiedziała ze czas najwyższy szukać sobie pracy.

Kbietka22 a ja Ci to zdiagnzowali-przepraszam za osobiste pytanie jesli jest zbyt osobiste to nie musisz odpisywac,albo odpisz na prv-jesli nie chcesz o tym rozmawiac to z gory przepraszam:)Poprostu czasem mysle ze sama mam jakas fobie albo paranoie bo zrobilam sie lekliwa,czasem potrafie przestraszyc sie wlasnego cienia,czasem moj maz kichnie a ja podskocze jakby nie wiem co sie stalo...wiem ze to glupie....ale jesli jestes ciagle nieszczesliwa bez powodu to zaczynasz szukac przyczyny/pamietam ze od zawsze bylam taka spizdzona jak to mowi moja mam i poprostu teraz analizuje ze czesto bywalam smutna bez powodu(teraz wiem ze to nie jest normalne)teraz oczywiscie jestem w zalobie po dwoch stratach,chcialam zastapic strate pierwszej ciazy druga i w zamian moje cierpienie sie podwoilo a w polaczeniu z wczesniejszym stanem nie ejstem w stanie z tego sie wyrzebac,moja psycholo mowi ze potrzeba czasu,ale ja obawiam sie ze to moze byc cos glebszego.Teraz mysle ze moje zycie bedzie mialo sens jak urodze dziecko,a do tej pory nie widze siebie jako usmiechnietej szczesliwej kobiety-a rzeciez jest wiele powodow dla ktorych powinnam byc szczesliwa i staram sie to docenic ale niestety nie wychodzi!
 
Martyna- to nie to , zespół paranoidalny to coś głębszego , ja nie jadłam , leżałam całe dnie, piłam kawe i paliłam fajki, mało tego miałam omamy wzrokowe, słuchowe i nawet czułam jakby ktoś mnie np łapał za nogę gdy byłam sama, mnie na siłę zamknęli na oddziale zamkniętym bo zaczęłam być agresywna , chciałam wychodzić z domu w środku nocy , krzyczałam, skakałam , płakałam widziałam różne zjawy.
Z tego co czytam chodzisz do psychologa to dobrze, może gdybym ja po poronieniu też poszła to by tego nie było , u mnie się zła sytuacja w domu wykańczała byłam o krok od rozwodu , spakowałam nawet męża bo już nie mogliśmy się dogadać, a dzięki chorobie i on i ja bardzo się zmieniliśmy i teraz na nowo świata poza sobą nie widzimy, ja w chorobie obrażałam go na odwiedzinach wogóle nie chciałam z nim rozmawiać z czasem jak leki zaczęły działać wracałam do formy z przed choroby, ja nie mam problemu z mówieniem o tym , choroba jak każda inna.
 
Kobietka kategorycznie zabraniam używać na rozmowie kwalif. słów "choroba psychiczna", "depresja", "szpital psychiatryczny" i temu podobnych. Rozumiem że chciałabyś być szczera, ale w prawdziwym świecie nie zadziała to na Twoją korzyść. Ja na wytłumaczenie rezygnacji z poprzedniej pracy proponuję napiętą atmosferę, szefa wyzyskiwacza i furiata albo kiepską pensję ;) bo "problemy osobiste" brzmią wymijająco i podejrzanie. Trzymam kciuki za rozmowę :-)
 
Kurde, poroniona mozesz miec racje. Slowa "psychiatra", "problemy psychiczne", nawet "depresja" jakos odstraszaja ludzi. Troche glupie... Pamietam jakie miny ludzie robili jak na pytanie gdzie ide, odpowiadalam ze do lekarza, a dalej ze do psychiatry. Konsternacja w oczach. Zawsze pytalam radosnie: "No co? Wariata nie widziala?":-D Mysle, ze ludzie nie wiedza jak to ugryzc - temat jest trudny, jak o tym rozmawiac z czlowiekiem, ktory mowi ze ma problemy z psycha. Mowilam o depresji jak o grypie lub zapaleniu ucha, ale... Robi sie pusto wokol jak sie wiesc rozejdzie. Mysle ze w rozmowie o prace, nie warto o tym otwarcie mowic.
 
Dziewczyny macie racje! Ludzie sa za bardzo skupieni na swoim zyciu zeby zrozumiec cierpienie innego czlowieka.
Kobietka22-powiedz ze wynagrodzenie Ci nie odpowiadalo,ja bymm to polknela i tak i ja popieram >jak dobrze ze mamy siebie>co kilka glow to nie jedna glowa -- dziekuje Wam kobietki!
 
reklama
Do góry