Ciąża Po Poronieniu

[V_jolka80]

Witam weekendowo!
Ależ dziś miałam sen
Śniło mi się, że miałam wizytę u mojego ginekologa
No i robił mi USG (przypominam, że jestem w 11tc!)
Ale to usg jakieś takie dziwne było...
Kolorowe, a obraz na nim wyglądał jak kreskówka
No ale to jeszcze nic...
Na ekranie pojawił się mój COSIEK, z długimi ciemnymi włosami...
Co ciekawe, COSIEK był wielkości jak... bo ja wiem... 35-37tc
Patrzyłam na ten monitor no i cieszyłam się, bo maleństwo zdrowe i w ogóle...
Nagle patrzymy, a COSIEK zaczyna wyrywać sobie włosy....
SWOJE!
W MOIM BRZUCHU!!!!!
Wyobrażacie sobie?!
no dobra, powyrywał sobie troche tych włosów, a potem...
związał je w dwie kitki!!!
Bo jest dziewczynką!!!!
Zbaraniałam!
Lekarz zresztą też.
Postanowił zresetować aparat do USG...
Jak go ponownie włączył i zaczęliśmy powtarzać badanie,
okazało się, że COSIEK ma swoje normalne, jak na 11tc rozmiary, choć może troszkę jest większy...
No i co pokazał COSIEK na USG????
siusiaka
Obudziłam się i pomyślałam, że zwariowałam...
Ale może to maleństwo próbowało mi powiedzieć, do której grupy płciowej będzie należało, tylko.... najpierw dziewuszka, a potem chłopczyk????
Chociaż z drugiej strony...
Podobno faceci na początku też są dziewczynkami....


Zgupłam już całkiem po tym moim śnie....

 

[Lenka29]

Witam u nas leje jak scebra juz od wczoraj normalnie jak jesien.Mi sie nic dzis nie chce lenia mam :-).Musze sie wam pochwalic juz wyprawke dla dzidzi kupilam:-)na 62 i komplet do lozeczka poscieli:-) i zestwa startowy avent butelki i laktator i narazie tylko to:-)musze zobaczyc jakise ciuszki dala mi kolezanka zeby nie kupowac tego samego.POZDRAWIAM

 

[ilona24]

V-jolka - kurcze jak czytałam twój post to sie śmiałam no bo to śmiesznie brzmi jak by nie było bo sobie to wyobraziłam , ale może coś wtym jest, moze faktycznie COSIEK bedzie COŚKIEM a nie COŚKĄ hehe to fakty dzieciątka do 12 tyg wyglądają na dziewczynki tez tak słyszałam albo czytałam- juz nie pamietam!!!!!!!!
Lady MK-może wpadnie Twój luby na taki pomysł "porwania" w ramach tej rocznicy Kto wie ;D
Zobaczymy gdzie my wylądujemy , jutro ma padać wiec chyba odpada atrakcja na łonie natury
Ilonko może to lepiej ze pójdziesz na szpital,porobią badania spokojnie przynajmniej !!!!!!! Wspólczuję tesciowej tyle moge napisać - od takich to z daleka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja na szczęście mam tesciową na maxa cudowną, kobieta anioł po prostu,jeszcze jak nie bylismy małżeństwem to traktowała mnie jak członka rodziny a teraz to mamy wspaniały kontakt- przede wszytskim sie nie wpierdziala miedzy nas, gdy prosimy o pomoc zawsze może ,ostatnio jak wpadła do nas z cioteczką (bo cioteczka jeszcze naszego mieszkania nie widziała)to tak mnie zachwalała ze az mi do teraz głupio,zresztą potem ciotka mi po cichu mówiła ze strasznie mnie chwali, Wiec mam to szczęście ze tesciowa jest wyluzowana, ja sie cieszę bo przynajmniej nie kłócimy sie z m o takie sprawy !!!!!!!!!!!!!
Lenka super pomalutku trzeba juz kupować,bo na raz to sie nie da potem !!!!!!!!
a który to tydz????????bo nie widzę suwaczka !!!!!!!!!!!! a pościel i butelki i laktator to na necie czy w sklepie kupowałas?>????????

 

[V_jolka80]

Dobra, dziewuszki....
Poczytałam...
Poleniuchowałam...
teraz pora na porządki, potem zakupy, obiad....
Norma!!!!
Buziaki...
Miłego weekendu dla wszystkich....

 

[asia1987]

ilona24 Nie wiem jeszcze jaka płeć bo ostatnio nie zrobiła mi usg a teraz mam nadzieje ze sie dowiem. Chociaz mi to bez różnicy tylko zeby zdrowe było.

 

[ilona24]

Asia -w takim bądź razie na urodziny bedziesz miec prezent w postaci płci dziecka - o ile nie zaciśnie nóżek
Nie masz przeczuć żadnych ???????? Ja od razu wiedziałam ze bedzie chłopak, no kurcze nie umiem tego wytłumaczyć ale czułam i koniec,nawet do brzucha mówiłam jak do chłopca :-)
Ja mam obiadek zrobiony-gołabki palce lizać wyszły teraz ogarnę mieszkanko i pozostaje czekać na mojego aż wróci w koncu do nas,powiem Wam ze jest coraz gorzej z tą rozłąką, wiem ze musi wyjezdzać (kredyt spłacany na mieszkanie itd)ale i Ja i mały potrzebujemy GO na co dzień , a nie tylko na weekend przygnębiające są juz te wieczory samotne ;( Mały idzie spać a ja bym sie poprzytulała, pogadała najchętniej !!!!!!!!!!! Zdołowałam sie ciut-sorki!!!!!!!!!!!!!!!!!:-(
Jesteśmy na początku wspólnej drogi a ciągle osobno , męczy mnie to juz !!!!!!!! Przeplata sie juz tęsknota z bezsilnością (((((((((

 

[Malinkaizi]

ilona24 pozwolicie ,że się nie zgodzę z tobą '' nie jesteś sama" masz NAS!!!
Zgodzicie się dziewczyny ze mną???Ja jak mam bezsenne noce a mojego nie ma zawsze wertowałam fora,czasem coś naskrobałam -to nic,że nikt nie odpisywał-bo wszyscy normalni w środku nocy śpią ale mi było lżej Nosek do góry

 

[ilona24]

ilona24 pozwolicie ,że się nie zgodzę z tobą '' nie jesteś sama" masz NAS!!!
Zgodzicie się dziewczyny ze mną???Ja jak mam bezsenne noce a mojego nie ma zawsze wertowałam fora,czasem coś naskrobałam -to nic,że nikt nie odpisywał-bo wszyscy normalni w środku nocy śpią ale mi było lżej Nosek do góry

Wy jesteście niezastąpione !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale mi trzeba poprostu CHŁOPA którego mi ciągle mało bo ok 8dni w miesiącu to strasznie mało, juz nie chodzi mi tak bardzo o mnie ale o małego,on coraz wiekszy, potrzebuje ojca , a widzę dopiero jak przyjeżdza mój jak ON za nim tesknił, na krok Go nie opuszcza,biega ciągle za nim, a jak wychodzi gdzies to bidulek stoi pod drzwiami i przeraźliwie płacze- tak mi Go szkoda (((((((((((((((((((((
Na razie nie ma szansaby pracował tu na miejscu bo lipnie z pracą u nas, tzn praca jakaś by sie znalazła ale ile ON by dostał ?? najniższą krajową i tyle !!!!!!!!! A w Wawie to zarobi przynajmniej na wszystko ale kosztem rodziny(((((( No ale nie narzekam juz, "albo rybka albo akwarium "coś trzeba wybrać !!!!!!!!!!

 

[Malinkaizi]

Dzielna kobitka z Ciebie :* Pomyśl co Twój czuje ty masz przynajmniej synka przy sobie a on nie. Domyślam się jak musi być ciężko ale już nie smutaj za momencik znów będziecie wszyscy razem ciesz się Chłopem ile wlezie. Buziaki:*

 

[ilona24]

Malinkaizi- z nas dwoje to własnie ja mam lepiej, ze mam małego przy sobie ale tez i bym jego chciała, gdyby ktoś chciał zostać z małym to ja chętnie do pracy bym poszła a On by tu sie zatrudnił nawet za tą najniższa krajową , ale moi rodzice pracują tesciowa mieszka troszkę dalej poza tym jak rozmawiałam z nią to wiem ze ONA by sie juz takiej odpowiedzialnośći nie podjęła, - ja ją rozumiem bo przez ostatnie 4lata to sie zajmowała najmniejszą wnuczką wiec szanuje jej zdanie i zdrowie !!!!!Zlobka oczywiście u nas nie ma ehhhhh i tak w kółko, ale spoko dam rade, mam nadzieje ze w totka sie wygra i chłop nie bedzie musiał pracowac chyba ze dla własnej przyjemności , hehe