reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Jolka fajne to

kłaczek 1 dzień 17 tyg :D mi lepij brzmi hehe, ale czas mi z wami śmiga patrze na wasze suwaczki i aż sie wierzyć nie chce ze dopiero co o kreskach widmach gadałyśmy :D

kurakowe cyce pociachane już sie duszą z cebulą, piątek piątkiem ale trudno :D
 
reklama
napisałam na priv do anulki , tylko czy ona ma :anulka16 ??? pamiętacie może....

IZW , dzieki za zaproszenie :) co tam piątek - post dopiero na wiosnę ;)
 
Pszczolka chetnie pomoge, tez borykam sie z tym dziadostwem. Mam chorobe haschimot, zdiagnozowana podczas pierwszej nieudanej ciazy i podobnie jak ty, im wiecej leku bralam, tym wyniki byly gorsze. Z tym ze u mnie tsh skoczylo az do 48. I to nie jest pomylka. Po jakims czasie zmienilam lekarza, ktory zalecil duzo innych badan, zmienil lek i tsh zostalo sprowadzone do normy. Po dwoch latach staran udalo mi sie zobaczyc upragnione 2 kreseczki, ale moje szczescie nie trwalo dlugo i historia sie powtorzyla, serduszko sie zatrzymalo. Szczescie w nieszczesciu okazalo sie ze to nie tarczyca byla odpowiedzialna za smierc moich aniolkow, tylko zespol antyfosfoliipidowy. Tarczyca za to przeszkadza mi w zajsciu w ciaze i u mnie dodala jakies dwadziescia pare kilo wagi. A teraz kluje sie co 4 tygodnie i sprawdzam zarowno tsh jak i przeciwciala tarczycowe. Proponuje Ci zrobic rowniez badania na zespol antyfosfolipidowy. Genetyk powiedzial mi, ze jesli jest juz jedna choroba autoimmunologiczna, a taka jest haschimoto, warto sprawdzic cala reszte.
Teraz zaczal sie juz 4 cykl staran, boje sie tylko zeby ta franca nie zablokowala sie znowu na 2 kolejne lata.
Mam nadzieje ze pomoglam, buziaki

Izw, rozumiem Cie az za dobrze, od soboty becze dzien w dzien. Byle g...o a ja w bek. No i te mysli o niedoczekaniu..... nawet niedawno na forum o tym pisalam. Ale tak caly czas mysle, ze juz tyle tych cegiel w tym roku, ze w koncu musi sie ten parszywy los odwrocic. Oby jak najszybciej, czego wszystkim tutaj zycze.

Mowa byla o marnej @ po zabiegu. Otoz ja odkad jestem z moim pieknym, jechalam na ketonalu w te piekne dni i lalo sie ze mnie jak z kranu. Po pierwszej stracie bylo coraz gorzej, do tego stopnia ze zwalnialam sie z pracy. Ale jak wczesniej pisalam pierwszy zabieg mialam spieprzony. Za to teraz, to ja sie zastanawiam czy to jest @, czy to jakis zart. Takie jak teraz mam @, to wczesniej plamienie owulacyjne bylo. Tez si troche martwie czy to przypadkiem mi owulka nie zanika. Ale w tym miesiacu to sprawdze.

Buziaki dla wszystkich, glaskania dla brzuszkow i kciuki dla wyczekujacych, starajacych i zaskoczonych;)

Kobitka melduje poslusznie, ze ja tez sie staram, a ze to czwarte podejscie w tej kolejce, to staram sie rowniez nie zwariowac;)
 
Ostatnia edycja:
hehe ano w końcu to nie pierwszy piatek miesiąca :D M się zdziwi jak wróci z pracy :D ale nie pogardzi na bank
nic kobitki zmykam przebrać sie w łachmany do farbowania, trza kolor zarzucić bo przedzialek zaczyna błyszczeć siwymi refleksami moich odrostów :D
W weekend mamy zapowiedzianych gości itp to pewnie zagladnę dopiero w poniedziałek o 6 rano hehe tradycyjnie :D
no to dobranoc i udanego weekendu czyli:
dla zafasolkowanych spokojnego weekendu
dla staraczek owocnego
dla testujacych dwupasmówki :D
a dla oczekujących na zielone światło 4 tony nadzieji
papa
 
Dziewczyny, wszystkim Wam dziękuję za ciepłe słowa i miłe przyjecie mnie do swego grona.

Olusia Martusionek bardzo Wam dziękuję za odpowiedź na moje pytanie.

Olusia jutro idę do endokrynologa i porozmawiam z nią o tym, ale rzeczywiście chyba zrobie to badanie, które radzisz. I światełko dla Twojego Aniołka [*] Przykro mi...
 
Ale dziś produkcja!!!!!!!!!!!!
Dobranoc kochane,właśnie mija pierwszy dzień odkąd jestem z Wami naprawdę,a nie tylko cichaczem. Był to wspaniały dzień,dzięuję za ciepłe przyjęcie i obiecuję,że predko Was nie opuszczę.Kłaczku,Emy proszę pogłaskać brzuszki od cioci Agi:) Kolorowych snów:)buziak
Brzuszek pogłaskany e-cioteczko

LadyMK Czyli pozytywnie po wizycie! Cieszę się! Zrobicie jeszcze te kariotypy dla swietego spokoju i do dzieła!!! A teraz cieszcie się sobą, bo jak przyjdzie fasolka, nie będzie tak łatwo!

EMY to lodów nie będzie ty nie przyjeżdzasz a ja mam cukrzycę ciążową ehh
Nie martw się, nie będzie lodów w ciąży... to nic, będą jak urodzisz. Wkoncu na wiosnę wpadnę na pewno!!! Wszystko jeszcze przed nami!
Wkurzyłam sie trochę że tak cię potraktowali w tym szczecinie. rownie dobrze mogliby ci to ustrojstwo pocztą wysłać:szok:. I wcale im do głowy nie przyszło że kobitka w ciazy przyjezdza do nich specjalnie z daleka i oczekuje przynajmniej kilku instrucji jak sobie radzic... to wkoncu PORADNIA tak?
Wiesz, mialam ci powiedzieć, dopiero teraz mi się przypomniało. Wczoraj oglądałam zdjęcia niemowlaczków tej fotograf z Olsztyna bodajze, ktora robila sesje agniesir i wyszperałam, ze w Gorzowie tez jest dziewczyna krora robi piękne sesje bąbelkom, trosszkę inne niz ta z Olsztyna ale i tak ładne... wklejam link:
Maluszki

Ewelinko - karteczka maszeruje ze mną w portfelu. To półrocze jak na razie zaliczam do udanych, więc myślę, że ten rok jest łaskawy :) Mam nadzieję, że Twoje słowa są prorocze :)
Trzymam kciuki za Twoje zdrówko. Nie martw się, będzie dobrze :)

Dziewczyny ja też mam tę karteczkę!!! Działa jak narazie! No własnie zjolka, odpuscilas trochę! Zawsze powtarzałas, że ten rok jest Wasz! Zyczę ci udanego urlopu!!!

kobietka!!!!!! wkoncu! ja myslalam, ze ty na jakims dłuższym urlopie się byczysz!
Mówisz, że ciągle pod górę??? no kiedys na ten szczyt wypadaloby dojsc!!! Potem to już sama radosc!!!
Wiem, ze jest ci ciężko czekac te 2 lata zwłaszcza kiedy wszyscy wokół w ciąży, ale szybko miną, wierz mi. jak zaszlam w ciążę z chłopcami mialam 25lat, teraz mam 28....
Naprawdę czas szybko minął

gorąco, gorąco, gorąco;/

od rana czytałam książkę tak wciąga.... ehh... to już 10 czytana przeze mnie powieść tej autorki uwielbiam ją... jakby któraś miała ochotę na powieść pełną tajemnic to wypożyczajcie książki Joe Fielding:)

strasznie mnie od wczoraj ręka boli, cała.. przy ruszaniu też... a dziś namacałam guzka pod pachą... może od golenia?? hm...

Ciekawe, ciekawe, wyszperam w necie... wypadaloby cos poczytać!
Guzek moze byc faktycznie od golenia
a tym trolem się nie przejmuj i bron Boże nie staraj się jej niczego udowadniać!!! Jej problem i jej sprawa! Nie rozmawialabym z nia, ale zgłosiłabym do moderatorów jej posta


Pszczółko witam w tym naprawdę fajnym gronie,jestem tu od wczoraj a to ciepło od tych wspaniałych babeczek grzało mnie do dzisiaj:)


agniesia!!!! bo stąd już ie ma wyjścia!!! babki tak uzależniają, że głowa mała! będziesz z nami się starać, nosić ciążę, rodzić, rozmawiać o macierzynstwie i nawet jesli się któregos dnia wypalisz i będziesz chciała uciec od tematów poronien, to i tak wrócisz po jakims czasie!!!:-)

ilona
Z meżem układa mi sie powiedziałabym jedwabiście :D
czyli wszystko jest w jak najlepszym pożądku.
Emocjonalnie czasem łapie dołki ale jak go nie ma przy mnie to sobie czasem popłacze... tak jak wczoraj po przeczytaniu blogu Malinkaizi , zadzwoniłam jeszcze do kuzynki i pogadałam o stracie jej szwagierki ścisło mi serce, popłakałyśmy razem.
........całą droge powrotną do domu myślałam o tym że nie doczekałam tego brzuszka, co bym teraz czuła, czy nogi by mi też tak puchły, czy tez byłabym tak zmęczona wierceniem się brzdąca czy ubrałabym tak obcisłe ciuchy czy raczej jakąś kieckę czy tunikę, czy tez bym polowała na słoneczny dzień i prała maluszkowe ciuszki, prasowała.... ale pękłam dopiero jak zaczełam sie zastanawiać nad tym czy kiedykolwiek to poczuję to co ona teraz. Oj jak bardzo chcę żeby mi nogi puchły, jak bardzo marzę o tym żeby co minutę chciało mi się siku... jak bardzo pragne zeby ktos mnie skopał od środka :D no i masz zas sie rozkleiłam, ale nic to czasem dobrze jest tak sobie odpłynać na łzach... sie pozbieram to zajrze znowu

Słońce, musisz wierzyć, że doczekasz spuchniętych stóp, prasowania ciuszków, ruchów maleństwa i wogóle całego szczesliwego macierzynstwa. Marzenia się spełniają!!!

ja mam dzien stracony... poszłam spac o 4.00 nad ranem, bo oglądalismy film... o 6.00 musiałam wstac bo mialam wylot klientów. oczywiscie do 6.00 nie zasnęłam, po powrocie nie spałam aż do 11.00 i dopiero wtedy zasnęłam. wstałam po 18.00....
Mam nadzieję, że uda mi się zasnac tej nocy

Buziaki!
Miłego weekendu!
 
Ostatnia edycja:
V_jolka, nie wiem co Ci wykrakaly te podle donosiciele, ale pewnie lgaly straszliwie...
Hmmm... Jak on ma plecy rozwiazane? Sam wzor jest prosty jak sikanie pod wiatr, nie bardzo lapie fason... Wydluza sie do tylu, wyglada jakby byl od tylu jakos robiony bo i warkocze ida po skosie...

Jakieś krogulce :-D
A jeśli chodzi o sweterek...
znalazłam taki na allegro (TOKSIC_MEGAMODNY DLUGI KARDIGAN WARKOCZ MODEL ANJA (1735221190) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy), ale...
Po pierwsze... ja bym chciała z długim rękawem (w końcu rodzę dopiero w lutym)
A po drugie, jeśli nie byłoby to trudne, to może zrobiłabym sobie sama....
Jaka wtedy jest satysfakcja....

OOOOOOOO!
Znalazłam rozwiązanie tyłu!!!!
TOKSIC_MEGAMODNY DLUGI KARDIGAN WARKOCZ MODEL ANJA (1735220815) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy


Noooo, mnie też się strasznie podoba....
szczególnie ten malinowy ;-)
 
Ostatnia edycja:
nerwy opadły... niech spada na drzewo, robaki zbierać.... głupota nie zna granic...:(
potem sie pokłóciłam z M... ale już ok...
tylko teściowa dzwoniła żeby jej rachunek pokazać za obrączki... którego nie mam... po takim czasie jej się przypomniało???
będzie pewnie chciała żeby jej kasę oddać, bo ona je kupowała;/

dostałam okres!!
 
V_jolka, wzor trudny nie jest, sweter jest robiony z boku, czyli moga byc pewne schody z sama forma, ale jak to rozgryziesz, to reszta bulka z maslem. Prawe, lewe i warkocze, nic skomplikowanego. Calosc istotnie fajniutka.

Chcecie sie posmiac?
Z cyklu rozmowy z mezczyzna:
On: Kocham cie.
Ona: A za co?
On: Bo jestes moj Jajowoz.
Ona: A jak przestane byc Jajowozem?
On: To sie postaramy zebys znowu byla.

Czy on chcial przez to powiedziec ze sie prokreacyjnie rozkreca??:szok:
 
reklama
Dzień dobry i życzę udanego dnia :))))))))) ;-):-D:-D
Ja poszłam spać przed 1 i wstałam po 6- na oczy ledwo widzę, a pogoda ?????????/ no cóż sprzyja dziś do spania, za oknem szaro, zimno łeeeeeeeeeeeeeee !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oby jutro było w miarę ładnie,bo mój m coś wspominał ze robi mi niespodziankę na urodziny i jedziemy w trasę..... hmmmm tylko gdzie ??????? :-D:-D a co tam dam sie porwać juz nie bede taka hehe :)

zmykam na zakupy bo gołąbki chce zrobić a z tym schodzi troszkę !!!!!!!!!!!
 
Do góry