reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam wszystkie nowe aniołkowe mamusie :-(

Dziewczyny...As76 prosiła mnie, żebym Wam przekazała, że wczoraj nas wyczytano....to się chyba nazywa nowanna...w każdym razie modlili się w naszej intencji...

As - jesteś wielka....dziękuje jeszcze raz!!!!!!!!!

jak mi o tym mówiła to sie popłakałam....musi nam się udać!
As jesteś kochana!!! DziękI!
Dziewczyny mam to samo co Wy w marcu straciliśmy drugiego dzidziusia i teraz znów jestem w ciąży. Niestety nad radością zwycięża strach. Jutro znowu badanie bety i za kilka dni badanie usg i wielka niewiadoma...czy zabije dla nas serduszko. Ach ...tak bardzo bym chciała...
Aligatorku poroniłyśm w tym samym czasie - tym razem będzie OK, gratuluję, że udało Ci się ponownie zajść w ciążę - dbaj o siebie

życzę wszystkim udanego tygodnia
 
reklama
cześć kochane.....

chciałam Wam powiedzieć, że udało się...dziś rano zobaczyłam dwie różowie kreseczki.....

sama w to nie wierze!!!
i bardzo się boje....

a więc to tak...
od kilku dni jestem strasznie śpiaca....do tego doszła okropna bolesnośc piersi...a wczoraj zmierzyłam sobie tempkę...i 37.4....no i mój Z, mówi a może sobie rano sikniesz.....no i siknełam...a tu dwie wyraźne krechy....
ale ja juz od kilku dni czułam, że cos jest....bo czułam sie conajmniej dziwnie.....

no i teraz nie wiem co dalej....to znaczy...postanowione jest, że nie szalejemy....na razie do gina nie idę...bo i tak nic nie zobaczy....jak nic sie nie będzie działo to umówię sie na wizytę w pierwszym tygodniu września, ewentualnie ostatni sierpnia....i na razie nie chcę żadnych leków....poza folikiem.
dziewczyny....musi być dobrze!
 
Ostatnia edycja:
Karolcia - ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!! Trzymam kciuki!!! Spokojnych 9 miesiecy!!!

As - dzięki kochana. Oby modlitwy zostały wysłuchane.

Widzę kolejne aniołkowe mamusie :( Bardzo przykre, że ciągle nas przybywa. (*)(*)(*) dla waszych aniołków.
 
[FONT=Times New Roman, serif]Karolcia,[/FONT][FONT=Times New Roman, serif]gratulacje ogromne.Będzie dobrze, masz swietne podejście, a my trzymamy kciuki żeby Ci sie udało!I zarazaj nas tymi fluidkami ciązowymi.Miesiączkowe mi oddałaś, więc teraz czekam na ciążowe:)[/FONT]
As, jestes kochana!Dziekuję bardzo!
Dziewczeta, ja znalazłam adres mailowy do sióstr zakonnych z Krakowa, które przeysąłją modlitwe i tzw.pasek św,Dominika-patrona kobiet ciężarnych i tych , które bardzo chcą urodzić dziecko.Napisaąłm do nich i otrzymałam odpowiedx ,że już mi wysłały przeysłkę.Jesli jesteście zainteresowane, podam adres.
Ikka,dla ciebie również wielkie gratulacje.Na poczatkowych stronach tego forum udzielała sie dziewczyan , która miała podobne problemy do Twoich( w kazdym razie z tarczycą)i pomimo zawirowań w ciąży ,urodziła zdrową córeczkę Marysię, tak więc Ty tez dasz radę!
Olu, jak twój nastrój, poprawił sie?
 
Aligator gratuluję, spokojnie, wszystko będzie dobrze, ten czas tak się czasem dłuży, póki nic się złego nie dzieje, to się nie martw, to już jest osobny byt, poradzi sobie, dzidzia się już wczepiła w Ciebie i tam zostanie aż do porodu
Karolcia serdecznie gratuluję i trzymam kciuki
As bardzo dziękuję:)))
Akka to jest piękne, być w ciąży, więc staraj się skupić na tym, co będzie, tzn. jak się przygotować na przyjście kruszynki, jak brać leki, może warto słuchać kołysanek, które i Ciebie, i dziecko uspokoją, staraj się nie myśleć za dużo, co się może zdarzyć, życie jest nieprzewidywalne, dlatego lepiej skupić się na tym, co jest teraz, a nie myśleć, co jeszcze może nas spotkać złego
 
jej...chciałam sie zapisac do kwietniówek....ale tam jest masakra jakaś....zakładaja podgrupy jakies tajne...kłóca sie juz, choć forum ma zaledwie kilka dni...więc nie ma mowy, żebym tam więcej zajrzała....

tak bardzo sie boje!!!
 
Karolcia- mega GRATULACJE!!!!

Tak bardzo się cieszę :**************:-):-):-)
co do kwietniówek, zawsze mamy wieści od ciężarówek ;-)

Oj, mam nadzieję, że za 3 tyg ja będę mogła pochwalić się taką nowiną :)))

Kasikz- gratuluję!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
karolcia81, gratuluję i życzę lekkiego porodu za 8 miesięcy :-) łykaj folik, ciesz sie Fasolką i uważaj na WAS!

Ikka, schozy są chyba juz wpisane w nasze ciążowe życie. ja w pierwszej ciąży żyłąm naiwnie i z przekonaniem, ze starta dziecka dotyka tylko innych. a tu się okazało, że niestety dotknęło i mnie... i teraz wiem, ze nei każda moja ciąża kończy się szcześliwie. wiec jesli jeszcze kiedyś bedzie mi dane być w ciąży, to schozowac bede cały czas. schozowac i mieć nadzieję, ze tym razem jednak przytule moje zdrowe i zywe dziecko.

Kasienkadg, przykro miu... ja też przez trochę byłam lutówką 2011....
 
Do góry