reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej dziewczynki dawno nic już tu nic nie pisałam, ale nie oznacza to, że was nie podczytywałam. Jest mi teraz szczególnie trudno i źle, za 4 dni mija dzień w którym tuliłabym swoje maleństwo. Cóz "takie życie" mógłby ktoś powiedzieć, ale dlaczego dotknęło to nie jedną z nas. Nie wiem jak sobie poradzę z datą 6 lipca, ale jakoś muszę dla moich dwóch kochanych facecików. Dzisiaj smutki pochłonął browarek a jutro i pojutrze.....? Dlaczego los w przeciągu 5 miesięcy zabrał mi dwa najdroższe skarby ????????????Wiem,że mam dla kogo żyć ale dlaczego zostają te pytania bez odpowiedzi.....???
 
reklama
Czesc dziewczynki.
Ja tylko na chwilke.
She wszystkiego Najlepszego na Nowej Drodze Zycia!!!!!
Carii,ale super facetow wstawilas...Niezle ciasteczks-hihi.

Ja znikam zaraz spac.U nas codziennie upaly i ponad 30 stopni.Moja biedna Juleczka ciagle spocona i wymeczona...

Babce odlaczyli juz dwa aparaty i dalej zmniejszaja dawki lekow...Pewne jest to,ze juz z tego nie wyjdzie.Same pracuja jeszcze tylko nerki a serce ze wspomagaczami...


Dobrej nocki buzka
 
Rany panieński Asi przegapiłam:(a tu zabawa była na całego widzę:)
Mysza tylko w co ja bym ubrać się miała? chyba w strój egipcjanki bo brzuch by wylazł dołem i już:) a reszta to chyba musiałabt być w rozmiarze xxxxxxxxxxl żeby zbiorniczek z Julusiem pomieścić:)

Monia witaj,co do staranek skoro z medycznego punktu widzenia można...to zależy jak Ty się czujesz.czy jesteś gotowa próbować ponownie.mamy tu dużo przypadków,że można,skoro samoistnie to ciąża pewnie młoda była więc dlatego wsyztsko już jest ok i odrazu pozwolił lekarz.ja proponuje starać się...będzie prościej ze słodziakiem w brzuszku

ja dziś miałam smutny dzień,miałam wam pisać nawet ,że czas nie leczy ran:( byliśmy na cmentarzu u naszych córeczek i jak zawsze płacz:(
ale tylko tu weszłam i już rozbawiłam się.smutki rozwiane

Lili no Ty następna jak nic:)zaraz potem nasza świeża meżatka:)i o Kasikz zapomniałam,ciekawe która z was pierwsza wyskoczy z dwupaku:)
ale ten czas leci!
 
Ostatnia edycja:
Witam Kobietki!
Widzę, że większość z uroków lata korzysta, bo cisza dzisiaj na forum jak nigdy... ;-)
To w takim razie ja o sobie. Zdam ostatnią relacje z kupna działki - otóż działki na 100% tej nie kupujemy, bo, jak wcześniej pisałam graniczy z cmentarzem z tyłu, z oborą z jednej strony i uwaga... ktoś wykupił działkę obok na... nadal uwaga... zakład pogrzebowy! Zatem sąsiedztwo mało towarzyskie ... ;-).
Jakaś taka handra mnie dzisiaj dopadła, tak mi smutnawo i nic się nie chce, ale to raczej z przemęczenia i upału, już pół mózgu mi wyparowało...:baffled: Zatem zrobię sobie dzisiaj swój wieczór: wezmę pienistą kąpiel przy muzyczce Ive Mendes i posączę winko ... A jak mężuś wróci z pracy, to go czymś znów może zaskoczę... :-p

Życzę Wam miłego wieczorku!
 
Olu mam nadzieje ze jeszcze w lipcu, bo już coraz ciezej z tym bebolkiem:) Olu no niestety czas nie leczy naszej rany, może ja troche zmniejsza. Bywaja własnie takie dni że jest smutno i łzy lecą patrząc na góbek naszych dzidziolków. Przytulam. Ja ostatnio strasznie się smutałam, bo przez swoje lezenie nie mogłam iść do córci nawet w rocznice:(
Lina82 - nie smutaj się
Moniu - witaj, przytulam bardzo mocno. CO do starań są różne teorie. Najczęstsza to że trzeba odczekac 3 cykle. Ale wydaje mi sie ze najlepiej skonsultować sie z lekarzem
 
Kasikz w sierpniu pójdziesz już z córcią:) wierzę,ze Ci ciężko ,ale już niewiele zostało. dwa tyg a potem kto wie :) grunt,że to już w terminie będzie. a ja sobie dziwne rzeczy wkręcam:( ze malucha nie czuję choć dz wytłumaczyły mi,że jeszcze mam na to czas to jakieś leki mnie naszły:( i właśnie jakieś wyrzuty,że za rzadko na cmentarz chodzę..a dziś jak M płakał to i mnie naszło i zaczęłam w myślach liczyć ile miesięcy by już miały moje skarbki:( smutny ten dzień:( pełen leów i smutny,a myślałam,ze juz b ędzi etylko lepiej:(

Lina z tą działką to najwyraźniej tak miało być.cmentarz i zakład pogrzebowy marne sąsiedztwo. za to widzę,ze plany wieczorne bardzo ciekawe i humor poprawią:)


Asiu a Ty noc poślubna:) hihi
 
She wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!


Młodej Parze:
wiatru w plecy, moc radości,
sto lat w zdrowiu i młodości,
długich nocnych przyjemności,
bez przykrości i zazdrości,
zdrowia, szczęścia, beczki wina,
tysiąc złotych co godzina,
trzech pokoi, kupę dziatek (!!!)
Pannie Młodej szafy szmatek,
a Młodemu silnej ręki i "syrenki"
 
reklama
Witam!!!

SHE - Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!!!!!!

HMM co u mnie nic nowego po zatym ze dzis mam 30dc a @ brak.... test robilam 4 dni przed @ i jakis cienki kreski widzialam ale tylko ja mąż już nie.... 2 dni przed @ znowu zrobilam test i ani sladu po kresce wiec wiem ze @ przylezie znowu....yhhhh... 2 dni sie spoznia a maz juz liczy kiedy dziecko sie urodzi. serde wtedy jeszcze bardziej sciska..:-:)-:)-(
A ja tak bardzo mocno bym chciala
ehh sliniejsze to ode mnie ale testu juz nie zrobie o nie dziekuje mam dosc I -KRESKI :no: bo marzyło nam się dziecię mundialowe........ z przytulanek podczas meczu.....:cool2: niom i taki prezent by byl na pierwsza rocznice slubu.... bo w sierpniu mamy


Lina ojj co do dzialki to dobrze ze spokoj daliscie.... serio tam to krematorium wypadalo by otworzyc i moze by interes byl ;-)

ola** przytulam cię..... i ja czasem jak tak siade i po mysle to rycze... nie da sie zapomniec....:-(

Dziewczyny przepraszam ze nie odpisze kazdej z osobna ale nie mam jakos weny i nastroju... znowu zdołowana jestem kolejna nadchodząca @ tylko po co ona sie spoznia i nadzieje mi robi.. a ja nawina jestem..... Dla wszystkich Aniołeczków (*)... dla staraczek.......bocianki, dla mamus zafasolkowanych książkowej ciąży życzę....:tak:
 
Do góry