reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Doveinred bardzo mi przykro przytulam i zapalam światełko(*), jeśli nie robili zabiegu to pewnie są pewni ,że nic ci nie grozi, ale ja w 7 tygodniu wg OM widziałam swoją fasolkę i miałam ogromne skrzepy krwi większe niż kurze jajo , mam nadzieje ,że dobrze ci sie wszystko oczyści, trzymam kciuki za staranka minium to 3 miesiące,ale niektóre kobietki zachodzą jeszcze przed pierwszą miesiączką.


Nie skrzepow nie mam, mam takie frendzelki jak przy okresie- krew czerwona (ogolnie to wyglada tak samo jak okres).
 
reklama
kobietka22 mlodam justkabor wiolka_1982 bardzo bardzo dziękuje za słowa otuchy ;) wierzę w to co mówicie i mam nadzieje że będzie juz teraz tylko lepiej.. mam nadzieje ze limit na smutki w tym roku już wyczerpałam ;)

doveinred zapalam światełko dla Twojego aniołka
[*] wiem co czujesz, ale musisz być silna, ja straciłam już drugiego dzidziusia w piatek, tez nie miałam zabiegu wszystko za jednym i drugim razem się oczyściło samo.
dziś byłam na usg i nie widać śladu po ciąży, dziwne to troche , jeszcze parę dni temu podskakiwałam z radości ciesząc się że na początku grudnia zostanę mamą a po kilku dniach nie ma śladu ani po ciąży ani po tym całym szczęściu. nie wiem co Ci poradzić bo pytasz kiedy można zacząć starania.. jestem w gorącej wodzie kąpana wiec nie czekałam nawet miesiąca co nie oznacza oczywiscie że powodem drugiego poronienia był brak odstępu między ciążami ale teraz odczekam jeden a moze dwa 3 to już wątpie ;) życzę powodzenia ;) coś czuję że zabierzesz się za starania jeszcze w tym miesiącu ;D
gratuluję wszystkim kobietkom z fasolkami bo widzę że jest tu pare takich i gratuluje bardzo malutkiej Alcji bo chyba się nie myle że taki bobasek się pojawił?? moja dziewczynka tez miała mieć tak na imię ;)
 
Doveinred ten wynik z krwi 200 to było badanie poziomu hcg we krwi?
U nas w Polsce beta hcg bez ciązy to wiele mniej niż 200 ,ale może macie inne oznaczenia za granicą , albo to oznacza 20 na nasze, test wykrywa 25 chyba , a miałaś wogóle potwierdzoną ciąże testem ,albo innym badaniem??

Olinko od tego jesteśmy żeby sobie pomagać i się wspierać na wzajem.
 
olinka znajac mnie to pewnie zaczne sie odrazu starac... zobaczymy co powie polozna juterko bo skoro jest maly slad po tym ze bylam w ciazy to moze sie sie uda.
Mam nadzieje ze uda Ci sie zajsc jak najszybciej z pozytywnym rezultatem, ja chociaz mam juz jedna pocieche to czlowiek nie ma czasu juz o tym tak myslec bo jest zajecie.
 
Witam nowe Aniołkowe Mamy 0 wybaczcie, że z każdą w tej chwili nie przywitam się - indywidualnie, ale obiecuję, iż wkrótce to zmienię. Tymczasem zapalam dla Waszych Aniołków świeczkę
[*]
Karola - jeszcze troszkę i będzie bolało bardziej, a potem już wcale ;-)
Carri - to jesteśmy we dwie :-(
Wiolka_1982 - dlatego właśnie takiego Aniołka potrzebowałam

Jesteśmy po połówkowym, co prawda już od piątku, ale zabrakło czasu na cpp. Adrianna jest nadal Adrianną, rozwija się wzorowo, ruszała się oczywiście jak wariatka, zasłaniała buźkę albo obracała się tyłkiem i miała pana doktora gdzieś ;-) Udało się zbadać wszystko, oprócz twarzyczki. Przepływy ok, narządy wszystkie ok, serduszko bije, dzidzia ma się dobrze.
Wyliczył mi, że w trakcie porodu będzie miała 4100 :szok::szok::szok: Lekarz mówi, że zdrowa, duża dzidzia. Duża to chyba faktycznie jest, ale skąd taka duża, jak mamusia nie je za dwóch, słodkiego też niewiele??? :no::eek::baffled:
 
Doveinred Nie wiem czy dobrze zrozumiałam ,ale tam są chyba tygodnie ciąży , i tam jest napisane ,że 4 tydzień to jest 100-200 wiec dobrze ,że badają ci poziom bo jeżeli poziom utrzymuje sie po poronieniu ,alebo wzrasta to może to oznaczać zaśniad, jesteś krótko po poronieniu więc jakiś poziom jeszcze jest, możliwe,że nie tyle co dawno poroniłaś tylko dzidzia dawno przestała sie rozwijać i beta przestała rosnąć ,a teraz organizm sie oczyszcza, u mnie wszystko nastąpiło nagle i naraz wszystko sie zaczeło wydalać , pozatym w moim przypadku zabieg został źle wykonany i po kilku dniach od zabiegu zobaczyłam fasolke, już bez skrzepów sama fasolka i potem przeniosłam sie do obecnego ginekologa,który powiedział ,że jeśli krwawienie nie ustąpi do końca tygodnia (krwawiłam 3 tygodnie), to trzeba będzie powtórzyć zabieg,ale krwawienie ustało.

Liljanko to super ,że Adrianna nie zmieniła płci:), piękne imię ja mam siostre cioteczną o takim imieniu:), bardzo dobrze,że dzidzia rośnie jak na drożdżach.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
kobietka- no tu wszystko jest na tygodnie liczone. Dzieki chyba rozumiem o co chodzi. Skoro ten pomiar byl jak w 4 tyg a nie jak w 6 tyg. to moze i dla tego sie zastopowal- tak jak piszesz przestalo sie rozwijac a teraz organizm to oczyszcza.... dzieki za wytlumaczenie bo ja sie juz w tym motalam.
To co Cie spodkalo to okropne. Przezylas swoje kochana. Dobrze ze zmienilas ginekologa.
 
Doveinred nie ma za co kochana , gdybyś jeszcze chciała sie czegoś dowiedzieć np o badankach dodatkowych itd to pytaj ja troszke badań zorbiłam i wykryłam bakterie ,która zabiła naszą dzidzie, ale ja miałam niewyjaśnioną gorączkę ni z gruszki ni z pietruszki no i infekcje pęcherza moczowego dlatego zrobiłam badania na patogeny układu moczowo-płciowego i wyszła mi ureaplasma i właśnie dziś zaczeliśmy z M leczenie.Mamy przez 10 dni brać doxycykline , wierze ,że sie uda z tym wygrać.
 
reklama
witam wszystkich!
po roku wróciłam z wiadomościa że dziś zrobiłam test i jest pozytywny:) jutro powtorzę i do lekarza sie wybiorę:) ogromnie się cieszę pozdrawiam Was wszystkie
 
Do góry