gosia:)
z nadzieją w przyszłość
mammi - witaj... przykro mi...mysle, ze to normalne uczucie i nie ma sie co dziwic... ja tez jestem pacjentka tego szpitala bo mam z tamtad lekarza prowadzacego... tam rodzilam tez synka 5 lat temu...
wszystkie chyba po takich przezyciach mamy obawy ze stracimy fasolke ale musimy zachowac spokoj - uwazanie nie zaszkodzi wiec odpoczywaj ile sie da a z natura czesto nie dajemy rady wygrac...
wszystkie chyba po takich przezyciach mamy obawy ze stracimy fasolke ale musimy zachowac spokoj - uwazanie nie zaszkodzi wiec odpoczywaj ile sie da a z natura czesto nie dajemy rady wygrac...