Haniu kochana, pamietaj że masz dla kogo żyć, ten mały ktoś potrzebuje Cię najbardziej na świecie. Michałkowi na pewno tez jest ciężko gdy widzi zasmutaną mamę. Pan Bóg miał inny plan dla Twojego maleńkiego syneczka, jaki sens ma ten plan - kiedyś na pewno się dowiesz. Twój synuś nie miał pecha, po prostu u góry tak zostało zapisane. A dlaczego .... kiedyś nadejdzie czas na odpowiedź.
Każda z nas na pewno na nią czeka.
Każda z nas na pewno na nią czeka.